Tytuł: zmetnienie oka u kotki Wiadomość wysłana przez: sylwik w 2007-06-07, 19:37 Mam problem z moja pol roczna kotka lewe oko zrobilo sie żółtawo metne, zrenica reaguje na swiatlo od wczoraj prawie caly czas sypia. martwie sie o nia jest to kot niewychodzacy wiec raczej niczym sie nie zranila. co to moze byc?
dodatkowo zauwazylam ze trzecia powieka czasami nachodzi na oko, nie chowa sie calkowicie Tytuł: Odp: zmetnienie oka u kotki Wiadomość wysłana przez: Iras w 2007-06-07, 23:19 pierwsze pytanie - oko ropieje?
2. byla szczepiona (szczegolnie na kocie katar) ? 3. je, pije? 4. jak wyglada kal i mocz? (konsystencja, barwa, czy jest wogole) 5. wypadaloby wybrac sie do weta - i jedna z priorytetowych rzeczy - badanie krwi. Tytuł: Odp: zmetnienie oka u kotki Wiadomość wysłana przez: sylwik w 2007-06-08, 13:37 oko nie ropieje, nie byla szczepiona, kuweta wyglada normalnie, zadnych zmian w wydalinach, ale mam 2 koty wiec nie potrafie okresliczy czy mala korzystala z kuwetki,dzis ide do weta po godzinie 15
Tytuł: Odp: zmetnienie oka u kotki Wiadomość wysłana przez: sylwik w 2007-06-08, 16:22 wet powiedzial:
silne zapalenie spojowki mentnieje rogowka, ogolnie paskudnie to wyglada na dodatek w komorze oka cos jest.kot dostal zastrzyk i krople: prednisolonum 0,5% i gentamicin 0,3%.Koniecznie w poniedzialek mam sie zglosic z kotem ponownie Tytuł: Odp: zmetnienie oka u kotki Wiadomość wysłana przez: kareena w 2007-06-08, 23:07 trzymamy kciuki zeby kotek wrócił do zdrowia :)
Tytuł: Odp: zmetnienie oka u kotki Wiadomość wysłana przez: sylwik w 2007-06-08, 23:17 dziekuje Kareena.. znacia moze sposob na zakrapianie oczu kotom? bo wiecej kropli jest na mnie niz w kocim oku.;/
Tytuł: Odp: zmetnienie oka u kotki Wiadomość wysłana przez: Ninek w 2007-06-10, 13:12 Nic innego oprócz "na siłe" nie znam. Najlepiej w dwie osoby, jedna trzyma wszystkie łapki, druga łepetyne i zakrapla.
Zdrówka cici ;) Tytuł: Odp: zmetnienie oka u kotki Wiadomość wysłana przez: sylwik w 2007-06-10, 14:36 znalazlam sposob. Przykrywam kitke kocem kucam nad nia wyciagam lepek i zakraplam. 'Mala jakos to znosi.Oczko robi sie ladniejsze
|