Forum Zwierzaki

Mój kocurek ( wiek 8 m-cy) od jakiegos czasu strasznie sie wszystkiego boi, jak na przyklad cos spadnie z biurka na podloge i narobi troche halasu to pedem ucieka pod lózko. tak samo reaguje na obcych w domu... i co jeszcze zauwazylam jak go ostatnio noslam to nie pozwala sie innym ludziom dotknac, tylko wbija mi pazury i wdrapujac  sie mi na ramie ucieka :( czym to moze byc spowodowane? Pomózcie! PS: mam kocice w podobnym wieku(9 m-cy) i ona reaguje raczej ciekawoscia a obcych uwielbia :)

sadze ze to kwestia charkateru danego kota. Ja mam 3 koty i kazdy z nich jest inny. Maja jest bardzo strachliwa,wystarczy gwaltowny ruch i juz ucieka, Rylko boi sie odkurzacza za to Szkaradka jest nieustraszona :wink: ;)
nie powinnas sie tym przejmowac tylko zaakceptowac ta ceche charakteru i unikac stresujacych dla kota sytuacji.

pozdrawiam

Czytałam kiedyś że niektóre koty moga miec zaburzenia psychiczne bo sa bardziej wrażliwe od innych kotów. W sumie bo bardzo delikatne psychicznie zwierzaki i mógł sie Twój kot czegoś przestraszyć, może w domu ktoś krzyczy, albo jakis nowy zapach, albo ogólnie bardziej nerwowa atmosfera związana z jakimśtam wydarzeniem. Koty to świetnie wyczuwają.
Jedyna chyba metoda to spokój, duzo pieszczot i powoli oswajanie z nową sytuacją.

Mój Ptys jest w podobnym wieku i podobnie sie zachowuje. Nawet jak słyszy, będąc na balkonie, że jedzie motor, to zwiewa w najbardziej oddalony kąt mieszkania. Boi się obcych i widząc ich wyrywa się z rąk (swoich państwa) boleśnie wbijajać pazurzaki.
Wzięłam go bardzo malutkiego (miał 5 tygodni), nie zna innego świata poza światem swojego terytorium i boi się wszystkiego nieznanego.
Ostatnio zauważam postępy Ptysia - odważa się przywitać gości. ;-)

Zwróc uwagę, czy coś kota nie wystrasza (ktoś?) ? Dopieszczaj go, żeby poczuj się pewniej i bezpieczniej,
Jesli to nie pomoże, to musisz pogodzić się, że takiego masz strachozaura . ;-)

Dzieki za rady :) sytuacji staram sie unikac, ale jako ze jestem w rozjazdach miedzy dwoma domami to jest ciezko. dopieszczany jest caly czas :), aha moj kociak tez zostal wziety szybko albo raczej babka, która obiecala mi kociaka przywiozla go jak mial jakis m-c z hakiem. pozdrawiam P_C

To jest kwestia chcarkteru kota, mój kocio w prwadzie na wszystko reaguje ciekawością i obcych się nie boi, co czasami jest wkurzające, ale naszczęście na ręce daje się brać tylko członkim rodziny. Moja poprzednia kotka za to też była dość strachliwa, nie bała się różnych hałasów (no oprócz odkrzacza), ale bardzo bała się obcych i była wobec nich nieufna, nie dawała się nikomu głaskac nawet jak była umnie na rękach to nikt nie mógł się do niej zbliżać, bo od razu syczała i wystawiała pazurki. Wię c nie masz się co martwioć to jest zależne od charakteru kota, oczywiście możesz go powoli przyzwyczajać do obcych i nowy dźwięków, ale bardzo powoli i nic na siłę. Jeśli kotek zobaczy że nic mu się nie dzieje, to nie będzie tak nerwowo regował, co będzie też korzystne dla niego bo nie będzie się tak wszystkim stresował.