Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Psy, pieski, psiaki => Wątek zaczęty przez: Daria12 w 2007-05-30, 14:40



Tytuł: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Daria12 w 2007-05-30, 14:40
Chcę zostać wolontariuszką w schronisku  ale mam 13 lat i nie wiem czy mi pozwolą jak myślicie pracowała bym w wakacje cały czerwiec i połowę lipca i jak mam namówić mamę żeby mi pozwoliła zostać wolontariuszką a dokładnie jakich argumentów mam użyć w namowie jej pomocy pliska
a tak na marginesie  żebym nie robiła drugiego wątku to 19 lipca mam zająć się kotem na 2tygodnie a właścicielka powiedziała że da mi jedzenie i wszystko będę tylko musiała czasami wyjść z nim na dwór zmienić kuwetę i dać mu jedzenie wyczesać go itp i ona daje mi za te 2 tygodnie 200zł czy mnie się opłaca czy raczej ludzie biorą więcej 


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Diabełek w 2007-05-30, 14:56
Opłaca ci sie! Dlatego, ze przebywasz ze zwierzeciem ktore (chyba) lubisz, nie jest to ciezka prace tylko przyjemnosc i nauka odpowiedzialnosci! skorzystasz i zarobisz jednoczesnie, a co do wolontariatu nie mam pojecia czy mozesz do niego nalezec. Powiedz mamie ze pomagalabys w schronisku porzuconym zwierzetom, ze zwierze ma uczucia tak jak czlowiek a czlowiekowi jak jest samotny (tak jak pies) to sie pomaga. Warto sprobowac. ;) Powodzenie :)


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Daria12 w 2007-05-30, 15:15
dziękuje Diabełek bo ja naprawdę chcę zrobić coś dobrego i pożytecznego


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Diabełek w 2007-05-30, 15:22
Ja tez marze o tym aby zostac wolontariuszem w schronisklu, ale mieszkam w takeij dziurze ze tam nic nie ma :/. Nie ma za co. ;) Jak jush powiedzialam lubie pomagac nawet ludziom ^^ >D


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Kamyczek87 w 2007-05-30, 15:53
U was przyjmują do schrona na wolontariat 13-nastolatków? :okurcze:,do szczeniaków tylko?,w zielonogórskim dolna granica to 16 lat,trzeba mieć oczywiście pozwolenie od rodziców.


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Daria12 w 2007-05-30, 17:06
czyli być może przyjmą mnie i do nas do schroniska


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2007-05-31, 08:14
daria - co do tego kota - ty sie zastanawiasz czy ludzie biora wiecej? 200 zl. to nie jest malo - tym bardziej ze masz 13 lat - i pomysl tez o tym, ze wlascicielka wykazuje odpowiedzialnosc powierzajac kota komus do opieki na czas wyjazdu - masa ludzi nawet o tym nie pomysli by kogos zaangazowac, tylko po protu wywala zwierze.


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: ogryzek w 2007-05-31, 08:37
Ja tez marze o tym aby zostac wolontariuszem w schronisklu, ale mieszkam w takeij dziurze ze tam nic nie ma :/. Nie ma za co. ;) Jak jush powiedzialam lubie pomagac nawet ludziom ^^ >D
przepraszam ale muszę:
PRZESTAń PISAć TO JUSH :/


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: zaba14 w 2007-05-31, 09:54
Daria argumenty same musisz wymyslec bo tylko TY znasz swoja mama i wiesz co ją poruszy ;)
Ja gdy wpadłam na tak genialny pomysł to oczywiscie odpowiedz brzmiała nie ;) głównie chodziło o dojazd, bo trzeba było jechać tramwajem przez najgorszą dzielnice mojego miasta, a byłam wtedy mała, jednak że namówiłam koleżanke to mama dała sie jakos przekonac. Aktualnie pomagam w innym schronisku jestem juz dorosła i mama nic nie ma do gadania, wrecz przeciwnie nie zabrania mi bo niby czemu? Powiedziała mi tylko że i tak kiedys jakis pies mnie pogryzie hihi ;)

a co do kotka to pieniadze sa przyzwoite, poza tym to kot a nie pies z którym 3razy dziennie trzeba wychodzic ;) wiec ja bym sie nie zastanawiala ;)


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2007-05-31, 13:53
Trochę Ci się dziwię, Daria... Z jednej strony chcesz być wolontariuszką w schronie i szukasz argumentów, by przekonać mamę, a z drugiej, pytasz, czy Ci się opłaca 2-tygodniowa opieka nad kotem za 200 zł... :/ Jakąś niekonsekwencję tu widzę...
Dlaczego chcesz zostać wolontariuszką?


