Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: 'troche' wkurzajace.. :/  (Przeczytany 3552 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
'troche' wkurzajace.. :/
« : 2004-06-13, 19:03 »
nie no ja juz nie wytrzymuje..
jak wiecie oficjalnie wyprowadzam psa sasiadow na spacerki
byloby fajnie, gdyby nie to ze:
1) napi strasznie ciagnie gdzie mu sie podoba..
2) jest STRASZNIE agresywny do innych psow..

te dwa czynniki sprawiaja ze z nim nie moge normalnie spacerowac!! ciagle tylko mysle zeby isc tak zeby nie spotkac zadnego innego psa :/ meczace to jest BARDZO..

kiedys z nim wychodzilam codziennie i jakos nie bylo takich problemow- nie wiem czym to bylo spowodowane, moze tym ze jeszcze nie znal mnie i nie wiedzial co moze a czego nie??
w kazdym razie wtedy myslalam ze nie bede sie brac za ukladanie czyjegos psa bo to nie moja dzialka.. i teraz wychodze z nim wrecz z jakiegos wewnetrznego PRZYMUSU- najwyzej 2-3 razy w tygodniu po pol godziny..

i tu nie chodzi o to ze NIE LUBIE wychodzic z psem, czy NIE CHCE- chodzi tylko o jego zachowanie :/ Najlepszym przykladem jest to ze kiedys jak jeszcze nie mialam kota w domu to wzielismy na 3 tygodnie psa cioci jak wyjechala.. pamietam ze UWIELBIALAM spacerki z Balbina.. tak samo pies babci jak jestem na wakacjach.. i pies cioci..

uwazam ze jednak JEST roznica w wychodzeniu z psem swoim a psem sasiadow, a sa to takie roznice:
1) psa swojego sobie naucze czego nie wolno a co wolno...
2) to bedzie moj pies i bede wiedziala jak reaguje na poszczegolne sytuacje..
3) jednak bede bardziej go kochac niz obcego psa..
4) nie bede miala wyjscia bo mi nasiura w domu ;)
5) bede mogla go spuszczac ze smyczy...

co o tym sadzicie, heelp..
Zapisane

koniulka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2541
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #1 : 2004-06-13, 19:09 »
Vio ja mam ten sam problem. tez wyprowadzam psa sąsiadów(on rzadko jest więć np. raz na tydzień) i on tez ciągnie i w ogóle nie słcha jak sie go woła, jak jest spuszczony i zobaczy psa to id razu biegnie do niego i chce się czasem gryźć (nie zawsze). Wiem że to strasznie męczące i spacery się staja udręką. Jest on tak rzadko w moim mieście że nauka nie miałaby sensu....
Zapisane
Na zawsze w naszych sercach...

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #2 : 2004-06-13, 19:31 »
koniulka a ja se pomyslalam ze nie bede pchac sie do wychowania obcego psa, z tego powodu ze naucze go zeby nie ciagnal i nie bedzie przy mnie ciagnal a jak tylko wezmie go na spacerek jego pan to bedzie... bledne kolo....
Zapisane

Forum Zwierzaki

'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedz #2 : 2004-06-13, 19:31 »

NaNcY

  • Gość
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #3 : 2004-06-13, 19:37 »
a jaki to psiak tak na marginesie
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #4 : 2004-06-13, 19:53 »
nieduzy kundelek
troche podobny do basenji
Zapisane

Dalmafreciak

  • Gość
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #5 : 2004-06-13, 20:04 »
Wika, no to masz problem...

A zastanawiałaś się nad tym, aby już nie wychodzić z nim..? Czy jednak zdecydujesz się zacząć go czegokolwiek uczyć...? Chyba, że wchodzi w grę jeszcze trzecie wyjście: porozmawiać z właścicielami i powiedzieć, że psiaka muszą nauczyć.. bo Ty nie będziesz mogła z nim wychodzić, ponieważ jest to dla Ciebie bardzo kłopotliwe... Oczywiście przekazać im to w delikatny sposób ;)

Dalmafreciak
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #6 : 2004-06-13, 20:14 »
Dalmafreciak

Cytuj

A zastanawiałaś się nad tym, aby już nie wychodzić z nim.


zastanawialam sie i wydaje mi sie ze to by bylo najrozsadniejsze wyjscie dla mnie.. ale glupio mi tak powiedziec sasiadom "nie bede wychodzic z panstwa psem.." ...

