Mam problem z kotkiem. Felix ma ok 5 miesiecy i jest bardzo dobrym i grzecznym kotkiem, z malym wyjatkiem
Otoz kiedy tylko zaczynam gotowac, kot nie daje mi spokoju! Mialczy, drapie moje nogi, wspina sie i wdrapuje na nogi. Nie wazne co gotuje. Nawet jak kroje cebule sytuacja sie powtarza. O ile jego mialczenie moge przetrzymac to wdrapywanie jest bardzo bolesne i mam cale nogi podrapane. Kot ma swoja miske z jedzeniem, ktora jest pelna caly dzien i jeszcze dostaje w ciagu dnia np. ryz, makaron, jajko, kurczaka. Dzis tak bardzo mnie podrapal, ze wystawilam go na balkon, ale to i tak nic nie dalo, bo jego mialczeniu nie bylo konca
Nie wiem co mam robic, jak oduczyc go tego. Prosze o pomoc