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Diabełek w 2007-05-31, 13:54
Czemu Ogryzku przeszkadza ci moje pismo? Jush to juz. Normaaaalka. :roll:


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Daria12 w 2007-05-31, 14:17
Dlaczego chcę zostać wolontariuszką ponieważ kocham zwierzęta i chcę im pomagać a o pieniądze tak tylko zapytałam i choć bym miała zająć się kotem za 50 zł to bym to zrobiła a ponieważ jak wiecie w każdym schronisku są złe warunki to u nas są już tragiczne jest tam 7 pracowników a 150 psów i 30 kotów i chyba to dobrze że chcę w wolnym czasie pomóc tym zwierzaczkom


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Daria12 w 2007-05-31, 14:22
a tak na marginesie to ja BARDZOOOOOOOOO kocham psy i kotki i jaka tu niekonsekwencja że chcę pomóc im


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2007-05-31, 14:24
Pewnie, że dobrze :) Ale byłoby jeszcze lepiej, gdybyś do opieki nad kotem znajomej podeszła mniej "handlowo"... Bo tak jakoś to wygląda, jeśli się mylę, to tym lepiej :)

Daria, nie pisz posta pod postem, ok? Trzeba modyfikować i dopisać treść.


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Daria12 w 2007-05-31, 14:25
IBDG mylisz się sory że to tak wyglądało handlowo  ;p :D


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Diabełek w 2007-05-31, 14:25
Byloby jeeeeeszcze lepiej gdybys nie pisala posta pod postem ;) Ja sie wcale nie czepiam ;)


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: lis w 2007-05-31, 14:26
Daria - jesteś z Będzina - o którym schronisku mówisz?,bo ja znam tylko to z Milowic.Ja 2 i pół roku chodziłem z pieskiem do weta na insulinę - czasami siedziało się 2-3 godziny,bo akurat jakiś zabieg był,a wchodziło się na 3 minuty...Oczywiście,nie całkiem za darmo,ale pieniądze nie były najważniejsze - właścicielka pieska miała ponad 80 lat i była naszą sąsiadką - dlatego,jeżeli dostaniesz 200 zł,za dwutygodniową opiekę nad kotem,z którym nie ma problemów,to na twoim miejscu,nawet bym się nie pytał,czy to jest durzo,czy mało...... :roll:


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2007-05-31, 14:27
IBDG mylisz się sory że to tak wyglądało handlowo  ;p :D
No to dobrze, że się mylę ;p


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Daria12 w 2007-05-31, 14:27
no o tym mówie w sosnowcu-Milowice


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Diabełek w 2007-05-31, 14:31
Daria12 zmienilam ci karme (nie na temat) :lol:
Tobie tesh lisie. :lol:


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Daria12 w 2007-05-31, 14:32
ok dzięki diabełek


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Diabełek w 2007-05-31, 14:34
Diabełek z duzej! ;) Odwdziecz sie ;)


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Luka w 2007-05-31, 14:38
Diabelek ty dajesz karme po to, zeby ktos ci robil to samo? :/ No comment :/
I bez JUSH i bez TESH :/


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2007-05-31, 14:40
Diabełek, żebym ja Ci się nie odwdzięczyła... :P

Drogie Forumowiczki, Daria i Diabełek, nie bawcie się karmą w taki sposób, bo możecie oberwać.
 


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Daria12 w 2007-05-31, 14:41
Ale w tej karmie chodzi o to że kto ma więcej na plusie to ten jest lepszym na tym forum


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Luka w 2007-05-31, 14:43
Nie... Wlasnie wrecz przeciwnie...


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Diabełek w 2007-05-31, 14:43
IBDG cos zlego zrobilam? ;( Ja wam nic nie robie. Mamooooo! ;)



Łebuehehehhee. Daria12 dala ma plusa w karmie piszac :"mam powód". :lol: Ale czad. >D


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: lis w 2007-05-31, 14:44
Myślę,że w karmie chodzi o to,że dajesz ją komuś,kto ci pomógł,albo zrobił coś,co jest dla ciebie ważne - ale to nie jest off topic...więc,sorry,że nie na temat... :oops:


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2007-05-31, 14:46
Daria i Diabełek, mam wam wlepić po minusie? :P Może wolicie upomnienie?