Cytuj

 Czy jednak zdecydujesz się zacząć go czegokolwiek uczyć...?


nie,to bez sensu.. przy mnie bedzie wykonywac polecenia a potem wyjdzie na spacer z wlascicielemi i znowu od poczatku..

Cytuj

Chyba, że wchodzi w grę jeszcze trzecie wyjście: porozmawiać z właścicielami i powiedzieć, że psiaka muszą nauczyć.. bo Ty nie będziesz mogła z nim wychodzić, ponieważ jest to dla Ciebie bardzo kłopotliwe...



no tez nad tym myslalam ale boje sie jednak ze zle zrozumieja moje intencje.. :(
Zapisane

pola

  • Gość
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #7 : 2004-06-13, 20:16 »
hmmm... nie można by porozmawiać z właścicielami .. ?
powiedz że gdyby poszli z nim na szkolenie albo zaczęli go sami uczyc to na spacerkach byłoby o niebo lepiej :)
zawsze można spróbować ... a i Tobie będzie się przyjemniej wychodziło :wink:

co do tego :
Cytuj

uwazam ze jednak JEST roznica w wychodzeniu z psem swoim a psem sasiadow, a sa to takie roznice:
owszem jest i zawsze będzie... ale lepiej tak niz wogóle ... nie ?
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #8 : 2004-06-13, 20:21 »
pola

tyle ze im to nie przeszkadza a to sa tacy hm.. prosci ludzie.. nie mysla o zadnych szkoleniach itp.. na pewno nie pojda z napim na szkolenie.. zreszta glupio by mi bylo im powiedziec wprost ze napi ciagnie i sie rzuca na inne psy, bo oni to doskonale wiedza ale nie reaguja na to zbytnio poza tym napi jak jest bez smyczy to jest lagodny dla innych piechow tylko jak jest na smyczce..

kurce no ne wiem co mam z tym zrobic.. najrozsadniej byloby dla mnie z tego zrezygnowac ale JAK...?:(
Zapisane

Forum Zwierzaki

'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedz #8 : 2004-06-13, 20:21 »

Weronyka

  • Gość
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #9 : 2004-06-13, 20:32 »
Cytuj
koniulka a ja se pomyslalam ze nie bede pchac sie do wychowania obcego psa, z tego powodu ze naucze go zeby nie ciagnal i nie bedzie przy mnie ciagnal a jak tylko wezmie go na spacerek jego pan to bedzie... bledne kolo....

Jeżeli chcesz z nim chodzić, to zacznij go uczyć i wcale to nie będzie błędne koło. Ja mam syberian i malamuta, obie rasy zaprzęgowe i wręcz kochają ciągnąć. Z początku nie przeszkadząło mi że Ares (sh 2,5roku) ciągnie w każdą stronę na spacerach. Przecież to pies zaprzęgowy, więc musi ciągnąć  ;) . Dopiero jak skończył 1,5 roku zaczełam go uczyć, że ciągnąć może tylko w szelkach, a w obroży jest to kompletnie zabronione. Zajeło mi to 2 miesiące, ale pies się nauczył. Malamuta (pół roku) ucze od początku, że nie wolno na obroży ciągnąć. Moja druga połowa wogóle nie przywiązywała wagi do nauki psów i efekt jest taki, że psy gdy idą ze mną na spacer to nie ciągną, a mojemu mężowi mało rąk nie urwą nawet jak są w obrożach. Przypuszczam, że tak samo będzie w Twoim przypadku. Pies będzie się Ciebie słuchał, a z Panem będzie robił co chce. Ale żeby to osiągnąć musisz systematycznie uczyć psa odpowiedniego zachowania, tylko tu się pojawia pytanieczy warto inwestować czas i nerwy w czyjegoś psa??? Ale nad tym musisz zastanowić się już sama.
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #10 : 2004-06-13, 20:34 »
tak na dobra sprawe to wolalabym sie nie wtracac w wychowanie obcego psa.... :(
Zapisane

Weronyka

  • Gość
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #11 : 2004-06-13, 20:43 »
Cytuj
tak na dobra sprawe to wolalabym sie nie wtracac w wychowanie obcego psa....

