mieszkamy w domku jednorodzinnym gdzie dach jest oblezony gniazdami wrobli i jednej pary szpakow nie brakuje rozniez ptasich odchodow
szpaki brudasy gniazdo zbudowaly tak gleboko ze trzeba byloby rozbierac dach...
dzisiaj gdy bylam w ogrodzie na gniazdo sroka zrobila nalot. byscie widzieli co sie dzialo...
najpierw zaczela latac naokolo domu szpaki zaczely za nia latac i piszczec zrobila poprostu zamieszanie....w pewnym momencie ulotnila sie za kominem
i siedziala tam
gdy szpaki sie uspokoily polecialy na lowy zaczela robic swoje.... wleciala do gniazda i zrobila renament. naszczescie rzadnego mlodego nie zdarzyla ukrasc szpaki byly szybsze
widzialam juz kilka podobnych sytuacji ale sroka doslownie dzisiaj powalila mnie z nog.... jej strategia byla niesamowita
nigdy by mi do glowy nie przyszlo zeby sroka schowala sie za kominem i wykukiwala kiedy moze zaatakowac.....
zlodziejka ciagle kradnie mieso mojemu psu jak i sucha karme
znam przypadek kiedy baba wywiesila plaszcz na balkon a ona go calego obrobila...