Pchły na pewno mogą cię pogryżć, choć raczej na tobie nie zasiądą na stałe, miałąm ten sam problem z kotą jak ją przywiozłąm z azylu to futro samo chodziło
no i zaliczyłam trochę ukąszeń owadzich, zwłaszcza że się nie brzydziłąm i tuliłam Pyśkę i nosiłąm na głowie
smaruj do weta niech coś da, pewnie posmaruje ją frontline to taki preparat. Zrób to szybko, oszczędisz sobie i świńci stresu
wiesz jak ją to wnerwia??
Pozdrawiam