Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Koty, kotki, koteczki => Zdrowie => Wątek zaczęty przez: nokija w 2006-06-18, 22:38



Tytuł: Kastracja
Wiadomość wysłana przez: nokija w 2006-06-18, 22:38
Jutro zabieram mojego kocurka na kastracje bo już nie mogę wytrzymać ciągłych jego wypadów wieczornych i jak rano wraca to jest pogryziony śmierdzący i w ogóle ble. Mam wielką nadzieje że to wszystko się zmieni i teraz będzie sobie leżał spokojnie i nie będzie już latał za kotkami ani szedł się gryźć z kocurami. Jak tam wasze koty po kastracji się miewają? Ja się denerwuję że może coś się mu stanie bo mój kotek to moje oczko w głowie. 


Tytuł: Odp: Kastracja
Wiadomość wysłana przez: Ninek w 2006-06-19, 20:24
Moje po pół godzinie już próbowały łazić.Próbowały bo samo chodzenie im tak siobie wychodziło.To kocurek także będzie lajcikowo,utną co trzeba i koniec.Kocury lepiej znoszą kastracje niż kotki sterylke (przynajmniej u mnie tak było).Nie masz się czym martwić :) Napewno wszystko będzie dobrze....


Tytuł: Odp: Kastracja
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2006-06-19, 20:29
Kastracja jest, można powi4edzieć zabiegiem - jedyne ryzyko, to narkoza (notabene taka sama narkoza jest podawana przy usuwaniu kamienia z zebow wiec... no coz) jeśli masz obawy moge ci dokładnie opisać jak wygląda kastracja. Co do zachowania po niej - to w pierwszy dień i drugi kot może się zachowywać co nieco "dziwnie" - są to jeszcze skutki narkozy, może wrzeszczeć itp - jednak nie bedzie to oznaczalo ze go boli(narkoza ma dzialanie przeciwbolowe...) Co do ogolnego zachowania po - to zalezy od kota, i jesli kot ma juz kilka lat lepiej nie liczyc na to ze cos sie zmiei (na poczatku sa to hormony - potem juz nawyki, a nawyku sie ie wytnie...)


Tytuł: Odp: Kastracja
Wiadomość wysłana przez: kareena w 2006-06-22, 14:17
Nie tak dawno temu kastrowałam Bamba wiec moge opisac co i jak..

a wiec kastracja bezwzględnie musi być wykonywana na czczo (dlatego lepiej rano niż po południu ) a i po kastracji kot nie może jeść - dopiero następnego dnia może dostać posiłek. To tyle jesli chodzi o "techniczne" sprawy.

Po kastracji kot powinien miec spokoj - bedzie jakis czas leżał i dochodził do siebie, może chcieć się czołgać a nawet mimo wszystko wejsc na parapet. Niestety mój Bambo dochodził do siebie właśnie na parapecie bo tylko tam chciał być (niezdarnie się wdrapywał na parapet). musialam z nim tam posiedzieć bo po narkozie nie mógł złapać równowagi i bałam sie ze zleci..  Wazne jest by nie karac kota jesli nabrudzi (zsika się i/lub zrobi kupę poza kuwetą..), bo to normalny objaw po operacji. Dlatego lepiej nie sadzajcie go przez cały dzień na nowej kanapie.. :)

Jesli wszystko pojdzie dobrze to na nastepny dzien kot juz powinien byc prawie normalny. Ale to nie znaczy ze mozna go odrazu podnosic za tyłek - wykazcie troche taktu, w końcu musi minąć troche czasu zanim sie na dobre zagoi nawet jesli kot hasa jak wcześniej ;)

PS
zachowanie kota raczej się nie nie zmienia diametralnie :P Ale moze zmniejszy sie mu chętka na pogoń za kotkami :)