Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Visenna]

Czy ktoś tutaj ma gwarka?? Czy to prawdz, że one umieją się nauczyć mówić?? Jak się nimi opiekować itd. itp. Ile żyją

[Juha]

Gwarki są super!  

Czytałam i słyszałam trochę o nich, ale nie od nich!!
Potrafią z ptaków najszybciej nauczyc się mówić i ich głos
jest podobnież ciężko męczący, ponieważ umieją naśladować nie
tylko mowe ludzka,- ale i także np. odgłos skrzypiących drzwi, albo
szczekającego psa, itp.!

Gdy tylko o tym się dowiedziałam- dziwiłam sie bardzo!  
  Wszystko jest fajnie, ale i momentami bardzo męczące
 

   P@

[_Gosia_]

Juha, a skąd te rewelacje!

Gwarki mówią bardzo wyraźnie, ale ciężko się uczą i zapamiętują mało słów. Największe zdolności naśladowcze mają papużki faliste. To są prawdziwe gaduły, gadają, szczakają, dzwonią jak telefon (no i to może być męczące, bo nabiegasz się do telefonu) Są super!
(zapamiętują kilkaset słów, potrafią nawet naśladować barwę głosu)

[harpia]

gwarek faktycznie jest dobrym mócą ale zbytnio nie rozumie oco chodzi w tym co gada, napewno nie powie ci ''wstawaj'' rano. gwarka karmi sie specjalnym granulatem, jest drogi ale nie ma wyjścia, szpak tem jest miękkojadem czyli żywi się wyłącznie owocami i tym granulatem, nie podawaj nigdy żadnych ziaren bo to go zabije.

[sarina]

gwarki są doskonalymi mowcami. najlepszym przykladem tego jest NIUNIEK, ktory 2 razy z rzedu wyglal konkurs na ptasie mowienie, zdeklasowal papugi odspiewujac hymn "jeszcze Polska nie zginela"...

[Markus]

To tylko dlatego, że gwarki nie mają oporów "występowania" przed obcymi... A papugi mają!
I to szczera prawda.

[sarina]

mozliwe ze masz racje, ale to ze nie maja oporow przed publicznoscia nie umniejsza ich talentu...

[gunia]

Gwarki? Są extra! Zaraz poszukam o nich czegoś w necie...

[gunia]

Największe zdolności naśladowcze mają papużki faliste. To są prawdziwe gaduły, gadają, szczakają, dzwonią jak telefon (no i to może być męczące, bo nabiegasz się do telefonu) Są super!
(zapamiętują kilkaset słów, potrafią nawet naśladować barwę głosu)

Papużkę falistą kiedyś miałam, ale nie gadała, bo za pozno bylo na uczenie ją tego, bo była stara i schorowana. Ale zeby tak niesamowicie naśladowały głos...?  :? Z papuzkami falistymi miałam dość dużą styczność, trochę o nich wiem, przychodziłam też na Twoje Gosiu forum o nich. Jeśli tak wspaniale naśladują dźwięki, to czemu w sklepach zoologicznych nic nie mówią? A Ary? A Żako? Gwarki? Jestem przekonana, że mówią lepiej od papużek falistych i nic nie zmieni mojego przekoniania. No, chyba, że ktoś mi to udowodni na zywych papugach         Albo jakiś mocny argument, ale trudno mi bedzie w taki sposób uwierzyć...




Gwarki są super, kolega mojego taty kiedyś takiego miał, ale już jest w krainie wiecznych łowów... Nigdy go nie widziałam, bo jak się dowiedziałam, że miał kiedyś tego ptaszka on już zdechł...  Szkoda... Macie jakieś ciekawe stronki o gwarkach? Chętnie sobie poczytam

[_Gosia_]

No, jasne Gunia, że Cię pamiętamy - (my, bo sporo ludzików z paputkowego forum też tu urzęduje) Pamiętamy też Twojego biednego chorego paputka. A skoro bywałaś na paputkowym forum, i czytałaś posty, to pewno też wiesz jakie muszą być spełnione warunki i co trzeba zrobić żeby papużka gadała.
Miałaś starszawą papuzkę, nieoswojoną. Jak dobrze pamiętam, to na siłę ją wyciągałaś z klatki mimo że wszyscy Ci odradzali. Taki ptaszek nie będie gadał!!!

Ale jak chcesz posłuchać gadającego Zazusia, to kliknij:

http://papuzka.netax.pl/galAudio/audio.php

Tyle, że mam kiepski mikrofon i strasznie trudno go nagrać, bo on musi gadać do mikrofonu, a jak widzi mikrofon, to zamiast gadać obgryza go.

Mam tych nagrań bardzo dużo, tylko nie mam czasu żebu zrobić z nich mp3. Na tej stronie są stare. Teraz gada znacznie więcej i wyraźniej. Zerkaj tam na ta stronkę czasem, na pewno będzie ich przybywać!

