Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2]   Do dołu

Autor Wątek: Zerwałam z nim  (Przeczytany 4161 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Zorba

  • Gość
Zerwałam z nim
« Odpowiedź #30 : 2004-10-21, 14:36 »
no wiesz jezeli jest to zwiazek ktora mozna uznać za no hmm taki gdzie tdwoje ludzi zavcchowuja sie jsak dorosli to jak dla mnie to gdzies 16 15 lat kiedy mozna juz sobie suzkac partnera na cale zycie..
P.S z moim eks mam konktakt okey mowimy sobie siema na przerwach i gadamy na gg..
Zapisane

myszka

  • Gość
Zerwałam z nim
« Odpowiedź #31 : 2004-10-21, 21:56 »
Cytat: kasia
Popieram myszkę :)
A przy okazji, pozwól, że zapytam (nie złośliwie, czy coś, ale z ciekawości), w jakim wieku już można mówić o miłosci, związkach itd Twoim zdaniem? Bo spotykam się z różnymi reakcjami ludzi w moim wieku, ludzi znacznie starszych, pora zasięgną opinii u tych starszych tylko o kilka lat ;)


Ja osobiście myślę, że poniżej 15, 16 roku życia - to dziecinne wprawki.  Jakoś w tej okolicy zaczynają się kształtować bardziej "dorosłe" uczucia, z tym, że to też kwestia osobowa... Ale i tak raczej nie upatrywałabym partnera na "całe życie" w chłopaku, którego się poznaje w wieku 16 lat, owszem, takie przypadki się zdarzają, ale dopóki kształtuje się charakter - a w tym wieku to jeszcze naprawdę dramatyczne nieraz zmiany - to trudno się spodziewać stałości. I nie mówię z braku doświadczenia - wiem, jak drastycznie inaczej po jakimś czasie bycia razem (3,5 roku) spojrzałam na faceta,  kiedy miałam 19 lat. Związek wkrótce się wypalił (ja dojrzałam psychicznie - on nie).
Zapisane

golden

  • Gość
Zerwałam z nim
« Odpowiedź #32 : 2004-10-21, 22:08 »
ja mam lat 15, ze swoja dziewczyna jestem ponad pol roku. Czuje sie, jakby tak mialo juz byc zawsze. To pewnie zludne... jest dobrze, a nawet bardzo dobrze, amm nadzieje ze sie to nie zmieni - bynajmniej na razie. Ciagle mysle ze TO TA, a nie zadna inna. Niestety nikt nie wie, co moze przyniesc przyszlosc ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Zerwałam z nim
« Odpowiedz #32 : 2004-10-21, 22:08 »

Essey

  • Gość
Zerwałam z nim
« Odpowiedź #33 : 2004-10-22, 14:49 »
Cytuj
Ja osobiście myślę, że poniżej 15, 16 roku życia - to dziecinne wprawki.


Myszko, zdziwiłabyś się. Nie jest najważniejsza ilość przeżytych wiosen tylko dojrzałość psychiczna. niektóre dziewczyny w wieku 12-13 lat mogą być bardziej gotowe do związku niż szesnastolatki ;) Możesz nie wierzyć...ja swoje wiem ;)
Zapisane

myszka

  • Gość
Zerwałam z nim
« Odpowiedź #34 : 2004-10-22, 14:57 »
Essey, ja wiem, że w wieku trzynastu lat pewnie większość uważa, że już jest gotowa na wszystko - miałam tyle lat, też tak myślałam - ale teraz, z perspektywy czasu, niestety, dostrzegam błędy w tym rozumowaniu, nie będę tu sypać szczegółami ;) W każdym razie, w tym wieku jeszcze charakter, osobowość, są nieukształtowane, a więc i pogląd na życie, związek itd. zmieni się jeszcze nie raz.
Zapisane

madz

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2333
Zerwałam z nim
« Odpowiedź #35 : 2004-10-22, 15:29 »
ja sopbie nie wyobrazam ze koglabym z kims być od teraz do starosci.. w moim przypadku raczej nie realne, jednak jak sie ma wielkie szczescie i cufala.. to wszytsko jest mozliwe.. Ja w kazdym razie nie mysle powaznie o niczym. Ale to nie znaczy ze nie ejstem w nikim zakochana ;)  :kocham:
Zapisane

