Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[kopciuszek]

Mam do was pytanie:
Czy rozmawiacie z swoim chlopakiem/ dziewczyna
o tych sprawach imtymnych?
takich jak np. sex? itd?

[marioka]

Nawet trzeba.. to pomaga,nieraz rozwiązac problem?.POznać siębie bliżej..

[kopciuszek]

No tak masz racje marioka,
ale czy to nie jest takie krepujace?
Bo ja naprzyklad jeszcze tego z moim chlopakiem nie omawialam,
bo sie jakos tak krepuje chociaz bym chciala o tym pogadac

[marioka]

Wiem, na poczatku jest "wstyd"? ja też dostawałam "pąsów na policzkach,jak miałam cokolwiek powiedziec na ten temat.Ale kiedyś się przełamałam, to było w nocy, było ciemno , i zaczeliśmy rozmawiać o tym co lubimy. Na  drugi raz nie było tak ciężko..

[kopciuszek]

ehh Mysle ze ja juz powinnam o tym pogadac z moim chlopakiem,
Ale przelamac sie nie potrafie, nie potrafie ust otworzyc,
Wyczulam ze on chyba tez chcial by o tym pogadac,
Tylko dlaczego to ja mam zaczac?
ja chyba nie potrafie 

[marioka]

przeważnie to my musimy zrobic ten piewszy krok..I na pewno potrafisz..
A może po prostu zapytaj się , czy nie ma ochoty porozmawiać? hm.. a moze przez sms??, GG??

[ona14]

Zdarzyło się...ale np.mówiłam mu co lubie a co nie i on mi też...Trochę trudno zaczać pierwszą tką rozmowe potem jest lepiej

[AgaŚ]

a moze przez sms??, GG??

Ja nienawidze rozmawiac o waznych rzeczach wlasnie na gg lub przez smsy... to wedlug mnie bez sensu.. tak samo jak niektore ,,pary" w podstawowkach wyznaja sobie milosc tylko smsami - na zywo zadne sie nawet  nie dotknie

[marioka]

ale..ja nie mowie że cały czas, tylko podjęcie pierwszej rozmowy, a to różnica..a poza tym - nie ma co  porównywac małolaty z podstawowek do dojrzalszej miłośći? Prawda?

[ona14]

rozmowa na gg odpada chyba że "świntuszenie"

[marioka]

Dziewczyny.. idziemy w innym kierunku.. to znaczy wy idziecie, mam nadzieje że kopciuszek mnie zrozumiał.Nie łam się, Twój chłopak zapewne też ma  problem... zacznijcie tak poprostu...na pewno się uda.

[GwiezdnyWyslannik]

Ja rozmawiałam o takich rzeczach i to raczej on zaczynał i tak na poważnie potrafiliśmy rozmawiać i bez żadnego skrepowania mówić czego chcemy, co lubimy, czego nie lubimy itp. naprawdę świetna rzecz móc porozmawiać o takich rzeczach...

[ona14]

U mnie to wszystko wyszło w trakcie.Poprostu jak cos robił to mówiłam:że lubie jak tak robisz,a jak nie to:przestań,albo sorki nie lubie tego

[GwiezdnyWyslannik]

I to jest świetne i zawsze ceniłam to, że rozumiał...

[ona14]

Pamiętam jak raz na imprezie z chłopakiem było tak romantycznie,poniosła nas chwila i kiedy powiedziałam Nie! On zrozumiałi wtedy zyskał w moich oczach

[GwiezdnyWyslannik]

Ogólnie super jest jak powiesz "Nie" a on zrozumie i nie trzaśnie focha

P.S. Jak masz gg odezwyj się - 6444422

[ona14]

To jest conajmniej dziwne u facetów że potrafi zrozumieć

[malutka]

Mówiąc o GG ja swojego obecnego chłopaka poznałam bliżej przez GG.Wcześniej chodziliśmy razem do klasy,ale ogółem to tylko takie cześć na przerwie i nic poza tym a dzięki temu komunikatorowi udało nam się bliżej poznać i stwierdzić,że chcemy czegoś więcej.W sumie zanim nie byliśmy razem rozmawialiśmy na wszystkie tematy (chociaż chyba za dużo gadałam ),a teraz troszkę zmniejszył się zakres ale nadal rozmawiamy o wszystkim.Na żywo także.
A z tym "nie"....jeśli kocha to zrozumie i poczeka

