takie jest moje zdanie i już - piłka nożna powinna być sportem fair play, a za zachowanie jednego piłkarza odpowiada cała drużyna. Zwłaszcza, jeśli ten piłkarz jest kapitanem. Przykre jest to, że tak zakończył swój ostatni mecz w karierze. Oczywiście, że cała drużyna pewnie ma ochotę teraz zrobić Zidanowi krzywdę, w końcu to on jest specjalistą od rzutów karnych.
Ciekawa jestem jak to bedzie rozstrzygnięte przez FIFA.