Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Coś niedobrego dzieje się z Pchełką :-(Reakcja na szczepienie  (Przeczytany 2383 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Ash

  • Gość
Wrocilam z pracy, a tu moja czarnuszka przygaszona... gonitwy codziennej nie proponuje, po siatkach nie pechci... chcialam ja wziac na rece to plakala - sytuacja sie powtarzala ilekroc probowalam ja podniesc. Chyba boli ja brzusio. Nawet jak delikatnie dotykam to Pchelka piszczy. Teraz spi u mnie na kolanach. Co sie dzieje? Wczoraj miala powtorke szczepienia, ale to chyba nie to, bo caly czas wczoraj i dzis rano byla radosna rozbrykana soba... Moze cos zjadla (wolowinke rano dalam, przemrozona, nie zjadla jej do konca)? Pomozcie, bo mi kota cierpi, a ja nie wiem, co robic  :cry: Leciec do weta?
Zapisane

darude

  • Gość
lec do weta! ja bym sie schizy nabawil czekajac jak by mojego kocia cos bolalo :( lec lec lepiej wiedziec co jest...:( 3mam kciuki za pchelke
Zapisane

Abakus

  • Gość
Wydaje mi sie ze faktycznie wet jest konieczny zaby ja zobaczyl i przebadal. Napisz co z nia?
Zapisane

Forum Zwierzaki

myszka

  • Gość
Była szczepiona FOV 5?
Zapisane

Ash

  • Gość
Byla szczepiona czyms o nazwie Fel-O-Vax Lv-K IV
Zapisane

myszka

  • Gość
Czyli FOV "piątka" popularnie mówiąc. Po tej szczepionce zdarza się taka reakcja nagminnie. Poczekaj do rana, powinno być OK - jeśli nie, natychmiast do weta.
Zapisane

Ash

  • Gość
Kocina ciagle jest obolala, osowiala i zachowuje sie dziwnie - chyba boi sie usiasc normalnie... z dziwnym wyrazem pysia siedzi wyprostowana na szafie... Do weta bede mogla isc dopiero jutro po poludniu (jesli jej nie przejdzie), bo moj przyjmuje od 16 -a nie chce isc do innego.

Ale mam nadzieje, ze jednak bedzie lepiej...
Zapisane

Sal

  • Gość
Mam nadzieję, że Myszka ma rację, że to reakcja po szczepieniu. Pamiętasz? Tez mi się tak kojarzyło, choć doświadczeń z życia swoich łobuzów nie mam.

Wiecie... z tymu szczepionkami to bardzo uważać trzeba...
Opiszę Wam przypadek z "ludzkiego" podwórka: córeczka mojej koleżanki jak miała ok. 1 roku została zaszczepiona - po poleceniu przez pediatrę! - jakimś wynalazkiem "trzy w jednym" (dziś wycofanym z rynku!). Skutkiem była utrata słuchu i mowy. Dziś mała ma implant w czaszce i na szczęście jest nadzieja, że będzie mówić...
Zapisane

Ash

  • Gość
Biedne dziecko! Sluzba "zdrowia" jest niestety niebezpieczna dla zdrowia  :grr:  Juz sie nie raz o tym przekonalam.

A Pchelka dzis ma sie troche lepiej. Wprawdzie boczek chyba ja jeszcze pobolewa, bo pisnela jak ja testowo wzielam na rece, ale poza tym zachowuje sie juz normalnie. Obudzila mnie wydlubujac moje stopy spod koldry, a potem zaproponowala poranna gonitwe. Jak juz chce sie gonic ze mna, to chyba jest dobrze. Po powrocie z pracy jeszcze ja pomacam i poobserwuje. Mam nadzieje, ze do weta nie bede musiala z nia isc. I ze moje kudlate szczescie bedzie kwitlo zdrowiem.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Sal

  • Gość
Super!
Ale jeszcze napisz, jak wrócisz do domu, ze wszystko OK.

Mam boja przed szczepieniem moch.  :(
Na razie czekam na napływ gotówki.

Pytanie do Myszki: jaka szczepionka jest nabezpieczniejsza i nie daje takich skutków ubocznych?
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Wprawdzie do Myszki pytanie, ale się podepnę. :P
To zdaję się kwestia osobnicza, jak kot reaguje na daną szczepionkę. Ja mam w tej chwili chyba atomowe zwierzaki, bo czym bym nie szczepiła, to jest OK.
Ale zdarza się, że kot który nigdy nie reagował w żaden sposób na daną szczepionkę, ten jeden raz zareaguje.
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Ash

  • Gość
Innymi slowy nie ma nic pewnego  :?  To przerazajace. W dodatku prawie kazdy kociarz i weterynarz mowi na temat szczepionek cos innego. Zgroza  :?
Dlaczego, no dlaczego ja nie poszlam na weterynarie????[/b]
Zapisane

carragan

  • Gość
Ash zebym ja miala miejsce za jakis czas ;)
Ash wprawdzie ja ogolnie ale zdarzaja sie bardzo rozne reakcje na szczepionke.....Np.moj pies pokotem lezal z 24godziny po szczepieniu.......Moze zadzwon do weta i sie spytaj czy to normalne.....
Zapisane

Ash

  • Gość
Carrgan, zadzwonilam do weta wczoraj - jak tylko zaczely mu sie godziny przyjec  :wink:  Uspokajal mnie, ze to normalna reakcja i ze powinna minac - i ewentualnie jesli do dzis nie minie, mam przyjsc do niego. Uspokoil mnie - ale na rokcafe mnie z kolei przerazili wizjami szokow anafilaktycznych, uczulen, itp. koszmarow i praktycznie do dzis bylam zupelnie w rozsypce. Mimo ze wstrzas anafilaktyczny przeciez nie wchodzil w rachube, bo by od razu wyszedl na jaw.
Zapisane

Sal

  • Gość
Dzięki Myszko.xww.
Czyli: wiem, że nic nie wiem. :(

Pojęcia nie miałam, że zwierzaki mają takie "ludzkie" problemy ze zdrowiem dopóki moje dwa łobuzy sobie mnie nie wybraly na panią...
Zapisane

Forum Zwierzaki

carragan

  • Gość
No to teraz Salamandro wiesz .......
Ash to teraz moze byc tylko lepiej :)
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
I jak????
Zapisane

Ash

  • Gość
Pardon, ze dopiero teraz odpowiadam: moj wet mial racje, to byla reakcja na szczepienie. W czwartek bylo juz ok. Przynajmniej do momentu, kiedy nowa kote przynioslam  :lol:  wtedy sie Pchelce wyraznie humor popsul. Za to brzusio nie szwankuje  :jupi:
Zapisane

carragan

  • Gość
a moze cos wiecej o nowej kocie ? :lol:
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.122 sekund z 27 zapytaniami.