Forum Zwierzaki

Na działce moich rodziców jest kot którego dokarmiamy i który daje sie glaskać - ale nie da się wziąść na ręce. Ostatnio zaczął łysieć na karku i łebku. W jednym miejscu za uszkiem na całkiem łysą plamę. Nie wiem co to może być. Nie mogę go zabrać do weta bo jest daleko a on nie da sie zabrać nigdzie poza działkę. Może wiecie co mogłabym zrobić i jak mu pomuc.

Na działce moich rodziców jest kot którego dokarmiamy i który daje sie glaskać - ale nie da się wziąść na ręce. Ostatnio zaczął łysieć na karku i łebku. W jednym miejscu za uszkiem na całkiem łysą plamę. Nie wiem co to może być. Nie mogę go zabrać do weta bo jest daleko a on nie da sie zabrać nigdzie poza działkę. Może wiecie co mogłabym zrobić i jak mu pomuc.

Kotek ma świerzb albo inna chorobę skórną.Najlepiej jedz z nim do weta lub zadzwon do jakiegos i umów się na wizyte w domu.

jak napisała puma nie moze jechać do weta
wiele bezdomnych kotów ma takie problemy moze to być choroba albo może byś stary jub ze złego pożywienia. niewiele mozesz zrobić w takiej sytuacji

[quotewiele bezdomnych kotów ma takie problemy moze to być choroba albo może byś stary jub ze złego pożywienia. niewiele mozesz zrobić w takiej sytuacji[/quote]

oj da sie zrobic. to ze nie daje sie wziac na rece to niewielki problem. Bez weta sie nie obejdzie - najlepiej byloby pozyczyc skads klatke-lapke, albo siatke do lapania - zlapac kota i zawiezc do weta.

można też weta przywołaś. szkoda ze nie jest oswojony bo będzie się stresował w klatce i jeszcze trzeba będzie go okiełznać u tera przydadzą się skórzade rękawice :D

tu też napisze ;d Iras dostałaś moja wiadomość na PW ??

Jeśli kot daje sie głaskac to moze dałoby się założyc obróżke lub szelki, a wtedy łatwiej przytrzymać, wpakowac do transpotrerka i zawieźć do weta. Wtedy wyzyta u weterynarza też będzie łatwiejsza.