Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2]   Do dołu

Autor Wątek: Chore kotki.... :(  (Przeczytany 6917 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Karla

  • Gość
Chore kotki.... :(
« Odpowiedź #30 : 2002-09-22, 18:02 »
ja tez mam nadzieje....siedze sobie teraz przed kompem...Zosia do mnie przyszla...polozyla sie...wzdycha sobie i spi...a ja nie chce sie ruszac chociaz noga mi zdretwiala na maxa...mam pol koszulki we krwi z ropa...ehhh moja mala...
Zapisane

myszka

  • Gość
Chore kotki.... :(
« Odpowiedź #31 : 2002-09-22, 18:06 »
Bidulcia  :cry:
Zapisane

Karla

  • Gość
Chore kotki.... :(
« Odpowiedź #32 : 2002-09-24, 12:38 »
jestem nieprzytomna...dopiero dotarlam do pracy...praktycznie w ogole nie spalam w nocy...bylam wieczorem z Zoska na zabiegu...nie dala sie na "zywca" wiec narkoza :( w pewnym momencie zrobilo mi sie slabo, bo miala bezdech...ale na szczescie oki...chyba niedlugo naprawde bede mogla byc wetem...juz tyle roznych operacji widzialam...
po powrocie do domq Zoska zaczela sie wybudzac...nienawidze tego widoku jak moje kochanie probuje lazic i sie przewraca  :cry:
probowala wlazic na swoja miejscowke, jakies 1,2 m nad ziemia, ale sie nie udalo :(
zeby za bardzo ni lazila to o wzielismy ja do lozka...o 1 w nocy sie zsikala...wiec szybka akcja, pranie zmiana przescieradla...o 4 rano lazila po parapecie i zrzucila szklenke z herbata...szklanka rozbita, herbata na lozku, na poduszce...kolejne szybkie pranie, wymiana poszewki...potem juz byl luz...ale nie moglam i tak spac, bo sie balam, ze uszkodze Zoske, jak sie rusze za bardzo. Ma chodzic w tym kolnierzu przez 10 dni...nie wiem jak ona to wytrzyma...juz teraz chce na dwor wychodzic...jejq...
rano poplakalam sie juz z bezsilnosci, bo nie chciala zjesc tabletki :(
do tego moj chlopak juz wczoraj sie zle czul, a ja dzis zaczynam miec katar i boli mnie gardlo...tylko sie powiesic :(
i tym optymistycznym akcentem koncze i wracam do pracy...
Zapisane

Forum Zwierzaki

Chore kotki.... :(
« Odpowiedz #32 : 2002-09-24, 12:38 »

myszka

  • Gość
Chore kotki.... :(
« Odpowiedź #33 : 2002-09-24, 13:22 »
Szpitalik  :(  ale będzie dobrze!!! 3mamy łapki... Pysia też mi dziś coś niedomaga po szczepieniu... :(
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Chore kotki.... :(
« Odpowiedź #34 : 2002-09-24, 20:09 »
Z tego co wiem, Myszka, ż Pychulcem już lepiej  :wink:  A za Zośkę, Karlę i TZ trzymam łapki z całym moim zoo. Duuużo zdrówka dla Was i mizianki dla Zośki  :P
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny
Strony: 1 [2]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.05 sekund z 25 zapytaniami.