[Carlunia]

O gwarkach znalazlam tyle, ze sa najlepszymi wsrod ptakow nasladowcami, ktore zyja srednio 8 lat i maja sklonnosci do tycia w warunkach klatkowych dlatego lepiej je trzymac w wolierach. Nie mozna ich trzymac z mniejszymi ptakami bo moga je zjadac
Mialam kiedys papuzki faliste, ale tez nie umialy mowic niestety. Fajnie Gosiu, ze Ty nauczylas swoje papuzki (bo nie wiem czy masz jedna czy wiecej ). Bardzo milo wspominam moje ptaszynki..

[gunia]

Fajnie Gosiu, ze Ty nauczylas swoje papuzki (bo nie wiem czy masz jedna czy wiecej

Gosia ma jedną papużkę, nazywa się Zazu.

Gosiu, przesłuchałam jedno nagranie, teraz słucham drugiego. Nawet nie wyobrażałam sobie, że papużki faliste mówią tak dobrze! A Jeśli mówisz, że mówią jeszcze lepiej...    Hehe... "proszek"   O, skończyło się, słucham drugiego.   Ale jak na razie słychać jakąś piosenkę.    Koniec. Super! Ale najbardziej rozbawiło mnie to, że usłyszałam "Gosiu, proszę pościelić łóżko" czy coś w tym rodzaju   Już wiem, jak mówią Twoi rodzice, bo widzę, że naśladuje głosy bardziej "dorosłe" Fajny jest Ale mój bilbo ładnie śpiewa i tez jest cool Tylko go nie oswoiłam... Ja nie mam nerwów do takiego czegoś.   Jak mam go oswoić? Kiedyś siadał mi na rękę, ale potem się odzwyczaił i już nie...    Help me! Gdzie mogę szukać pomocy?  

[zoolog]

Gwarki mogą zjadać inne ptaki? Przecież nie są drapieżnikami. Żywią się bezkręgowcami. Zapomnieliście o jeszcze jednym wspaniałym naśladowcy różnych dżwięków. Chodzi mi o lirogona.

[Carlunia]

Sporo gatunkow ptakow zjada mniejsze od siebie ptaszki. A tego newsa na temat zjadania mniejszych ptakow przez gwarka znalazlam w ksiazce "Ty i Twoje ptaki" Davida Aldertona. Sama bym o to nie podejrzewala takiego ptaka Ale chyba lepiej nie probowac sie o tym przekonac
Gunia: dziekuje za podpowiedz

[harpia]

Może zabić nie zjeść to jego by zabiło.

[gunia]

Gwarki mogą zjadać inne ptaki? Przecież nie są drapieżnikami. Żywią się bezkręgowcami. Zapomnieliście o jeszcze jednym wspaniałym naśladowcy różnych dżwięków. Chodzi mi o lirogona.

No właśnie, nie są drapieżnikami! Ja jakoś w to nie wierzę... A co to za ptak lirogon...?  

[Essi]

Papugi też nie są drapieżnikami, a jednak zdarza im się wykradać jaja i pisklęta innych ptaków, zabijać je i zjadać. To samo zdarza się większym ptakom należącym do miękkojadów (np. brodaczom). Ptaki potrzebują do rozwoju białka zwierzęcego, jednym wystarczają owady i ich larwy albo skorupiaki, inne muszą "polować" na coś większego. Nie wiem, co takiego niezwykłego w tym widzicie.

[Carlunia]

Gunia: lirogony to ptaki australijskie z rzedu wroblowcow o wspanialym upierzeniu, a slawe przyniosly im umiejetnosci nasladowania wszelkich odglosow: np pily czy siekiery. Najczesciej nasladuja spiewy innych ptakow. Ich nazwa wziela sie od ksztaltu ogona samca. Jego ogon ma dlugosc 80cm i ukladaja sie na ksztalt liry wlasnie

[gunia]

A lirogony mozna trzymać w domu, czy to dzikop żyjące ptaszki? Ale myślę, że chyba dzikie, bo z tak długim ogonem to... Eee... A jak wygląda lira...?   Myslę, że najlepiej by było, gdybyście wkleili tu jakieś foto albo adres stronki z tymi ptaszkami. Będę bardzo wdzięczna    

[Carlunia]

Gunia: szczerze mowiac nie slyszalam jeszcze, zeby ktos trzymal lirogona w domu. To dosc duze ptaki i stworzone do zycia na wolnosci. A foto nie mam niestety..jedynie w ksiazce, w ktorej znalazlam informacje na ich temat. Moze w jakiejs encyklopedii internetowej znajdziesz

[zoolog]

Poza tym są to ptaki poważnie zagrożone wyginięciem. W związku z tym nie sądzę, żeby ktoś trzymał je w domu.

[gunia]

Aaa... No to może jak będę mieć jeszcze czas to poszukam czegoś o nich w necie. Jak coś znajdziecie - dajcie znać