kurdeeee... napisałam pięknego posta to mi znikł...
ale w skrócie- uwielbiam brzozowe zagajniki, i wogóle lasy, zwłaszcza liściaste. uwielbiam ;leżeć na ziemi i patrzeć na prześwitujące między liśćmi niebo. Uwielbiałam widok mojego sadu, (głównie jabłonie i parę wiśni) gdy wszystkie drzewa kwitły - wielki biało rózowy pas od ogródka aż pod lasek. I od zawsze uwielbiałam sięwspinać na drzewa i przesiadywać na nich nieraz baaaardzo długo. taka mała chłopczyca zawsze ze mnie była, ale było super
Jestem drzewem kochają mnie dzieci
Jestem drzewem kochają samobójcy i psy
Jestem szczęśliwy i wieję na zachód
I choć niewiele mówię
Mam wielu przyjaciół
Jest jak jest po co zmieniać wszystko
Jest jak jest i tak
Wszystko w końcu trafi szlag
Jestem drzewem kochają mnie dzieci
Jestem drzewem kochają kobiety, poeci
Jestem szczęśliwy chociaż jedną nogą w piachu
I choć niewiele mam wielu przyjaciół
Jest jak jest po co zmieniać wszystko
Jest jak jest i tak
Wszystko w końcu trafi szlag
happysad "Drzefko"