no niestey tak czasem bywa z rodzicami...
nie rozumieja ze dla zwierzat rozmnazanie jest instynktowne zapisane w genach...powiekaja swoj gatunek..
ale dla kotki przyjemnoscia nie jest urodzenie kociat ktorych nikt nie kocha
bo sa niepotrzebne..poco rozmnazan w ten sposob odbieramy domy kokkom z schroniska...
jezeli twoi rodzice nie chca sie zgordyc
pojdz do lekarza /lub weta i popros o pigulki antykoncepcyjne wet powie ci jak dawac kotce i bedze oki...ale jezeli juz jest w ciazy to jedynym rozwiazaniem jest szukac dla nowego miotu domow lub
w gorszym wypadku odrazu po tym jak sie urodza uspic u weta
pigulkami doprowadzsz do tego ze kotka nie bedze mialaa ruji i nie bedze mogla byc zaplodniona NIE OKALECZASZ ZWIERZAKA !!!!!!
kocurki kactracja praktycznie nic nie boli bo jadra sa na zewnatrz i nie trzeba ciac..
przy kastracji /sterylce ktora nie jest naj tansza ale i tak mniej kosztuje niz wyzywienie do 5 miotow roczne jednej kotki ...