|
Tytuł: Mój kot ma okaleczoną poduszkę! Wiadomość wysłana przez: Tiger.666 w 2007-07-11, 11:53 Ostatnio wypuszczamy kota na ogród.Wczoraj Frugo wrócił z okaleczoną poduszeczką. Z innymi zwierzętami nie ma kontaktów, więc "pobicie" wykluczam. Czy oczyszczenie rany wystarczy?... i co dalej?! :help: :( :( :(
Tytuł: Odp: Mój kot ma okaleczoną poduszkę! Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-07-11, 12:25 jak mój pies przecioł sobie poduszke to wet ją tylko odkaził. myśle że jeśli to nie jest nic poważnego to wystarczy perzemyć. nie wiem jak twój kot ale mój w podróży i u weta strasznie się stresuje więc jak najżadziej go tam biorę
Tytuł: Odp: Mój kot ma okaleczoną poduszkę! Wiadomość wysłana przez: Tiger.666 w 2007-07-11, 12:30 Ale przemył wodą z kranu z filtrem (bo chyba taki musi być) czy wodą utlenioną?
Tytuł: Odp: Mój kot ma okaleczoną poduszkę! Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-07-11, 13:17 on był na tyle mądry ze przemył jodyną :/ troche piszczała. jeśli rana nie jest zakażona to nie idz do weta ale dla pewności przemyj utlenioną a potem z filtrem zeby była czysta. oprócz tego kot będzie ją sobie lizał.
tu przydałaby się Iras bo nie jeste pewna czy to nizanie nie zaszkodzi bo kot ma szorstki język i moze powiekszyć rane ale co do tego to nie ejste pewna Tytuł: Odp: Mój kot ma okaleczoną poduszkę! Wiadomość wysłana przez: Tiger.666 w 2007-07-11, 15:57 Utlenioną już przemyłam ale nie mam filtra wody :( To nie jest rozcięcie tylko zdarła mu się skóra. Ale to nie jest nic poważnego ani zadrapanie ani zdarcie całej skóry. Ta rana awansuje się pomiędzy.Ale poczekam co napisze jeszcze Iras...
Tytuł: Odp: Mój kot ma okaleczoną poduszkę! Wiadomość wysłana przez: kaska9141868 w 2007-07-11, 17:25 Kotek sam sie wyliże przemywanie co jakies 2 dni wodą utlenioną wystarczy.A tak ogólnie to kotom szybko goją się takie rany.
Tytuł: Odp: Mój kot ma okaleczoną poduszkę! Wiadomość wysłana przez: mysa w 2007-07-11, 19:37 Jeżeli nie jest rozcięcie to nic powaznego nie powinno być, przemywaj codziennie kotu poduszeczke np. rumiankiem. Dostałam od weta kiedyś jakiś specjalny puder, nie pamiętam nazwy, ale jest właśnie na tego typu zadrapania. Idź do weta, może wypisze jakąś maść.
A tak wogóle czy kot normalnie chodzi? Tytuł: Odp: Mój kot ma okaleczoną poduszkę! Wiadomość wysłana przez: kaska9141868 w 2007-07-11, 20:21 Jeżeli nie jest rozcięcie to nic powaznego nie powinno być, przemywaj codziennie kotu poduszeczke np. rumiankiem. Dostałam od weta kiedyś jakiś specjalny puder, nie pamiętam nazwy, ale jest właśnie na tego typu zadrapania. Idź do weta, może wypisze jakąś maść.Hej moze dziweczyna wysle nam fotki tej rany.Byłoby owiele łatwiej powiedziec jej co robic z łapką kota. Tytuł: Odp: Mój kot ma okaleczoną poduszkę! Wiadomość wysłana przez: mysa w 2007-07-12, 09:54 Lepiej by było jakby się udała do weterynarza.
Tytuł: Odp: Mój kot ma okaleczoną poduszkę! Wiadomość wysłana przez: Tiger.666 w 2007-07-12, 11:24 Kot chodzi normalnie, nawet się bawi. Nie mam aparatu dobrej jakości ale zapewniam że w rzeczywistości na własne oczy od razu widać że to skóra zeszła...
http://img225.imageshack.us/my.php?image=img1341rs1.jpg http://img521.imageshack.us/my.php?image=img1342zo6.jpg Na razie tyle. Tytuł: Odp: Mój kot ma okaleczoną poduszkę! Wiadomość wysłana przez: Iras w 2007-07-12, 11:32 no niestety na zdjeciach niewiele widac.... W kazdym razie - smarowanie jodyna i przede wszystkim - pilnowanie by kot tego nie lizal. Pilnowanie to priorytet - lizanie pogarsza sprawe i to bardzo... Najlepiej by bylo gdybys zaopatrzyl sie w kolnierz dla kota - kolnierz przyda sie tez gdyby wrocil problem z uszami.
Tytuł: Odp: Mój kot ma okaleczoną poduszkę! Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-07-12, 13:31 czyli jednak miałam racje że kot nie powiniej lizać :jupi2: szkoda ze na zdjęciu nie widać ale jeśli to nie jest poważne to powinien się wyleczyć koty sa twarde jak mur :sciana: (albo ściana ;d )
Tytuł: Odp: Mój kot ma okaleczoną poduszkę! Wiadomość wysłana przez: Tiger.666 w 2007-07-13, 13:15 Tylko nie wiem Iras czy warto smarować jodyną bo to mu zaschło...
Tytuł: Odp: Mój kot ma okaleczoną poduszkę! Wiadomość wysłana przez: Tiger.666 w 2007-07-14, 13:19 Yyyy... w poprzednim poście napisałam Iras a powinnam napisać Renia339! Sorki..
Tytuł: Odp: Mój kot ma okaleczoną poduszkę! Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-07-14, 15:01 wet przemył jodyną swiezą rane. jeszcze męso było widać i była dość brudna bo prosto ze spaceru poszłam a była chlapa.
skoro zaschło to problem praktycznie z łowy o ile sobie tego na nowo nie rozdrapie to powinno sie zagoić Tytuł: Odp: Mój kot ma okaleczoną poduszkę! Wiadomość wysłana przez: Tiger.666 w 2007-07-14, 17:48 Pilnuje żeby kotek tego nie lizał.
Tytuł: Odp: Mój kot ma okaleczoną poduszkę! Wiadomość wysłana przez: kaska9141868 w 2007-07-14, 20:08 Pilnuje żeby kotek tego nie lizał.To dobrze :) A juz się goi czy nadal tak samo???? Tytuł: Odp: Mój kot ma okaleczoną poduszkę! Wiadomość wysłana przez: Tiger.666 w 2007-07-14, 20:29 Znaczy Frugo ma taki strupek. Czuje że mu się zagoi. Jakby nastąpiły jakieś konplikacje to napiszę. Dzięki za pomoc :D :)
|