Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Wirtualny Cmentarz => Wątek zaczęty przez: iwa w 2004-08-07, 12:46



Tytuł: Pela na chmurce
Wiadomość wysłana przez: iwa w 2004-08-07, 12:46
TO DLA MOJEJ PELI (http://www.yupi.linuxpl.com/down/muza/whitneyhouston_iwillalwaysloveyou.asx) (http://users.interblock.pl/~dimat/gify/gify060804/rozmaite/muzyka/16.gif)
Kliknij na napis.Włączy się muzyka dla mojej Peli.Możesz czytać...
(http://users.interblock.pl/~dimat/gify/gify060804/rozmaite/kwiaty/23.gif)

(http://users.interblock.pl/~dimat/gify/gify060804/rozmaite/alfabet/16.gif)
(http://users.interblock.pl/~dimat/gify/gify060804/rozmaite/alfabet/5.gif)
(http://users.interblock.pl/~dimat/gify/gify060804/rozmaite/alfabet/12.gif)
(http://users.interblock.pl/~dimat/gify/gify060804/rozmaite/alfabet/1.gif)

(http://users.interblock.pl/~dimat/gify/gify060804/rozmaite/kwiaty/28.gif)
PELA 9.03.1989-2.10.2002


Pela w naszym domu zjawiła się,jako prezent dla mojej siostry od jej koleżanki.Na początku była cała biała i tylko na główce miała czarną plamke,ktora potem zniknęła.Zawsze jeździła z nami na wakacje.Była na Mazurach i nawet nad Morzem.Nad Morzem podobało jej się najbardziej,bo miała tam super plażowy piasek :) Kilka razy próbowaliśmy zaprzyjaźnić ją z innymi kotami,ale zawsze Pela się obrażała i nie dawała innemu kotu zamieszkać razem.
Bardzo lubiła się tulać,spać razem ze mną w łóżku.Rano zawsze mnie budziła :) Kiedy byłam chora to leżała obok mnie i pilnowała,jak płakałam to od razu przybiegała.Zawsze czekała pod drzwiami,jak wracałam do domu.Jak mnie długo nie było to chodziła smutna po domu :)Każdy,kto do nas przychodził zawsze podziwiał Pelę :)

Pela jednak zachorowała.Miała chory brzuszek.Zaczęły jej się robić guzy na brzuszku :cry: Robiłam jej opatrunki i opiekowałam się.Żyła z nowotworem 3 lata :) Weterynarz powiedział,że to cud i że to tylko miłość tak ją trzyma przy życiu.Pela wiedziała,że ją kocham :)
Ostatni czas był bardzo ciężki.Pela straciła apetyt,nie załatwiała się :( Nawet nie mruczała.Czułam,że to już koniec :cry:
Pewnego wieczoru rozmawiałam sobie z nią.Powiedziałam jej,że jest moim najpiękniejszym aniołkiem i powinna być już na chmurce w niebie,bo tutaj na ziemi ma dużo bólu,którego ja już nie umiem jej zabrać :(

Pela odeszła nagle.Przed śmiercią głośno miauknęła.Pobiegłam do pokoju,i zobaczyłam Pelę na moim łóżku.Miała otwarte oczy,które patrzyły już w niebo na chmurkę :( Wzięłam ją na ręce.Pela zamknęła oczy :(
(http://users.interblock.pl/~dimat/gify/gify060804/rozmaite/kwiaty/4.gif) (http://www.gify.kgb.pl/gify/koty/kot03.gif)
Została pochowana w lesie,niedaleko domu w którym kiedyś mieszkaliśmy. Pela chodziła tam na spacery :) Odwiedzam ją bardzo często.Mówię,co u mnie.Byłam tam nawet z Maćkiem i Dutkiem :) W miejscu,w którym jest wyrosła taka zielona roślinka z białymi kwiatkami :) To moja Pela :)

Pela jest teraz w moim sercu.Czasami włączam kasete,na ktorej jestem razem z Pelą.Jest nawet nagranie,jak jechałyśmy razem na Mazury.To był ostatni pobyt Peli na Mazurach.
Po śmierci Peli napisałam wiele wierszy.Przelałam wiele uczuć na papier.Może kiedyś pokażę wam...

(http://users.interblock.pl/~borys/gify/gify060804/zwierzeta/kotki/21.gif)

Mojemu największemu przyjacielowi na świecie,najkochańszej Peluni-jej ewa :) (http://users.interblock.pl/~dimat/gify/gify060804/milosc/serduszka/7.gif)  
(http://users.interblock.pl/~dimat/gify/gify060804/osobki/aniolki/1.gif)