... rzucić wszystko i otworzyć własny biznes???
Mam powoli dosyć pracy na kasie w markecie - i pomyślałem, czy by nie otworzyć czegoś w rodzaju psiego fryzjera. Pomagam w schronisku, kiedyś zacząłem nawet kształcić się na weterynarza, więc myślę że jakąś podstawową wiedzę już mam.
No i o ile mi wiadomo, to w Rudzie Śląskiej nie ma podobnych usług. A właścicieli psów dbających o swoje pupilki systematycznie przybywa.
Jak myślicie, ten pomysł ma ręce i nogi?!? A przede wszystkim: głowę?