Reniu i lisku a wy może pomagacie zwierzętom przetrwać zimę?
jak dalej napisałeś pomagam ptaką, bo to moge zrobić. pytałam sie mamy, ojciec jej był mysłiwym, nie może 'cywil' wziąść beli siana i zawieść do lasu, to jest niezgodne z prawem. to zadanie ejst mysliwych i leśników
Szkoda, że się nie dowiem czy zrobiłeś coś więcej dla zwierząt niż wystawienie karmika przez okno.
a to mało? ptaki to nic? tez trzeba coś wiecej zrobić. gdyby nie my nie przetrwałyby nawet łagodnej zimy, ale ze śniegiem. zwierzyne dokarmia sie w krytycznych sytuacjach albo po to by do niej strzelic. niektórzy czaja sie przy paśnikach. moge sie założyć że mysłiwi nie wystawiają karmników, do ptaków nie wolno strzelać wiec po co pomagać zwierzetą? mysliwy nie jest bezinteresowny, może niektórzy ale jest ich mało
To znaczy, że jeśli jeden gatunek może wyginąć, bo jest za dużo drapieżników to wolno im zabić.
jełi tak by było to ok. ale tak nie ejst. tak powinno być. dlaczego jednoczesnie strzelają do lisów i zajaców? jeszcze do saren które jak niektórzy uważaja są zagrożone przez lisy, do których tez sie strzela, to jest błedne koło. zabijaja drapieżniki i jednoczesnie ich ofiary.
nie zgodze sie z tym ze mysliwi maja las dla siebie. zwierzyna powinna byc wolna a nie ze jakas część nalezy dla ludzi i idze na odstrzał. chronia zajaca, a robią coś wiecej oprócz strzelania do lisów? raczej nie.chronią bażanty, wiec dlaczego jednocześnie do nich strzelaja. nie mogą złapać i przewieść do miejsca gdzie ejst ich mniej. na fotce widać, ok 400sztuk bazantów, jeśli tam byłó ich za duzó mogli złapac, przewieśc gdzieś gdzie jest ich za mało. ale oni wolą zabić
Mieszczuchu to jest wyzwisko? Pierwsze słyszę. Ja poprostu motywuję 'mieszkańca miasta' do ruszenia szanownych 4 literek i przejścia się po lesie wtedy będzie mógł ocenić jak jest naprawdę.
byłam nie raz, wiesz co widziałam? wycinke lasu i kilka ptaków. nic wiecej. w lesie nie było nic co jest dla zwierząt. paśnika nei widziałam, jedynie smieci. na polu? owszem są sarny, nawet sporo ponad 10 ale skoro jest ich tyle to pożywienia wystarcza. jedynie na pewnym obszarze są sarny, dalej ich nie ma, za lasem, jelsi byłóby ich za duzó przeniosłyby sie.