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Diabełek w 2007-05-31, 14:47
EEEE... Niee. Ok no to jak? na temat? :P


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2007-05-31, 14:52
Następne takie zabawy będą ukarane, uprzedzam. Przez takie podejście, jak Wasze, karma traci sens.
A teraz proszę pisać na temat albo wcale :P


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Daria12 w 2007-05-31, 14:54
Przepraszam ja nie wiedziałam o co w tym chodzi już tak nie będe


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Diabełek w 2007-05-31, 16:32
Obiecuje poprawe ;) No to jak z tym wolontariatem Daria12? Leć szybko sie zglosic ;) jak mama sie zgodzi :P


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Daria12 w 2007-05-31, 16:43
ojjjj Diabełek nie wiem jak coś to dopiero we wakacje i jak mama się zgodzi i mnie pozwoli dyrektorka tego schroniska zajmować się tam psami i kotkami


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Diabełek w 2007-05-31, 16:46
Zycze powodzenia w przekonywaniu mamy i dyrektora ;) Ja sama najchetniej bym sie zapisala do jakiegos schroniska, no ale popatrz ja nie mam takiej mozliwosci :( POWODZENIA >D


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: kkaassiiaa w 2007-06-01, 08:09
Daria, czy pytałas w schronisku czy przyjmą cię jako wolontariuszkę? Najpierw dowiedz się w schronisku czy przyjmują niepełnoletnich wolontariuszy. Ja kilka lat temu tez chciałam pomagać w Milowicach, ale oni nie potrzebują pomocy :roll: psów nie wyprowadzają na spacery. :roll:


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Daria12 w 2007-06-01, 14:25
Daria, czy pytałas w schronisku czy przyjmą cię jako wolontariuszkę? Najpierw dowiedz się w schronisku czy przyjmują niepełnoletnich wolontariuszy. Ja kilka lat temu tez chciałam pomagać w Milowicach, ale oni nie potrzebują pomocy :roll: psów nie wyprowadzają na spacery. :roll:
jak oni nie potrzebują pomocy jak tam są straszne warunki


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Diabełek w 2007-06-01, 18:20
Poprawcie mnie jak moze nie mam racji. ;) Prawie w kazdym schronisku sa straszne warunki. :/


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2007-06-01, 18:35
Bieda jest w każdym polskim schronisku, ale w niektórych przynajmniej pracują ludzie z sercem dla zwierząt. Uważam, że do takich schronisk należy wrocławskie. Ale są i takie, do których najchętniej nie wpuszczano by nikogo postronnego, po co ma coś zobaczyć... :/ Jeśli schronisko broni się przed wolontariatem, to chyba można mieć podejrzenia... Rozumiem, że osoba zbyt młoda nie jest mile widziana z obawy, ze nie tylko nie pomoże, ale jeszcze trzeba będzie jej pilnować, aby sobie krzywdy nie zrobiła ;p Ale jeśli ktoś ma odpowiedni wiek, czemu nie skorzystać? We wrocławskim schronie widziałam sympatyczną starszą panią, zajmującą się jeżdżącym na wózku, sparalizowanym Nóżkinem. Wprawdzie nie pytałam, ale odniosłam wrażenie, że pani jest wolontariuszką. Zagadnęłam inną, młodszą. Okazało się, że jest pracownicą, ale wczesniej przez kilka lat była wolontariuszką. Personel nie może przeciez zajmować się każdym zwierzakiem z osobna, więc pomoc ochotników powinna być przyjęta z wdzięcznością. To przecież dla dobra zwierząt...


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Daria12 w 2007-06-01, 19:16
Ale przecież IBDG ja nie jestem taka mała na jaką się wydaje bo tak naprawdę niektórzy mają 13 lat a są bardziej odpowiedzialni niż nawet niektórzy 14 latkowie i może by mi pozwolili no nie wiem już sama co mam o tym myśleć bo np choćby małymi szczeniaczkami mogła bym się zajmować i pieskami młodymi co nie :D :D


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2007-06-01, 19:32
Daria, ja pisałam tak ogólnie :) Ale obawiam się, że w schronisku raczej nie będą mieli ochoty ani możliwości sprawdzać, czy jesteś dojrzałą czy dziecinną 12-latką ;p Nie rób sobie wielkich nadziei... Poza tym nie wiesz, czy w ogóle przyjmują wolontariuszy, prawda?


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: mysa w 2007-06-01, 20:31
Mimo że mam 15 lat, to mam znikome szanse aby mnie przyjeli na wolontariat... dopiero w następne wakacje. Chociaż TYLKO ja w naszym domu zajmuje się psem, płace za niego, szczepienia, jedzenie, szkolenie, podawanie leków itp... ale oni tego nie sprawdzą, regulamin to regulamin i koniec. Do schroniska to jeżdże tylko po to aby dawać zwierzakom jedzenie, jakieś zabawki, stare ciuchy, koce aby mial ciepło w budach... wiesz co? mam słabą psychike i za każdym razem płacze gdy widze tyle nieszczęśliwych psów.


