lis ...idź swoją drogą i sam się czegoś dowiedz , a nie wykorzystuj myśliwych i ich toku myślenia...
będziesz troszkę bardziej szanowany...ale tylko troszkę...
myśliwi ale tylko ci PRAWDZIWI rozumieją zwierzęta i to jest prawda..
rozumieć to znaczy przewidzieć to co zwierze chce zrobić....
zwierzaki naprawdę myślą , wyciągają wnioski i kojarzą fakty..dziwnie to brzmi dla was???
Instynkt jest jednak najważniejszy i przez to są bardziej przewidywalne..
Najlepszym przykładem z mojego podwórka są jelenie na polowaniu zbiorowym?
Podczas takiego polowania obowiązuje zakaz strzału w miot do zwierzyny płowej.Chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo naganki i etykę.Jest jeden wyjątek kiedy prowadzący takie polowanie wyraża zgodę-warunki terenowe.(moim zdaniem ten zapis jest nieetyczny!!)nie korzysta się zbyt często z tego rozwiązania!
do czego zmierzam....
Łania licówka jest najbardziej doświadczoną łanią w chmarze.Przewodzi jej i wyprowadza na żer a także prowadzi podczas pościgu...
Licówka jest Mózgiem chmary a reszta musi się podporządkować !
Co robi taka doświadczona licówka podczas polowania...
nie panikuje i nie rzuca się do ucieczki...
stoi nasłuchuje i wyciąga wnioski...
następnie spokojnie rusza w kierunku linii myśliwych i nie przekracza niewidzialnej granicy...
defiluje z całą chmarą w odległości 20-50m od linii ocenia odległość do naganki i w momencie kiedy owa naganka dopycha ją do nas bez większego problemu przełamuje jej szyki..
Zauważyli to starsi koledzy i jest w naszym prawie zapisany absolutny zakaz odstrzału licówki...
Ten kto to robi jest DZIADEM nie godnym myśliwego...
wniosek jest jeden
jeleń na podstawie życiowych doświadczeń jest w stanie przewidzieć zachowanie ludzi chcących go upolować.
znacie jakieś przykłady świadczące o tym że zwierz kieruje się nie tylko instynktem?