[ona14]

Czy ja wiem czy kochał...ale poczekał to jest pewne
Ja przez gg tez poznałam bliżej jednego ważnego dla mnie faceta ale o sprawach w związku lepiej gadac na żywo

[malutka]

Ja też wolę pogadać "na żywo" ale na GG człowiek jest odważniejszy i można zacząć temat do którego wróci się "na żywo",bo mniej więcej wiemy już co druga strona sądzi na niektóre sprawy

ale namąciłam

[ona14]

No ja sobie w sumie nie wyobrazam zacząć rozmowy na gg,a potem na żywo :a jeśli chodzi o to co powiedziałeś na gg to to i to...
Wole odrazu na żywo,albo całość na gg

[malutka]

ona nie chodzi mi o to tak dokładnie,że "na gg powiedziałeś to i to,więc teraz dodaj coś na żywo".Miałam na myśli to,że na gg poznaje się jak druga strona reaguje na niektóre tematy i ułatwia to rozmowe.Nie jest tak do końca łatwiej,bo sama miałam niezły cyrk z połączeniem wirtuala z rzeczywistościa,ale zawsze coś zależy też od dwóch stron jak podejdą do sprawy...czasem warto coś przemilczeć,czasem lepiej powiedzieć

[madziaro]

a poza tym tak jakoś np. na gg jest się otworzyć nie patrząc na drugą osobę, nie bojąc się, że się zarumienisz. I nie myślisz jak on w tym momencie na ciebie spojrzy, poza tym można przemyśleć słowa, które chce się powiedzieć, jak nie "lecisz na żywca" . Polecam jako początek rozmowy, później to właśnie można rozwinąć, lub już w trakcie czegoś powiedzieć "podobno to lubisz" czy coś w tym stylu, ale to już rada dla bardziej doświadczonych . I przede wszystkim można powiedzieć, czego się nie lubi, nie bojąc się, że ktoś może się zachować nie tak jak sobie wyobrażaliśmy. Jakaś jest wtedy taka większa pewność siebie i można powiedzieć, czy raczej napisać to czego w realu nigdy by się nie powiedziało

[Tiggy]

A mi to przyszlo bez problemow. Wielkie zauroczenie, wielka milosc, zaufanie, i poczucie, ze to TEN... z nikim wczesniej nie potrafilam o takich sprawach rozmawiac, i az sama bylam swoim zachowaniem zaskoczona..
U nas zaczelo sie chyba od takiej "gry slow"... to znaczy niechcacy padl jakis podtekst, i obie strony nie protestowaly, aby to rozwinac i wejsc w temat glebiej..

A po poltora roku razem i 2 latach znajomosci moj chlopak jest jedyna osoba, ktorej moge powiedziec wszystko bez skrepowania - nie chodzi mi tu tylko o sprawy intymne, ale takze rozne inne...

[kopciuszek]

hmm ale dla mnie nie jest to takie latwe,
poprostu nie wiem jak zaczac, jak pokierowac rozmowa aby wejsc na ten teamt :?

[ona14]

jeszcze wróce do tego gg.Ja mimo wszystko wolałabym widzieć reakcje drugiej osoby...nie wiem,wydaje mi się że poważne sprawy nalezy rozwiązywać poważnie w 4 oczy a nie przez kompa.
Kopciuszku-ja Ci mówie ze albo to wyjdzie w praniu,albo musisz się przełamać...

[kopciuszek]

jak bym miala z nim o tym pogadac to jednak chyba wolala bym w 4 oczy
ale to takie trudne, krepujace

[M-ajka]

Życie ogólnie bywa trudne... niestety
Ja się cieszę, że dla mnie jeszcze do tego daleko...

[madziaro]

no w sumie niby fajnie byłoby widzieć reakcję no ale my z moim mężem nie mieliśmy okazji bo najpierw latami rozmawialiśmy przez kompa na różne tematy, dużo o seksie, o swoich pragnieniach, co lubimy a czego niekoniecznie, a dopiero później się widzieliśmy. Także tak jak mówiłam u mnie to w ogóle wszystko było przekręcone

[ona14]

hehehe....
Słuchaj jeśli naprawde coś do tego chłopaka czujesz,i wiesz że to poważny związek to nie powinno być nic trudnego zacząć taki temat