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: zaba14 w 2007-06-04, 08:19
Daria, czy pytałas w schronisku czy przyjmą cię jako wolontariuszkę? Najpierw dowiedz się w schronisku czy przyjmują niepełnoletnich wolontariuszy. Ja kilka lat temu tez chciałam pomagać w Milowicach, ale oni nie potrzebują pomocy :roll: psów nie wyprowadzają na spacery. :roll:

a to jest Sosnowiec? Jeśli tak to działa tam wolontariat ;) nie wiem czy kojazysz Lucyne od kaukazki Sary? :) ona wraz z kilkoma osobami działa w tym schronisku  i psy sa wyprowadzane na spacery, poza tym powstala strona ktora oni prowadza, acz kolwiek mieli sporo problemow.
Osoby te sa pelnoletnie...


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Aujeszka w 2007-06-04, 17:33
Ja uważam ze do wolontariatu powinny być dopuszczane tylko osoby pełnoletnie które same za siebie odpowiadają :P, nieletni ewentualnie do opieki nad szczeniakami lub kociętami, dla takich maluchów sam kontakt z czlowiekiem jest bardzo ważny, u nas są czesto takie dzikie mioty i trzeba je przyzywczajac do czlowieka.


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Daria12 w 2007-06-04, 20:04
Aujeszka ja maluchem nie jestem 13 lat to wcale nie jestem taka  mała  :oops:


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2007-06-04, 20:13
Daria, Aujeszka pisząc "maluchy", miała na myśli szczeniaczki i kocięta;)


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: lis w 2007-06-04, 20:21
Hi,hi - też tak myślę.W schronisku w Milowicach byłem dwa lata temu - pamiętam tylko,że miało estetyczny wygląd.Pamiętam też,niestety,że psy były trzymane razem z sukami i korzystały z okazji.... :roll:  :/


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2007-06-04, 20:25
Niekastrowane? :shock: Toż to kompletny nonsens...


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: lis w 2007-06-04, 20:31
Na to wygląda - może były na krótko,nie dawno przywiezione,ale powinny być przynajmniej trzymane osobno...


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: kkaassiiaa w 2007-06-05, 17:13
Niestety takie są realia sosnowieckiego schroniska. Niedaleko mnie mieszka pies urodzony w tym schronisku, pies zastraszony, był bity w schronisku.
W sosonowcu nie ma nawet kwarantanny i szczepień.


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: zaba14 w 2007-06-06, 11:29
Kasiu, ale chyba realia się zmieniły, wolontariat w Sosnowcu juz jest, acz kolwiek trudno było im tam dotrzeć, nie wiem jak z steryliazją, ale chyba coraz lepiej... :|


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: hes w 2007-06-06, 16:30
Ja chyba w wakację zacznę wolontariat w Uciechowie jeśli się zgodzą.
Do Wałbrzycha nie ma co iść, tam jest horror. :| Do Dzierżoniowa też nie przyjmują.


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: kkaassiiaa w 2007-06-06, 19:58
Zaba, to bardzo się ciesze z tego powodu. Może kiedyś tam sie wybiore.


Tytuł: Odp: Wolontariuszka
Wiadomość wysłana przez: Fido w 2007-06-11, 00:49
Nie czytałem calego tematu, bo mi się poprostu nie chciało, ale i tak na oko mogę się domyśleć o czym tu piszecie.

To co napisze na pewno zaboli autora tego tematu, ale...

Uważam że 13 letni wolontariusz to glupi pomysł...
Ale czy masz: wiedze, siłe, mocną psychikę, i co najważniejsze wyobraźnie oraz odpowiedzalność.

To są najważniejsze cechy, siła po to aby nosić miski, worki z odchodami, wyprowadzać psy, rozdzielić psy w razie kłopotu.

Wiedza, to chyba wiadomo. Należy mieć podejście do psów, nie mówie tu o doświadczeniu bo każdy musi się kiedyś nauczyć. Ale co zrobić jak pies np. warczy i nie chce Cię wypóścić z boksu. Bo jednak jest to schronisko i niektóre psy potrafią być nie przewidywalne.

Nie wiem jednak jakie masz podejście do życia do psów, zwierząt, co potrafisz i jakie masz możliwości. Nie mi w tym momencie oceniać Twoje klasyfikacje. Poprostu nie wystarczą tylko chęci, ale trzeba dojrzeć do tak ważniej roli byci wolontariuszem.

Jeśli czujesz się na siłach, to do roboty ;-). Wiek o niczym nie świadczy, tylko pierwsze wrażenie.


Strasznie mnie to odrzuca jak niektórzy z was piszą, coś takiego: Tam nie pójdę bo tam jest strasznie...

No ludzie, taka jedna osóbka może zmienić wiele a czasem wszystko, począwszy od kastracji zwierząt jak warunków sanitarnych i higienicznych.