Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Kot sika poza kuwetą  (Przeczytany 5916 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Lucyna

  • *
  • Wiadomości: 1
Kot sika poza kuwetą
« : 2009-12-23, 12:56 »
Mam 9 letnią kotkę. Od pewnego czasu zaczęła sikać poza kuwetą. Trochę o tym czytałam i wychodzi, ze przyczyną może być;
-choroba(zaraz po nowym roku idziemy do weterynarza)
-nieodpowiedni żwirek(od urodzenia ma ten sam, wcześniej jej nie przeszkadzał)
-brudna kuweta(porządnie się za nią wzięłam)
Nic więcej nie znalazłam. Problem w tym, ze najbardziej prawdopodobne jest to, że przeszkadza jej nowy kot, który mieszka z nami od roku. Właśnie jakoś tak niecały rok trwają te problemy z sikaniem. Nie wiem co mam robić. oddanie, któregoś odpada, bo kotka jest już stara, kot ma jest nieuleczalnie chory i chyba nie znajdę mu nowego domu. Do tego kocham moje koty i nie chcę ich oddawać. Co mam robić? Może macie jakieś pomysły co zrobić, żeby kotka zaakceptowała nowego domownika? A może powodem jej sikania jest coś innego? Proszę o pomoc...
Zapisane

Gala

  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Kot sika poza kuwetą
« Odpowiedź #1 : 2009-12-30, 17:21 »
...
-choroba
-nieodpowiedni żwirek
-brudna kuweta
...

Do mojego Mieciucha też to nie pasuje... Nie jest stary, bo ma ok rok. Trafił do mnie jako znajda pod koniec zeszłej zimy. Nie było problemu z korzystaniem z kuwety - od razu pojął o co chodzi i stosował się do "reguł czystości". Ostatnio jednak pojawiają się nieprzyjemne incydenty w przedpokoju... Sama nie wiem co o tym sądzić. Kuweta jest zawsze czysta na ile to tylko możliwe. Stoi zawsze w dostępnym dla Miecia miejscu. Żwirek jest jeden - sprawdzony. Jest zdrowy a w domu nie ma innych kotów...
Naprawdę nie wiem jak go oduczyć takiego zachowania. Nie chce stosować brutalnych i przypuszczalnie nieskutecznych metod typu wtykanie pyska z zabrudzenie. Podejrzewam też że nie uda mi się do końca go upilnować bo zazwyczaj kałuże pojawiają się w nocy kiedy śpię...
Zastanawiam się czy istnieją jakieś preparaty odstraszająco-śmierdzące dla zwierzaków (a jak tak to bardzo proszę o polecenie czegoś).
Chętnie też przyjmę sprawdzone rady.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.06 sekund z 24 zapytaniami.