To wtedy musiałbyś zmienić płeć i zostać samicą
A ja najbardziej to chce byc... człowiekiem
Dokładnie to chciałam napisać...
Kasiu podziwiam, ja stosuję się bardziej do stweirdzenia Camus...
Poprzednio napisałam zdaje się, że ptakiem... wolnym i należacym do dużych. No i poproszę gatunek długodystansowy w kwestii lotów, a nie jak wróbelek... żeby serce mi siadało po dłuższym locie...
MoNa, popieram kruka... są piękne, cudowne... dziś w pracowni obmacałam wypchane biedactwo... ale super było dotykać jego dzioba i tych pięknych nóżek, mniam...
Jak można było tak kruki wyeliminować...