Wiesz w sumie, to nie jest wtrącanie się, bo pies będzie słuchał się tylko Ciebie. Ale skoro nie chcesz, to powiedz sąsiadom, że nie będziesz wychodzić z ich psem, bo ciągnie na smyczy i boisz się, że może Ci się wyrwać i wpaść pod samochód, albo jakiś pies go zagryzie, bo się do nich rzuca, a Ty nie chcesz być powodem nieszczęścia sąsiadów jeżeli stracą psa przez Ciebie. Tu akurat możesz wymyślić wiele.
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #12 : 2004-06-13, 20:44 »
no w sumie masz racje..
boje sie wtracac w jego wychowanie bo potem jeszcze beda do mnie mieli pretensje..

a co do tej oficjalnej rezygnacji to faktycznie moge duuuzo im o tym powiedziec, ale to tak troche dziwne ze rok wytrzymalam a teraz tak nagle..ehh

rozterka ;)
Zapisane

Weronyka

  • Gość
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #13 : 2004-06-13, 20:52 »
Cytuj
ale to tak troche dziwne ze rok wytrzymalam a teraz tak nagle..ehh

Jesteś jeszcze młodziutka, zawsze możesz powiedzieć, że wcześniej nie zdawałaś sobie sprawy, co może się stać gdy pies Ci się wyrwie  ;)  i że masz dużo nauki i już nie masz czasu na spacery z psem. Tak wogóle pies sasiadów to ich problem i to oni powinni z nim wychodzić. Ja nigdy nie dała bym psa nikomu, chociażby dlatego, że gdyby psu coś się stało podczas spaceru z kimś obcym (sąsiad,znajomy itd.) nigdy bym sobie nie wybaczyła, no i bym miała pretensje do tej osoby.
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #14 : 2004-06-13, 20:57 »
no ja tez tak mysle..
czasem sie wlasnie obawiam o to.. to ogromna odpowiedzialnosc:((

hmm no pomysle tylko sie troszke martwie ze sasiadom bedzie przykro czy cos...:((
Zapisane

Forum Zwierzaki

'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedz #14 : 2004-06-13, 20:57 »

Weronyka

  • Gość
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #15 : 2004-06-13, 21:08 »
Cytuj
tylko sie troszke martwie ze sasiadom bedzie przykro czy cos...(

No pewnie szczęśliwi, to oni nie bedą, bo już nie będzie kto ich miał wyręczać w wychodzeniu z psem. Ale ja na Twoim miejscu poprostu przestała bym chodzić po psa. A gdy by coś mówil, to bym im powiedziała, że niestety już nie masz czasu na spacerki z nim lub inną historyjkę.
Zapisane

Dalmafreciak

  • Gość
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #16 : 2004-06-13, 21:12 »
Oj, Weronyka, to prawda! Też bym NIGDY nie dała nikomu swojego psa!!

Wika, i to jest właśnie dobry moment na rezygnację z wychodzenia z Napim..
Jeszcze trochę i może się coś nie daj Boże stać :( Jeszcze Ci wleci pod samochów, albo pogryzie jakiegoś psa, lub odwrotnie, inny pies jego...
I kto będzie osobą odpowiedzialną za tragedię? Ty :roll: Bo Ty z nim wyszłaś, choć to nie Twój pies..
Powiedz tym ludziom, że boisz się tego.. że coś może mu się stać.. lub podaj inny powód... przecież to nie może być tak, że Ty się zmuszasz do pomocy :roll: Bo taka jest prawda.. To powinna być przyjemność, a jak nie jest przyjemnością, a do tego jeszcze może być poroblemem (i jest!) to zrezygnuj... W końcu jak wzięli psa to muszą się nim opiekować, wychodzić z nim etc. ;)
Trzymaj się Wikuś :)

Dalmafreciak
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #17 : 2004-06-14, 16:04 »
pomysle jesczze...

szkoda mi bedzie troche..:(
Napiego bardzo lubie, ale skoro to ma TAk wygladac to ja sie naprawde boje..
Zapisane

emyla

  • *
  • Wiadomości: 1311
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #18 : 2004-06-14, 16:53 »
a jak oni  nie będą teraz wyprowadzać tego psiaka?

może porozmawiaj z nimi żeby jednka trochę nad nim popracowali, tylko głupio się wtrącać ale ja bym swoim sąsiadom powiedziala
Zapisane

Dalmafreciak

  • Gość
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #19 : 2004-06-14, 17:27 »
I jak zdecydowałaś Wikuś?
Możesz przecież już po niego nie przychodzić... to metoda przyznam trochę głupia, ale.. jeśli wstydzisz albo boisz się im to powiedzieć wprost to może byc metodą jedyną...
Z resztą ja też bym sie krępowała przed powiedzeniem im prawdy, zastanawiałabym sie czy nie będzie im przykro, etc. całkowicie Cię rozumiem!! ;)