ina

  • Gość
Zerwałam z nim
« Odpowiedź #36 : 2004-10-22, 22:40 »
wiecie... zastanawiam się jak to możliwe, że dziewczyny w wieku 12 lat mają chłopaków.... :/ i w sumie to nie wiem jak można mówic ze się wtedy kocha... wg. mnie z wiekiem uczucie, a nawet zauroczenie jest takie mocniejsze.. przynajmniej w moim wypadku tak jest..
Zapisane

absencja

  • Gość
Zerwałam z nim
« Odpowiedź #37 : 2004-10-22, 22:55 »
ina, miałam chłopaka w wieku 13 lat. przetrwało 2 lata. nie wiem, co to było, wydawało mi się, ze miłości i bardzo bolało kiedy się skończyło...ale skonczyło się własnie dlatego, że oboje się zmieniliśmy.
ja w ogóle nie wiem, jak można znaleźć partnera na całe życie, udaje się to chyba tylko nielicznym(mam na mysli taki idealny, dobry związek przez cały czas, a nie z przyzwyczajenia)ludzie się i mozna sie tylko z tym pogodzić...
Zapisane

whiper

  • Gość
Zerwałam z nim
« Odpowiedź #38 : 2004-10-23, 16:21 »
Ja na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie miłości na cale życie... Pod wpływem mijających lat, środowiska w jakim się obracamy nawet u dorosłych osób zmienia się charakter. A kochamy przecież między innymi za to jaki ten ktoś jest (chodzi mi o charakter, osobowość). Dam przykład: kobieta odnosci sukcesy w pracy, staje się bardziej pewna siebie, jeszce ambitniejsza... a facetowi to nie odpowiada... i co, czar pryska...
Ja bynajmniej takie mam na to spojrzenie... Często się słyszy "to nie ten facet, za którego wychodziłam..."
Zapisane

Forum Zwierzaki

Zerwałam z nim
« Odpowiedz #38 : 2004-10-23, 16:21 »

Scotia

  • Gość
Zerwałam z nim
« Odpowiedź #39 : 2004-10-23, 20:08 »
czlowiek w kazdym wieku sie zmienia :D

u nas jest dziewczyna ktora miala juz z 20 chłopakow jak to powiedziala to od razu wszyscy ze ooo i aaaa :?: , a dla mnie to bylo smieszne  :lol: to znaczylo ze ona tak naprawde nie jest dobra dziewczyna albo ze nie znalazla sobie dobrych chłopakow
nie ma czym sie chwalic ;)
Zapisane

Zorba

  • Gość
Zerwałam z nim
« Odpowiedź #40 : 2004-10-23, 22:26 »
Cytuj

 to znaczylo ze ona tak naprawde nie jest dobra dziewczyna albo ze nie znalazla sobie dobrych chłopakow

to znaczylo że ona jest "puszczalska" jak to u nas sie w budzie na takie mowi:)
A tak a propos teraz dopiero sobie zdalam spawe jak ja moglam wymyslac sobie jakies rzeczy mając 12 latek UuuUU to trzeba byc mną.Ten związek to byla polewka i tyle ...12 latka eee no takei ten tego:P teraz dopiero to zrozmialam..no ale jak jest sie zauroczonym to tak jest..echh
Zapisane

Scotia

  • Gość
Zerwałam z nim
« Odpowiedź #41 : 2004-10-24, 19:42 »
ooooo hortex  :(
ale on był fajniutki :D :(
och ale go mi szkoda :cry:  :cry:  :cry:
pamiętam jak na nim jezdzilam :cry:
Zapisane

julia_mrm

  • Gość
Zerwałam z nim
« Odpowiedź #42 : 2004-11-06, 10:34 »
Ja jak zerwalam z chlopakiem z którym bylam 5miesiecy to czulam sie podobnie rozkojarzona a za razem wolna :oops: chcialam do niego wrócic ale to bylo bez szans ja juz miałam chlopkaaaa a on dziewczyne i choc oboje jeszcze cos do siebie czulismy to nie stac bylo nas na szczera rozmowe :oops: to bylo w pierwszej klasie ale w wakacjie przyszedł do mnie i tak gadalismy i od tamteej pory jestesmy razem :D i jest świetnie
Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.226 sekund z 24 zapytaniami.