ja mysle ze to bylo poruszane, ale "wlepie" bo moze ktos jeszcze przeczyta, a doztalam to od Grzesia:
Mala historyjka:
Pewnego dnia w pewnym panstwie ktos zobaczyl fotke wilczaka i powiedzial:
"Toz to jak wilk, pewnie jada male dzieci". I postanowil, ze bedzie
chronil
biedne dziadki i w jego kraju nigdy noga takiej bestii nie postanie. Pan
ten
w zyciu nie widzial wilczaka, nigdy sie z nim nie spotkal, ale przeciez
wiedzial wszystko lepiej. Zebral garstke równie "oswieconych" kynologów.
I
tak w Szwecji wprowadzono zakaz na dwie rasy majace swoim wygladem
przypominac wilka: Saarloosa i czechoslowackiego wilczaka. Nikt sie tym
zbytnio nie przejmowal i wszystko biegloby swoim torem. Ale glupota bywa
zarazliwa....
Oczywiscie zaraza atakuje zwykle na poczatku panstwa oscienne. Tak bylo i
w
tym przypadku: ofiara padla Norwegia. Po odstrzale wilków, który zostal
przeprowadzony mimo ogromnych miedzynarodowych protestów, jakims cudem
zwrócono uwage na czechoslowackiego wilczaka. Przyczyna tego nie jest
znana
(wyglad?), bo w kraju tym zyja "az" dwa czechoslowackie wilczaki i kazdy,
kto sie z nim spotkal wie, ze swoja przyjacielskoscia bija na glowe psy
innych ras. Ale dla "domoroslych specjalistów od rasy" nie byl to zaden
argument. Na ramach gazet i w telewizji wypowiadaly sie osoby mianujace
sie
znawcami rasy, ale o których nikt z wlascicieli i hodowców wilczaków
nigdy
nie slyszal. Mimo, ze zalozyciele rasy, jak i kluby z krajów pochodzenia
dementowaly kolejne klamstwa, 'choroba' zbierala swoje zniwo. Glównym
argumentem przeciwników rasy jest: skoro Szwedzi zabronili hodowli
wilczaka,
to cos w tym musi byc (tak, tak, nie tylko my mamy glupich polityków).
Niestety sprawy zaszly za daleko i 24.04.2003 w norweskim parlamencie
odbedzie sie glosowanie, majace na celu zakazanie hodowli/posiadania i
wwozu
czechoslowackich wilczaków na teren tego kraju.
Teraz mozecie pomóc juz tylko Wy - prosimy Was o przyslanie prostestów.
Tutaj znajdziecie wirtualna petycje:
www.wolfdog.org/petition/indexpl.php (jej wypelnienie zajmuje mniej
niz minute). Wystarczy wpisac swój email, imie, wcisnac przycisk "wyslij
petycje"....i prawie gotowe. Pozostaje juz tylko potwierdzenie emaila,
który
wyladuje w Waszej skrzynce pocztowej....
========================
A tu jest polskie tlumaczenie tekstu petycji:
Drodzy czlonkowie komisji,
Drodzy czlonkowie parlamentu,
jako czlonek miedzynarodowej spolecznosci chcialbym wyrazic swoje
zaskoczenie i, mówiac bez ogódek, moja pogarde wobec norweskiej
propozycji
zakazu czechoslowackiego wilczaka. Najwyrazniej wasze Ministerstwo
Sprawiedliwosci podejrzewa wilczaka o bycie podobnym do wilka z powodu
uzycia wilka na poczatku historii tej rasy i z tego powodu uwaza sie go
za
psa niebezpiecznego. To jest zwyczajny nonsens i pokazuje szokujaca
ignorancje. Czechoslowacki wilczak nie jest wilkiem czy psem bardziej
agresywnym niz np. owczarki belgijskie, malamuty, czy nawet owczarki
niemieckie. Wilczosc objawia sie wylacznie w wygladzie, cechy wilka w
charakterze zostaly zmodyfikowane, tak samo jak mialo to miejsce w
przypadku
innych ras. Jest on znany jako pies rodzinny i uzytkowy, a dodatkowo jest
narodowa slowacka rasa i daleko mu do wilków czy "hybryd". Czescia jego
wizerunku jest to, ze powinien wygladac wilczo.
Mam goraca nadzieje, ze zastanowicie sie nad wprowadzeniem zakazu dla
czechoslowackiego wilczaka.
=================================
DZIEKUJEMY!!!!
Autor
Wątek: Świat Czechosłowackich Wilczaków (Przeczytany 1391 razy)