Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Moja Kicia wymiotuje... .  (Przeczytany 2702 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Rewelka

  • *
  • Wiadomości: 3
Moja Kicia wymiotuje... .
« : 2008-08-31, 14:36 »
Witam i proszę o radę..,
Moja 6-miesieczna koteczka od przedwczoraj wymiotuje. Jest zaszczepiona i droboczana; w domu sa jeszcze dwa inne koty - 3-letni dyziek i 2-letnia Fisia, oba po sterylizacji, też odrobaczone i zaszczepione. Nie wychodzą na dwór. Jedzą i jadły wszystkie to samo. Starsze sa zdrowe a ta najmłodsza wymiotuje. Wymiotuje jakieś dwie godziny po posiłku; wymiotuje  tym co zje; niestrawione.  Ale ma apetyt i ochotę do zabawy. Nie wiem co z jej kupkami; wszystkie załatwiaja sie do jednej kuwety; nie zauważyłam jednak nic podejrzanego ; chociaż wydaje mi sie że rzadko zagląda do kuwety - no bo po czym skoro to co zje to zwraca. Byłam wczoraj u weterynarza- dostała p/bólowy , p/zapalny i p/wymioty i głodówka do rana; rano dostała karmę zalecona przez lekarza, ale po dwóch godzinach wszystko zwymiotowała ; boję sie , co to moze być? czy tylko zwykła niestrawność? ,- przedwczoraj przywiozłam jej świezego krowiego mleczka ( zwykle pije mleko (kupne) i smietankę - czyżby to mleko jej tak zaszkodziło, na tak długo i tak okrutnie ? - ... proszę, o sugestie, może ktoś miał podobny problem ze swoim kociaczkiem . pozdrawiam , Rewelka
Zapisane

*RivenA*

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2649
  • *____*
Odp: Moja Kicia wymiotuje... .
« Odpowiedź #1 : 2008-08-31, 16:31 »
koty nie powinny pić mleka~~
gdy Kocinka była mniejsza, robiła tak samo - właśnie po mleku (w domu panowało przekonanie, że kotom wystarcza krowie mleko -.-)
odstawiłam - i wszystko było ,i jest dobrze
Zapisane
"Gdy coś będzie nie tak, nie martw się -ja jedynie podpalę Twój stos."


ciasteczek ^_^

Rewelka

  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Moja Kicia wymiotuje... .
« Odpowiedź #2 : 2008-09-01, 11:39 »
Dziękuję za odp. Z moją Malenką jest juz chyba dobrze - nie wymiotowała, zjadła, pije wodę ale jest obrażona bo woli śmietankę lub mleczko.  Może rzeczywiście zaszkodziło jej to krowie mleczko - do tej pory podawałam jej świeże ale takie ze sklepu. A co do mleka podawanego kotom to różne są teorie. Pytałam lekarza weterynarii, specjalisty "kociego", opiekuje się m.in. maleńkimi  bezdomnymi kociaczkami , którym potem szuka domu- powiedziała mi, że jeśli kociak nie ma żadnych sensacji -żołądkowo-jelitowych po mleku to niech pije. Ale tylko mleko "świeże" nie UHT Podobnie jest ze śmietanką - można podawać ale taką "zakwaszoną" nie homogenizowaną. No i ja swojej Maleńkiej takie mleczne smakołyki podawałam - nie było sensacji, dopiero teraz, kiedy wypiła to "krowie" mleczko.  Poprzednia moja Kicia , dożyła 10 lat bez problemów jelitowych - też piła mleko. (odeszła do "krainy szcześliwości" bo miała raka sutków z przerzutami do płuc . ( nie była wysterylizowana!!!!, problem rui likwidowałam antykoncepcją - PRZESTRZEGAM!!!!).- Ta informacja o mleku dla kotków, nie jest złośliwą ripostą na to co Pani zasugerowała, o nie.Napisałam o tym tylko tak aby wiedzieć, że może koty tak jak ludzie- różnie reagują na podawane im jedzenie. Sama nie wiem . W każdym razie dziękuję za odp.- pozdrawiam, Rewelka
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Moja Kicia wymiotuje... .
« Odpowiedz #2 : 2008-09-01, 11:39 »

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Moja Kicia wymiotuje... .
« Odpowiedź #3 : 2008-09-01, 19:43 »
Mleka sie nie podaje - teorie moga sobuie byc rozne - faktem jednak jest, ze zadne stworzenie (lacznie zludzmi) po zakonczeniu okresu niemowlecego, gdy pije mleko matki - nie trawi laktozy (cukier z mleka) uht czy nie - to nie ma znaczenia.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.068 sekund z 25 zapytaniami.