Dalmafreciak
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #20 : 2004-06-14, 19:54 »
emyla na pewno beda wychodzic o to sie nie martw

dzieki dalma za zrozumienie...
Zapisane

Forum Zwierzaki

'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedz #20 : 2004-06-14, 19:54 »

emyla

  • *
  • Wiadomości: 1311
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #21 : 2004-06-14, 20:22 »
to jeżeli nie zaszkodzi to psu więc chyba jednak zrezygnuj
Zapisane

Nicka

  • Gość
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #22 : 2004-06-14, 20:44 »
no to musi byc na prawde wqrzajace...a jaki to pies?
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #23 : 2004-06-14, 20:45 »
mowilam, mieszaniec czegos z basenji
Zapisane

d ela

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 676
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #24 : 2004-06-15, 12:39 »
a dlaczego ty z nim wychodzisz? rozumiem, że jeśli właściciele są ludźmi starszymi to możesz im pomóc, ale z tego co piszesz nie wynika, że są to niedołężni dziadkowie, którzy potrzebują pomocy; zresztą to chyba nie obowiązek tylko przyjemność dla ciebie i psa ?
Zapisane
pozdrawiają: ela & Max & Wiktor

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #25 : 2004-08-14, 17:08 »
Cytuj

a dlaczego ty z nim wychodzisz?


rok temu bardzo chcialam z nim wychodzic, sprawial wrazenie grzecznego i ulozonego :roll:

Cytuj

zresztą to chyba nie obowiązek tylko przyjemność dla ciebie i psa ?


tak, tak, oczywiscie.
nie wiem co mam z tym zrobic.
pies jako tako jest kochany i bardzo milusi, ale jak juz pisalam.. problemy sprawia nie do opisania. kazdy spacer z nim to mysl: "dobra, za pol godziny juz bedzie po, i bede miala spokoj na tydzien".. wiec to jakby troche bez sensu.. nie mam za bardzo z nim nawet gdzie chodzic, bo ilez mozna po osiedlu lazic w kolko, a z kolei do zadnego parku czy cos nie moge z nim isc bo sie rzuca na kazdego psa.. :roll: i pewnie moge tego zalowac czasem jak bedzie mi sie nudzic w domu a bedzie ladna pogoda czy cos.. no ale nie dajmy sie zwariowac chyba co..? ehh nie wiem..
a poza tym nie wiem jak mam to zrobic; czy po prostu przestac po niego przychodzic i powiedziec przy najblizszej okazji sasiadom (jak ich spotkam) ze np: 'nie wiem jak to bedzie ze spacerkami bo mam coraz mniej czasu (to akurat prawda- 6 dni w tygodniu zajetych..)..' ..

ps pewnie se myslicie ze skoro nie mam czasu to i na swojego nie bede miec.. ale powiem wam tyle, ze ze swoim (ulozonym- a jesli nie, to tylko do siebie mozna miec pretensje) psem zupelnie inaczej sie spaceruje.. z przyjemnoscia, a nie..
Zapisane

zaba14

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3749
  • Mikuś na zawsze w pamięci [*] 27.05.08
    • WWW
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #26 : 2004-08-14, 18:58 »
VioaoiV nie obraż się, ale pies bardzo żadko wybiera sobie osobe młodą za przewodnika, on czuje że jest od Ciebie silniejszy i ma Cię głęboko gdzieś ... Mój pies dopiero od jakiegoś czasu mnie słucha, wie że to ja jestem silna.

A tak na marginesie Ty po niego przychodzisz, on się cieszy, ze idzie z Tobą na dwór, ale nie uwaza Cie chyba za członka stada, rodziny... wiec to może być i tym spowodowane, a jeśli właściciele pozwalają mu na wszystko to już wogóle nie będzie podporzątkowany osobnie młodszej.
Zapisane
Możemy ocenić serce człowieka po tym, jak traktuje zwierzęta- Immanuel Kant

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedź #27 : 2004-08-14, 19:14 »
zaba nie obraze sie, bo masz racje.. ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

'troche' wkurzajace.. :/
« Odpowiedz #27 : 2004-08-14, 19:14 »
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.104 sekund z 28 zapytaniami.