Wiem, że temat troszkę stary ale mam pytanie i bez sensu jest zaczynać nowy.
Mojemu kitkowi też ropieje oczko, tylko jedno- trochę łzawini kicio mruga nienaturalnie .
Powiedzcie jak to jest z tą solą fizlologiczną, czy można w 100% bezpiecznie ją stosować. Wiem, że naśladuje płyny ustrojowe, ale ludzkie. Generalnie zasada jest taka, że kotom ludzkich leków nie podajemy... Może MYSZKA pomoże w tym temacie
*poczytałam stare posty i już wiem, że sól fizjologiczna jest bezpieczna ...
nie zawracam głowy