Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Wylizywanie futerka aż do skóry  (Przeczytany 9262 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kotka_Maxi

  • Gość
Wylizywanie futerka aż do skóry
« : 2004-05-04, 22:09 »
Na początek witam wszystkich miłośników najpiekniejszych zwierzaczków na Ziemi   :)

Jestem Ewa i jestem osobą obsługującą 7-letnią kocicę - Maxi.

Mam dość duży problem. Moja kotka wylizuje sobie w różnych miejscach  futerko - aż do skóry. Zwykle są to gołe miejsca na łapkach, ale ostatnio miała gołą nasadę ogona, a teraz przerzuciła się na brzuszek.  :(

Wet stwierdził, że to z samotności, bo ja pracuję i kocica jest sama w domu.

Pozdrawiam
Zapisane

Yzalbe

  • Gość
Odp: Wylizywanie futerka aż do skóry
« Odpowiedź #1 : 2004-05-04, 22:13 »
Jeśli wet ma rację, to przygarnij kociaka :) Razem nie będą się nudzić :lol:
Zapisane

myszka

  • Gość
Odp: Wylizywanie futerka aż do skóry
« Odpowiedź #2 : 2004-05-04, 22:15 »
A czy wet pobrał chociaż zeskrobinę? Bo nerwicę łatwo jest wmówić w przypadku zwierzaka, zwłaszcza, jeśli nie bardzo się wie, co innego mogłoby to być. Może to pasożyty, alergia? Najpierw trzeba wykluczyć przyczyny fizjologiczne, a potem dopiero szukać w psychice.
Aha, no i nie wiadomo, czy na pewno kociak by pomógł - jeśli kota jest nerwicowa, mógłby wręcz zaszkodzić... :(
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Wylizywanie futerka aż do skóry
« Odpowiedz #2 : 2004-05-04, 22:15 »

kotka_Maxi

  • Gość
Odp: Wylizywanie futerka aż do skóry
« Odpowiedź #3 : 2004-05-05, 12:13 »
Wet nie pobrał zeskrobiny - chyba skonsultuję się z innym wetem.

A jeżeli chodzi o drugiego kota, to niestety odpada. Mój potwór nienawidzi obcych kotów, najpierw syczy a potem zaczyna grozić stosowną postawą *jestem duża i zła* i zaczyna krzyczeć. Koty dają wtedy nogę a ona jeszcze za nim/nią, aż do granicy swojego terytorium. Nawet nie będę próbować z kociątkiem, jeszcze by mu coś zrobiła.
Zapisane

myszka

  • Gość
Odp: Wylizywanie futerka aż do skóry
« Odpowiedź #4 : 2004-05-05, 12:18 »
Powiedz jeszcze, co kota jada i czy jest sterylizowana, a może bierze zastrzyki/pigułki?
Zapisane

kotka_Maxi

  • Gość
Odp: Wylizywanie futerka aż do skóry
« Odpowiedź #5 : 2004-05-05, 12:27 »
Jest sterylizowana i jada różnie: Whiskasa - kocha, Purinę, Animondę, Royal Canin.
Zapisane

Maxim

  • Gość
Odp: Wylizywanie futerka aż do skóry
« Odpowiedź #6 : 2004-05-05, 16:54 »
Na początek witam Cię i spieszę poinformować, że ja jestem "mamą" kocurka o imieniu Max :lol:  
Co do tych wylizywanych miejsc, ta ja bym poszła do innego weta. Mój kocio nigdy nie miał tego typu dolegliwości, ale kiedyś miałam psa, który miał dokładnie to samo co Twój kot. Wylizywał sobie na ciele w różnych miejscach placki do gołej skóry.  Lekarz stwierdził egzemę. Pamiętam , że wtedy brał zastrzyki z wit. A na wzmocnienie naskórka i był smarowany maścią robioną w aptece dlatego niestety nie znam składu :( Napewno nie miało to nic wspólnego z nerwicą. Leczenie trwało dość długo ale to juz tak bywa przy skórnych schorzeniach. No i jeszcze ten nieszczęsny Whiskas, który kota kocha a więc pewnie dość długo  konsumuje  więc te dolegliwości mogą być owocem tej "miłości" niestety  :(
Zapisane

