Tytuł: Zdychające Welonki ;( Wiadomość wysłana przez: Morus w 2011-07-31, 10:23 Od jakiś 4 miesięcy mam 3 welonki i 125l akwarium.
Przedwczoraj doszła kolejna rybka(4) Pani w sklepie poleciła nam środek odkazający do akwarium. No i dobra kupiliśmy wsadziliśmy rybke do akwarium jak nalezy i wlaliśmy odpowiednią ilość płynu odkazajacego do akwarium. Było wszystko ok. Ale następnego dnia rano zdechła moj ulubiony welonik- jeden z teleskopów(ale przyznaje ze mogł padnąć z głody gdyż był strasznie anemiczny i chyba przez swoje wielkie gały nie widział :( ) Ale dziś znów padła kolejna rybka ;( ta nowa... Czy myślicie żę to od tego środka odkazającego? A moze to jakaś choroba? :help: Pomuzcie prosze nie wiem co robić.... Tytuł: Odp: Zdychające Welonki ;( Wiadomość wysłana przez: malinowa,mamba w 2011-07-31, 10:50 A rybki nie miały żadnych plam? Może to ospa albo grzybica? Jeżeli środek był użyty tak jak należy nie powinien zaszkodzić. Może ta dokupiona rybka była chora?
Tytuł: Odp: Zdychające Welonki ;( Wiadomość wysłana przez: Morus w 2011-07-31, 10:53 Jedna z rybek miała jagby jakąś rane- wyglądało to jakby jej łuska odczepiła :|
No ale właśnie dla tego tez kupiliśmy ten środek... A plamek nie miały Tytuł: Odp: Zdychające Welonki ;( Wiadomość wysłana przez: malinowa,mamba w 2011-07-31, 11:02 Miałam ten sam problem z moimi welonami. Dokupiłam jednego i zaczęły się kłopoty. Też na początku miał tylko ranke na ogonie. Potem zaczęły ciągnąć się z tego jakby kawałki waty. To była grzybica,ale sól akwariowa i zieleń pomogły pozbyć mi się choroby
Tytuł: Odp: Zdychające Welonki ;( Wiadomość wysłana przez: Morus w 2011-07-31, 18:52 Dwa kolejne welony są teraz jakieś anemiczne ciągle lezą na dnie a jak pływają to bardzo wolno ;(
Reszta rodziny nie chce juz mieć welonów- mówią że są za trudne w opiece ale przecieeż wszystko było dobrze do puki nie wzielismy 4 rybki... to chyba ona była jakaś chora... Teraz moja mama chce abysmy mieli gupiki lub neonki :| gupiki jeszcze mi sie podobają ale neonki :| Ja bym chciała jakieś ładne rybki mi nie przeszkadza np. ze są trudne w hodowli. prubuje reszte namówić do ponownego zakupienia welonów(oczywiście po całkowitej zmianie wody) ale sie nie chcą zgodzić... co jeszcze poleciacie? z takich większych rybek? mam 125l akwarium i jeśli to potrzebne mozemy załatwic grzałke. Tytuł: Odp: Zdychające Welonki ;( Wiadomość wysłana przez: malinowa,mamba w 2011-07-31, 19:07 No skoro zależy ci na większych rybkach to może gurami albo skalary...molinezje.nic więcej nie przychodzi mi do głowy
Tytuł: Odp: Zdychające Welonki ;( Wiadomość wysłana przez: Morus w 2011-07-31, 20:46 Zosstała juz tylko jedna ryba- daliśmy ją do słojika zeby miała czystą wode(woda odstana była) i tak jagby sie ozywiła. Ale teraz jak sie jej przyjazałam zrobiła sie taka czerwona przy skrzelach... i na pyszczku tez ma takie zaczerwienienia- wygląda troche jagby gorączke miała :( co to moze być?
