To terazz ludzie się doczekali ale my z kol. robimy akcję o tym bo to co moja koleżanka rzeczytała to okropne kurom odcinają dzioby i każą znosic jaja i jeśli w 2 miesiące nie zniosą ponad tzrzyst jaj wieszają je za ogony do górynogami i katują
gęsią takrze odcinają dzioby wkładają rury do zołądka z kwasem który powoduje ze gróbną a onę się zkręcają a czasem umierają z bulu konie są trzymane w pomieszczeniach pół metra2 co potrzebują przynajmniej od 8 m2 są takie chude ze nieraz paają na swoje odchody i umierają a te konie które się poruszą w półmetrowym boksie to są razone prądem i często w ten sposub umierają ale co to jeszcze mało
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tuczenie ptaków na fermach dla uzyskania wątrób stłuszczonych przekracza wyobrażenia o granicach znęcania się nad zwierzętami. W organizmie zdrowego ptaka doprowadza się w ciągu kilkunastu dni do 15-krotnego powiększenia wątroby. Przez 3 do 5 tygodni następuje stopniowe przenikanie tłuszczu do komórek wątroby. W wyniku tego tłuszcz po 5 tygodniach stanowi 40 do 60% masy wątroby, jej ciężar ok. 50% masy ciała.
Aby uzyskać tak kolosalny rozrost wątroby konieczne jest dostarczenie dużej ilości energii. Najlepszą paszą jest bogata w węglowodany kukurydza. Podaje się ją ptakom początkowo do woli, a potem przy pomocy urządzeń umożliwiających napychanie gęsi.
Urządzeniami tymi są metalowe rury o długości ok. 1 m, więc sięgające przez całą szyję, aż do żołądka. Przez rurę tę wpychane jest do żołądka gęsi codziennie początkowo 200-300 gram kukurydzy a pod koniec nawet 1,3 kg. Tuczenie odbywa się do dnia w którym gęś osiąga "pełną dojrzałość ubojową".
Pod tym terminem kryją się następujące oznaki:
opuchnięte nogi
opuszczone podbrzusze
objawy chorobowe (tzn. kłopoty z oddychaniem i chodzeniem)
białe zabarwienie dzioba
zielona barwa kału
wyczuwalne stwardnienie poniżej mostka (w skutek powiększenia się rozmiarów wątroby)
Żeby sztucznie zwiększyć apetyt zwierzęcia podaje się ptakom dodatkowo sól, enzymy oraz insulinę.
Ważne jest, aby ptak został zabity w odpowiedniej chwili, ponieważ jeżeli umrze w skutek uduszenia i cierpień to jego wątroba straci znacznie na jakości.
Zwierzęta w okresie tuczu przebywają w tragicznych warunkach. Aby zmniejszyć koszty ptaki stłacza się na bardzo małych powierzchniach w pomieszczeniach nie ogrzewanych. W wyniku powiększenia się wątroby ptaki bardzo szybko przestają chodzić. Dlatego też już po paru dniach konieczne jest ich przenoszenie na rękach człowieka do miejsca tuczu. Ptaki ostatkiem sił szarpią się i wyrywają z rąk oprawcy.
Aby zwierzęta nie raniły przenoszących ich ludzi a także aby nie dochodziło do aktów kanibalizmu ptakom usuwa się pazury i dzioby. Jedyną obroną ptaków w tym wypadku jest samobójstwo, które odbywa się poprzez rozbieg i uderzenie głową w ścianę. Do tego ostatecznego aktu rozpaczy zdolnych jest tylko niewielka część ptaków. Reszta z nich nie ma już nawet na to siły.
Do przenoszenia ptaków wykorzystuje się też często dzieci farmerów, aby od małego pozbyły się wszelkich skrupułów i w przyszłości przejęły rolę rodziców.
W skutek licznych cierpień i chorób w prywatnych fermach ginie podczas tuczu 40% gęsi.
Aby w Polsce utrzymać odpowiednią ilość gęsi tworzone są tzw. grupy rezerwowe i zachowawcze. W grupach tych ptaki od 6 tygodnia życia przebywają w kojcach ustawionych cały czas na dworze bez względu na warunki atmosferyczne.
Gęsi zaliczane są do ptaków długowiecznych, żyjących 25 i więcej lat. Do uzyskiwania stłuszczonych wątrób stosuje się także kaczki. Przy tuczu kaczek stosuje się podobne zasady jak przy tuczu gęsi.
Jak okrutnym procederem jest tucz ptaków pokazuje następująca analogia. Człowiek z wątrobą powiększoną na skutek otłuszczenia o jedną wielkość (u ptaków 15 razy) wymagałby intensywnego leczenia klinicznego i podawania silnych środków przeciwbólowych. Gdyby poddać człowieka tuczowi wątroby takiemu samemu jak u ptaków należałoby w ciągu 20 dni wtaczać mu 300 kg tłustego pożywienia, co spowodowałoby rozrost wątroby o ok. 25 kg, choć z pewnością by tego nie przeżył.
W ciągu minionych 30 lat w wyniku tuczu gęsi zginęło kilkanaście milionów ptaków.
\
okropne