Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Kochatka]

Mam pytanie; jak można zabezpieczyć szwy kotce po sterylizacji??
Byłam przekonana, że koteczka szwy zostawi w spokoju ale ona nie tylko je liże ale nawet gryzie i ciągnie
tak więc proszę o   ludzi doświadczonych w tych sprawach.

[kareena]

doświadczona nie jestem, ale na myśl przychodzi mi jedynie jakiś kołnierz

[Kochatka]

Też tak myślimy, ale dziś już go nigdzie nie kupię  
Trzeba coś na noc mądrego wymyśłić

[Myszka.xww]

Możesz spróbować zrobić jej kaftanik z jakiejś rajstopy

[myszka]

A na noc, kiedy nie możesz jej pilnować, możesz pod kaftanik założyć jeszcze delikatny opatrunek z jałowej gładkiej gazy.

[Kochatka]

Dzięki Wam za pomoc!!Zrobiłam opatrunek z gazy i jak do tej pory szwy są na swoim miejscu

[myszka]

Ten opatrunek jednak zakładaj tylko jeśli nie obserwujesz kota - w innym przypadku korzystniej jest pozostawić rankę wolną dla dopływu powietrza - szybciej się goi

[kocham_koty]

myszka jestem pełna podziwu dla twojej znajom0ści któw i wogóle
jestes moim idolem

[Emilka]

Kolnierz mozna zrobic z plastikowego pudelka np. po margarynie ale jezeli w domu jest wiecej zwierzat to one moga naruszyc szwy. Szkaradka teraz jest po zabiegu w ubranku z rajstopy i mnie i jej jest w nim strasznie nieywgodnie na szczescie jutro juz idziemy wyciagac szwy. Ubranko jednak jest najbezpieczniejsze.

[Kochatka]

szwy juz ściągnięte no i pojawił się kolejny problem!!otóż w bliskiej okolicy ranki pojawiła się "buła" dosyc duża jak na moje oko, twarde to jest ale koteczki chyba nie boli, bo nic sobie z tego nie robi gdy to dotykam i szaleje jak zawsze z resztą koteczków!!

[Maszka]

[Witam, naszą kotkę ubraliśmy w kołnierz, który nosiła grzecznie i bez oporów. Pilnowaliśmy, żeby nie lizała rany, ponadto szwy miała zabezpieczone tamponem gazy domocowanym do brzuszka przez weterynarza. wszelkie kubraczki nie zdawały egzeminu bo z nich potrafiła się rozebrać.

[Ash]

Kochatko, moje kociawy tez mialy takie buly, bezbolesne, ktore po jakims czasie sie rozchodzily. Zdaje sie, ze to normalny objaw. Niemniej jesli jestes niespokojna moze przedzwon do weta po prostu? Po co masz sie denerwowac  

[Kochatka]

właśnie dzwoniłam do weta. powiedział, że może to być krew z ropą a może to być przepuklina :? trzeba przyjechać na usg

[myszka]

MOja kotka też miała "bułeczkę", wet powiedział, że to podczas gojenia normalne i potem się rozejdzie, fakt, tak się stało. Ale oczywiście lepiej jechać niż potem mieć problem. BTW, Kochatka, ukradłaś mi kota! Chodzi o Arlenkę, wykapana moja Pysia!  

[Emilka]

ja tez przed chwila wrocilam ze sciagania szwow. Czy takiej ranki bez szwow nie trzeba juz gronic przed kocim jezorem? Sciagnelam juz ubranko i kota znowu jest soba ... czyli diablem

[Kochatka]

wet zrobił usg no i się okazało, że to ropa+krew i czasem takie wybrzuszenia mogą powstawać, jest to reakcja kota na nici użyte do zszywania mięśni, dostałam maść i mam kotkę przez dwa tygodnie smarować

[myszka]

Emilka: po zdjęciu szwów rana już jest zrośnięta i oficjalne pozwolenie na lizanie jest
Kochatka: no to zdrówka życzę, taka alergiczna reakcja czasem niestety się przyplącze. Jaką maść dostałaś, pytam z ciekawości własnej?

[Kochatka]

dostałam maść ichtiolową, tylko niestety nie długo się na skórze utrzymała bo koteczka chciała ją koniecznie wszamać, no nic będziemy smarować dalej

[myszka]

Jeśli chce ją "wszamać" to może znowu zabezpieczyć posmarowane miejsce opatrunkiem z gazy?