moja ulubiona gra to Knight and Merchants
Doskonale pamiętam moment, kiedy to w 1999 roku pojawiła się gra Knight and Merchants: Shattered Kingdom.
Produkt ten przez bardzo długi czas zajmował u mnie pierwsze miejsce w gatunku strategii, głównie dzięki nowościom, których nie ujrzałam nawet do dziś w innych grach strategicznych. Lubiłam kolejność czynności, jakie trzeba było wykonywać, by królestwo nie cierpiało z głodu: zbuduj pole, później młyn, a dostaniesz świeży chleb, dzięki któremu twoi poddani będą żywiej pracowali. To samo było z wojskiem. Tylko dobrze najedzone i napite winem bezalkoholowym armie zdobywały sukcesy dla twojego narodu na polu walki. Choć może niektórych denerwowało, że co parę minut trzeba było karmić oddział, ale to nadawało pewnego realizmu w Knight and Merchants: Shattered Kingdom. Na drugą część tej gry musieliśmy czekać aż trzy lata
i pewnie niejeden z Was powie, że przez tak długi okres czasu producent powinien przygotować wiele nowości i usprawnień.Druga cześć gry wyszła w 2002 roku,
o nazwie Knight and Merchants: The Peasants Rebellion.
Polecam!!
to dopiero świetna i prawdziwa gra strategiczna !