Witam!
Jakiś czas temu zaczęłam swoją przygodę z akwa:) i proszę o opinię czy nie popełniłam jakiegoś błędu, który lepiej szybko naprawić niż zrobić krzywdę rybkom:) więc tak:
akwatrium 120 litrów, 2 piskorki małe, 10 neonek, 5 kardynałek, 3 bocje wspaniałe no i 2 malutkie skalarki (wiem ze potrzebują duzego akwarium i za jakiś czas przeniosę je do duzego).
Czy tak może być? pytałam sprzedawców i podobno ok, ale wiadomo że oni nie zawsze powidzą do konca prawdę..
Czy powinnam coś zmienić? jak narazie rybki sobie pływają, zadna nie atakuje:)
i jeszcze jedno pytanie, czy mogę dorzucic jeszcze ze 3-4 rybki? chciałabym jakieś kolorowe (czerwone, niebeskie), czy możecie jakieś rybki polecic, ktore będą się u mnie dobrze czuły?
będę wdzięczna za wszystkie porady.