Tak, kastracja. Kotu jaja niepotrzebne do niczego, oprócz płodzenia bezdomnych kociaków i zwiększania sobie ryzyka zginięcia w walkach, lub zarażenia się chorobą przenoszoną drogą płciową - jak FIV. Kot to nie człowiek, nie ma przyjemności z seksu i nie wiąże tego z przeżyciami emocjonalnymi.
Badania zrób, całkiem prawdpodobne niestety, że się zaraził którąś z tych chorób, aktywny seksualnie kocur ma na to olbrzymie szanse. Jeśli jest chory - nie wyleczysz go, ale przynajmniej będziesz mógł podawać mu leki podtrzymujące, podnoszące odporność.
Są diety dla kotów w złej kondycji, specjalne pasty kaloryczne, etc. Ale podstawą są badania, które pozwolą stwierdzić, co kotu dolega, wychudzenie nie bierze się z niczego.