Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Koty, kotki, koteczki => Wychowanie => Wątek zaczęty przez: Elwira w 2004-03-01, 21:56



Tytuł: Korzystanie z kuwety
Wiadomość wysłana przez: Elwira w 2004-03-01, 21:56
Mam maleńki problem ;) od wczoraj jest u mnie kotka, ma trzy miesiące i tam skąd ją brałam załatwiała się do kuwety....u mnie nie.Żwirek ten sam...więc w czym problem?Czy ktoś ma jakieś propozcje? Nadmienię że ani siku ani kupka nie ląduje w kuwecie....czy to kwestia aklimatyzacji do nowych warunków? Sama już nie wiem..pokazywałam jej kuwetę ale ona tam po prostu nie chodzi.Upodobała sobie miesce za wersalką w pokoju...Poradźcie coś konkretnego


Tytuł: Korzystanie z kuwety
Wiadomość wysłana przez: KasiKz w 2004-03-01, 22:32
Wstaw w to upodobane miejsce kuwetę ;)


Tytuł: Korzystanie z kuwety
Wiadomość wysłana przez: Sal w 2004-03-02, 08:00
... albo jej jedzonko. Powinna zmienić upodobanie.
Pewnie czuje się obco i jest zestresowana.


Tytuł: Korzystanie z kuwety
Wiadomość wysłana przez: Raffy w 2004-03-02, 19:07
http://zwierzaki.org/viewtopic.php?t=8206 tu cosik na twój temat


Tytuł: Korzystanie z kuwety
Wiadomość wysłana przez: Elwira w 2004-03-02, 19:33
Dzięki za rady:-) Jak na razie bez efektów.Sama już nie wiem czy składać to na karb stresu.Fakt jest trochę osowiała i dużo śpi.A może jest chora? Ale byłam z nią u weta i niby nic jej nie jest.  :?:


Tytuł: Korzystanie z kuwety
Wiadomość wysłana przez: Myszka.xww w 2004-03-02, 19:36
A badania robiliscie?


Tytuł: Korzystanie z kuwety
Wiadomość wysłana przez: Elwira w 2004-03-02, 19:40
No właśnie szczegółowych nie.


Tytuł: Korzystanie z kuwety
Wiadomość wysłana przez: KasiKz w 2004-03-02, 22:10
Cytat: Elwira
No właśnie szczegółowych nie.


Koniecznie trzeba zrobić! Ja robiłam Talci badania krwi i wyszło, że nereczki sa zdrowe, ale powiem szczerze, że raz czy dwa do kuwetki nie trafiła :)
Najważniejsze teraz jest zrobienie badań krwi, jeżeli kot jest chory wet zaleci leczenie, a jeżeli zdrowy to będziesz musiała szukać przyczyn w psychice kota. Bardzo dobry artykuł o nietrafianiu do kuwety jest na www.vetserwis.pl, przeczytaj ;)


Tytuł: Korzystanie z kuwety
Wiadomość wysłana przez: Elwira w 2004-03-03, 11:36
Dziś wielka zmiana Pysia bawi się jak na kotkę przystało :D mało tego rano jak tylko wyczułam że kręci się za potrzebą zaprowadziłam ją do łązienki ....zostawiłam samą i.......kupka wylądowała w kuwecie :) Mam nadzieję że jej to zostanie ...problem z siuśkami niestety został...robi poza kuwetkę. Jakiś metr dalej.Czy to może być kwestia drugiej kuwetki? Tylko że wcześniej u hodowcy korzystała z jednej..nie wiem więc czy kupowac nową i próbować dalej?


Tytuł: Korzystanie z kuwety
Wiadomość wysłana przez: Skarb w 2004-03-03, 15:17
Pewnie zaczyna już się przyzwyczajać do nowego domu. Czytałam ostatnio, że koty czasem załatwiają się poza kuwetą, gdy czują się zagrożone np.ciągłyym zmienianiem miejsca zamieszkania. Może Twoja kotka po prostu mocno przeżywa rozstanie z hodowcą, a może chce rozsiać trochę swojego zapachu. To są moje przypuszczenia ale nie mogę się za bardzo wymądrzać bo też mam kotkę od niedawna :)


Tytuł: Korzystanie z kuwety
Wiadomość wysłana przez: Sal w 2004-03-05, 08:20
Spróbuj wstawić drugą kuwetę.
Może kicia jej potrzebuje, to jest czyścioszką? :)


Tytuł: Korzystanie z kuwety
Wiadomość wysłana przez: Elwira w 2004-03-05, 11:40
Dzięki za wszystkie rady :) Dzięki temu forum wiele się uczę i wcielam potem w zycie.Pysiaczka jest już chyba coraz bardziej oswojona.Druga kuwetka zadziałała :D  Teraz nie ma już z tym najmniejszych problemów.Ot robi sobie wedle kaprysu raz do jednej raz do drugiej.Ale nigdy obie potrzeby do jednej ;) ota taka kaprysna księzniczka.Na początku trzeba ją było zostawić samą podczas korzystania teraz nie ma problemu robi nawet jak ja jestem chwilowo w łazience i nie trzeba jej pokazywać sama bezbłędnie trafia. Chyba potrzebowała się tez poczuć bezpieczniej, bo coraz mniej śpi a jest coraz bardziej ciekawska.Taraz właśnie patrzy co ja tutaj piszę ;) i zepchnęła mnie na skraj krzesła lokując się tuż za mną.Pełen sukces....a radochy co niemiara... :D A tak a propos..czy takie małe 3-czne kocię można tez karmić tylko mięskiem, bardzo je lubi choć czytałam że dla małych kotków nie zawiera wszystkiego co im trzeba?Jak na razie uwielbia wołowinkę, wątróbkę...serki raczej nie choć śmietankę zamiast mleczka troszkę popija co można jeszcze dawać takim maluszkom, żeby zdrowo rosły?