Poza tym, człowiek opisujący to wie chyba co widział?
A skąd wiadomo że właściciel kur w ogóle
widział lisa?
Tymczasem mieszkańcy liczą straty. – Przed atakiem lisa miałem 30 kur. Wystarczył jeden dzień by zostało ich raptem 11. Lis przedarł się przez ogrodzenie wyniósł 16 kur, 3 kolejnym odgryzł głowy i zostawił.
nie pisze jednak,że ów człowiek lisa widział - to tylko stwierdzenie,brakuje mi potwierdzenia.
Można tylko wnioskować,że ktoś widział lisa - troszeczkę mi to przypomina ostatnią sprawę z niedźwiedziem: w mediach pisało o tym jak to niedźwiedź sieje terror a okazało się,że to tylko 1-3 roczny niedźwiadek
Zabijanie nadmiarowe często występuje w zamkniętych przestrzeniach n.p. szopach (kurnikach), ciała (ofiar) pozbawione piór i głowy są głównym wskaźnikiem drapieżnictwa lisów.
Nie nadmierne a na zapas - lis to inteligentny drapieżnik,który potrafi w pewien sposób myśleć strategicznie,przewidywać że mogą nadejść gorsze czasy
W każdym razie,nie jest to przejaw okrucieństwa ze strony lisa,tylko forma zabezpieczania własnej przyszłości.
Kurnik nie jest naturalnym środowiskiem lisa dlatego instynkt podpowiada mu żeby zabił jak najwięcej ofiar dopóki ma na to okazję,bo może się ona nie powtórzyć.
Prostackie jest raczej posądzanie kogoś o głupotę, podczas gdy się samemu nieuważnie czyta.
Poza, nie w trakcie, nie w czasie trwania okresu ochronnego.
Okres polowań trwa do 31 marca, marzec to już wiosna, okres ochronny rozpoczyna się od 1 kwietnia. Cieczka lisów w Polsce rozpoczyna się pod koniec stycznia i trwa głównie w lutym.
Polowanie w tym czasie gdy populacja jest najmniej liczna, ma największy sens, jeśli jej celem ma być redukcja liczebności.
Nie zarzucaj mi,że jestem prostakiem - po prostu mówiąc wiosna myślę o bardziej wiosennych miesiącach - kwiecień a przede wszystkim maj
nieuwaga i nie spostrzegawczość z mojej strony,tak - ale nie prostactwo.
Poza tym i tak uważam polowanie na zwierzęta w okresie rozrodczym za nieetyczne i niemoralne - ale to moje zdanie.
Zresztą to i tak nie ma znaczenia,gdyż od tego roku można będzie polować na lisy od 1 czerwca lub przez cały rok - czyli także wiosną.
Okres polowań trwa do 31 marca, marzec to już wiosna
W marcu na lisy poluje się przede wszystkim z norowcami i to niezależnie od tego czy lisów jest dużo czy też mało - norowanie to " pasja " grupy myśliwych z psami norowcami i według nich bardzo skuteczna metoda na " likwidację szkodnika ",gdyż można zabić lisicę już po zapłodnieniu,norowanie stosuje się także podczas godów aby za jednym zamachem zabić lisice i samca - a jak wygląda norowanie?:
Fakt, bywa krwawo i drastycznie
i tu przypomina mi się sytuacja z borsukiem szczutym przez psy przez prawie 6 godzin + rany u psów - to wszystko składa się na to,że jest to ( według mnie ) jedna z najokrutniejszych metod polowania.
Pamiętam nawet jak jeden myśliwy reklamował swojego kolegę,że ten przyjedzie ze swoimi psami aby za darmo " zlikwidować " jak najwięcej szkodników.
Ogrodzenie powinno mieć przynajmniej 2 m wysokości by zatrzymać większość lisów, jednak w rzadkich przypadkach zdeterminowany lis może skutecznie wspiąć się ponad nim.
W
rzadkich przypadkach - może,więc był to taki właśnie rzadki przypadek?.
Jak jest wysokie zagęszczenie lisów to pokarmu mniej, więc determinacja wzrasta
Prawda jest taka,że dopóki będą istnieć lisy i kury,dopóty ten konflikt też będzie istniał
Nawet gdy lisów było mniej to atakowały one kury - nie dlatego,że było mniej pożywienia a dlatego,że kura jest po prostu
łatwą zdobyczą podobnie jest z lisami w miastach - to nie brak pożywienia je tam ściąga tylko łatwa jego dostępność.
Dostrzegam już jednak pewną zmianę - fragment starszego tekstu:
Pamiętajmy też, że lis jest naturalnym wrogiem myszy i szczurów, które ludziom przynoszą znacznie więcej szkód.
Może więc trzeba nauczyć się z nimi żyć?
Polowanie w tym czasie gdy populacja jest najmniej liczna, ma największy sens, jeśli jej celem ma być redukcja liczebności.
Taaak ... myśliwi chwalą się,że populację redukują w lipcu,w sierpniu a od tego roku także w czerwcu - czyli w okresie,gdy jest ona najliczniejsza ze względu na wychów młodych - no ale panowie myśliwi robią w ten sposób z siebie wielkich obrońców biednych zwierzątek .