Jakiś stan zapalny czy co? Rybka sie ozywiła bo jeszcze 3 godz temu ledwo zipiała i lezała na dnie teraz pływa w tym słoju. Bardzo mi zalezy na jej uratowaniu! :( Narazie tylko co chwila mieszam wode- zeby miała dopływ tlenu... Teraz znów lezy na dnie- ale zyje. Oddycha normalnie... ale nie wiem co robić :( Myśle że to musiała być jakaś bakteria która sie przeniosła na tej nowej rybce... :( ;( :| Prosze o odp. Tytuł: Odp: Zdychające Welonki ;( Wiadomość wysłana przez: malinowa,mamba w 2011-07-31, 20:53 Ciężko powiedzieć mi co to. Kup sól akwariowa i wsyp trochę. Ona łagodzi stany zapalne, otarcia skóry i takie tam. A saszetka kosztuje ok 3zł. Może uda się ja uratować. I na przyszłość warto mieć zieleń malachitową. Jest dobra na większość chorób ryb. Ale to już koszt ok 20-30zł
Tytuł: Odp: Zdychające Welonki ;( Wiadomość wysłana przez: Morus w 2011-07-31, 20:59 Jak tylko rybka przezyje do rana to do razu pojade do sklepu i kupie.
O tą zieleń też się postaram. Tytuł: Odp: Zdychające Welonki ;( Wiadomość wysłana przez: malinowa,mamba w 2011-07-31, 21:02 Nie gwarantuje ci że to pomoże bo wszystko zależy w jak choroba jest rozwinięta ale napewno nie zaszkodzi. Napisz jutro co z rybka. Mam nadzieję że wyzdrowieje
Tytuł: Odp: Zdychające Welonki ;( Wiadomość wysłana przez: Morus w 2011-07-31, 21:35 Rano dam znać.
Narazie cały czas przy niej czuwam i co jakiś czas mieszam jej tą wode... moze dozyje tak do rana... potem dodam tą sol i zobaczymy... Oby sie udało Tytuł: Odp: Zdychające Welonki ;( Wiadomość wysłana przez: malinowa,mamba w 2011-07-31, 21:41 Na pocieszenie powiem ci że ja wyleczyłam solą moje welony z grzybicy. Mam nadzieję że tobie też się uda.
Tytuł: Odp: Zdychające Welonki ;( Wiadomość wysłana przez: Morus w 2011-08-01, 10:18 Niestesy rybka nie dożyła rana :(
Padła około 3 w nocy ;( Tytuł: Odp: Zdychające Welonki ;( Wiadomość wysłana przez: malinowa,mamba w 2011-08-01, 13:34 Przykro mi z powodu rybek. Na przyszłość naprawdę warto zaopatrzeć się w sól i zieleń bo niestety nigdy nie wiadomo co przyniesie się zoologicznego
Tytuł: Odp: Zdychające Welonki ;( Wiadomość wysłana przez: diuna w 2011-08-01, 16:01 Moze woda za slabo natleniona była ?
Tytuł: Odp: Zdychające Welonki ;( Wiadomość wysłana przez: Iras w 2011-08-02, 09:50 125l to malo jak na "wieksze rybki" na skalary za malo, na gurami podobnie. Zreszta i welonow w takim akwa maks2 - a to juz bedzie ciasno.
Tytuł: Odp: Zdychające Welonki ;( Wiadomość wysłana przez: Fatty w 2011-08-02, 13:30 Nowe nabytki czasami mogą nieść ze sobą jakieś "gratisy" w postaci pasożytów, dlatego idealnie byłoby mieć zbiorniczek kwarantannowy.
U mnie kilka ryb padło dręczonych przez wiciowce - rybie robiły się guzy, z których ciągnęły się białe farfocle. Tak na przyszłość: gdy leczysz rybkę w osobnym zbiorniku to nie stosuj wody odstanej, tylko wodę ze zbiornika. Co do obsady popieram Iras: skalary i gurami wymagają większego litrażu. Zamiast gurami proponowałabym harem prętnika karłowatego mniejsze a też ładne. |