Abakus

  • Gość
Odp: Wylizywanie futerka aż do skóry
« Odpowiedź #7 : 2004-05-05, 18:35 »
Witajcie:)
I historia sie powtarza chodzi mi o suer diagnozy wetow, bez zadnych badan odrazu wie co kotu jest dobrze ze nie zaczol serie antybiotykow na samotnosc.Zgadzam sie z Maxim idz do innego weta. Tylko ze nie ma pewnosci ze i on bedzie najlepszym zorietuj sie co powie jesli zaproponuje zrobienie najpierw badan (tak jak Myszka powiedziala zesrobin choc z tym w mniejszych mistach sa problemy ale mozna tez zrobic wymaz a to bada kazdy sanepid.) to bedzie znaczylo ze wet jest ok.
Zapisane

koniula

  • Gość
Odp: Wylizywanie futerka aż do skóry
« Odpowiedź #8 : 2004-05-10, 19:18 »
ten wet mial chyab nei pokolei wglowie. wylizuje sobie mijsca az do skury . ta jasne akurat tak bylo. proponuje tak jak reszta zmiane weta:D
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Wylizywanie futerka aż do skóry
« Odpowiedz #8 : 2004-05-10, 19:18 »

Blue

  • Gość
Odp: Wylizywanie futerka aż do skóry
« Odpowiedź #9 : 2004-05-15, 23:32 »
Witam :)
Jestem Blue, przy okazji jestem siostra Abakusa  :)
To moj debiut na tym forum :)

A co do kotki ktora sobie wylizuje skore - jesli jest to tylko wylizywanie a sama skora nie jest w zaden sposob podrazniona - to jak najbardziej moze to byc nerwicowe :(
Sporo kotow ktore zyja w jakims tam dlugotrwalym stresie tak reaguje :(
Takim stresem moze byc samotnosc, wyjazd opiekuna, jego choroba, jakies halasy - np. podczas ciagnacego sie remontu.

Jednak przede wszystkim trzeba wykluczyc przyczyny somatyczne, a wiec majace podstawe w jakiejs fizycznej przypadlosci.
Jesli widzisz ze kotka wylizuje skore - to jest juz spory dowod.
Sporo znerwicowanych kotow robi to pod nieobecnosc wlasciciela lub ukradkiem - wtedy dowodem jest duza ilosc siersci w kale lub kot nia wymiotuje.
Bo wazne jest czy kotka siersc wylizuje czy ta sama wypada.

A jesli masz pewnosc ze wylizuje - to trzeba dokladnie sprawdzic jak skora wyglada. Czy nie jest podrazniona, czy nie jest jakas luszczaca sie, czy siersc na granicy wyglada zdrowo.
W przypadku gdy kotka wylizuje siersc na tle nerwowym - skora jest zdrowa, normalna, siersc na granicy lysiny jest tez normalna - wlosy nie sa ponadlamywane ani kruche.

Jesli wszystko wyglada ok a Ty masz pewnosc ze kotka sama sie depiluje - to pozostaje tylko zastanowic sie co mozna w jej zyciu zmienic zeby byla szczesliwsza.
Bo takie zachowanie bardzo czesto wynika z tego ze kot czuje sie samotny :(

Jesli na skorze cokolwiek jest nie tak - trzeba pobrac zeskrobiny i je przebadac - bezwarunkowo.
Zreszta - warto by bylo wogole kotce zrobic badania krwi - bo niektore koty zle sie czujac tez moga reagowac nerwowymi zachowaniami - Krecik mojego brata jest dobrym przykladem - na silny bol oka reagowal drapaniem sie.
Przede wszystkim trzeba wykluczyc choroby ciala - dopiero jesli bedziesz miala pewnosc ze kotka jest zdrowa - mozna zajac sie chorobami ducha.
Zapisane

Sal

  • Gość
Odp: Wylizywanie futerka aż do skóry
« Odpowiedź #10 : 2004-05-17, 08:07 »
Witaj Blue  :wink:
Mam nadzieję, że często tu bedziesz zaglądać.
Równie często jak na miau.pl  ;)
Zapisane

Blue

  • Gość
Odp: Wylizywanie futerka aż do skóry
« Odpowiedź #11 : 2004-05-17, 22:50 »
Postaram sie :)
Choc jedynie na tyle mi sie to uda, na ile czas pozwoli. Siedem kotow zobowiazuje :)
I duzo je :)
Zapisane

koniula

  • Gość
Odp: Wylizywanie futerka aż do skóry
« Odpowiedź #12 : 2004-05-21, 17:23 »
czesc blue:D
ps. czesc niebieski:D
Zapisane

Olka1992

  • Gość
Odp: Wylizywanie futerka aż do skóry
« Odpowiedź #13 : 2004-05-22, 09:06 »
Cytat: kotka_Maxi
Jest sterylizowana i jada różnie: Whiskasa - kocha, Purinę, Animondę, Royal Canin.


Odstaw Whiskasa. To sama chemia i może powodować alergie.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.057 sekund z 25 zapytaniami.