Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Spuchnięte, bolące łapki ;(  (Przeczytany 3222 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Yzalbe

  • Gość
Spuchnięte, bolące łapki ;(
« : 2004-05-27, 11:25 »
Żabce wczoraj rano spuchła lewa łapka. Myślałam, że ją zwichnęła. Nie miała apetytu, nic nie piła i nie chodziła do kuwety. Pojechałam do weta. Dostała zastrzyk przeciwbólowy i przeciwzapalny. Po powrocie do domu, kiedy zastrzyk zaczął działać, Kociak znowu zaczął brykać, jeść i siusiać. Dzisiaj rano stwierdziłam, że Żaba kuleje na prawą łapę, a lewa jest podkurczona!!!!!!!! Zaraz jadę do weta. Co to może być??!! :cry:
Zapisane

PIOTR PIĄTEK

  • Gość
Spuchnięte, bolące łapki ;(
« Odpowiedź #1 : 2004-05-27, 14:39 »
Jest dużo przyczyn np. mogło ją coś ugryść w łapke . No nie wiem jest bardzo dużo rzeczy które mogą tak wyglądać
Zapisane

Yzalbe

  • Gość
Spuchnięte, bolące łapki ;(
« Odpowiedź #2 : 2004-05-27, 16:03 »
Nie ma żadnych ran, łapki nie są bardzo spuchnięte a wet stawiał na zwichnięcie. Nic jej ugryść nie mogło, bo ciągle jest u mnie w pokoju.
Dzisiaj Żaba dostała znowu ten sam zastrzyk + antybiotyk (podwyższona temperatura). I mam się jutro znowu stawić u weta bez względu na stan zdrowia malucha. Mi to wyglada na coś związanego ze stawami :( Biedna rano nie mogła chodzić.
I znowu jak zastrzyk zaczął działać, bryka jak przedtem.. Ale łapki trochę jesze bolą.... Zobaczymy co stanie się jutro :(
Zapisane

Forum Zwierzaki

Spuchnięte, bolące łapki ;(
« Odpowiedz #2 : 2004-05-27, 16:03 »

harpia

  • *
  • Wiadomości: 2480
    • WWW
Spuchnięte, bolące łapki ;(
« Odpowiedź #3 : 2004-05-27, 16:44 »
Pogadaj z wetem żeby prześwietlił łapki.
Coś sie dzieje, opuchlizna o tym świadczy. Powodzenia.
Zapisane

Yzalbe

  • Gość
Spuchnięte, bolące łapki ;(
« Odpowiedź #4 : 2004-05-27, 20:35 »
Łapki nie są mocno opuchnięte. Najbardziej martwi mnie bolesność i to, że "przeskakuje" z łapki na łapkę. Do tego brak apetytu :(
Zapisane

Ash

  • Gość
Spuchnięte, bolące łapki ;(
« Odpowiedź #5 : 2004-05-28, 08:03 »
Jedyne co mi do glowy przychodzi to konsultacja z innym wetem. Koniecznie! Nie ma co czekac, skoro nie wiesz, co sie dzieje. A srodki przeciwbolowe tylko usuwaja objawy, a nie przyczyny dolegliwosci :bezsilny:
Zapisane

Yzalbe

  • Gość
Spuchnięte, bolące łapki ;(
« Odpowiedź #6 : 2004-05-28, 09:22 »
Dzisiaj ko0t szaleje jak zawsze :shock:  Boże.. Co to mogło być?? I ciekawe czy wróci. Pójdę do innego weta.
Zapisane

ananas

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2182
  • Fanatyk Łóżka Sprężynowego
Spuchnięte, bolące łapki ;(
« Odpowiedź #7 : 2004-05-28, 19:36 »
może zapalenie stawu?? co prawda moja siostra to miała ale może u kotów jest podobnie  :roll:  rano zbiera się do przedszkola ale zaczyna marudzić, kolano jej spuchnęło a już po południu była w szpitalu... punkcja itp. bez przyczyny, nagle, poźniej także nagle zniknęło... :roll:
Zapisane

Yzalbe

  • Gość
Spuchnięte, bolące łapki ;(
« Odpowiedź #8 : 2004-05-28, 20:04 »
Też choruję na stawy.. I też biore to pod uwagę u Żabci :( Mam nadzieję, że to nie to...
Zapisane

Forum Zwierzaki

Spuchnięte, bolące łapki ;(
« Odpowiedz #8 : 2004-05-28, 20:04 »
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.04 sekund z 26 zapytaniami.