Forum Zwierzaki

Chciałbym kupić psa dla mnie, niestety z racji, że mieszkam w bloku i nie ma mnie w ciągu tygodnia między godziną 8-16, jest piesek, któremu by to bardzo nie przeszkadzało?? Może jakiś mały typu shitzu? Mam nadzieję, że pomożecie.

Pewnie,ze wiele psow siedzi tyle czasu samotnie w mieszkaniu, ale... jest to dla nich dosc stresujące , no i trzeba pamietac o stopniowym przyzwyczajaniu do samotnego czekania.
Ja bym pomyślala albo o 2 kotach, albo o psie i kocie , a jak sam pies to moze jakaś zaprzyjaźniona sasiadka wyszlaby w miedzyczasie z psem na spacerek ? Rasa tu nie ma wiekszego znaczenia , za wyjątkiem tych bardzo temperamentnych.
shih tzu, mops, to w miarę dobry wybor.

Z własnego doświadczenia mogę polecić Yorki. Świetne zwierzęta!

Yorki to terriery i choć obecnie są uważane za miłe, niewymagające, spokojne pieski to trzeba się liczyć z ich temperamentem. Nie polecałabym ich do siedzenia w domu przez pół dnia...

Ja mam spaniela, który siedzi w domu sam 8 godzin dziennie. Z natury psy tej rasy są bardzo żywiołowe, ale gdy tylko wychodzę piesek idzie w kimę:) Wracam, to wychodzę z nią na dłuższy spacer. Na szczęście mam za blokiem las, więc pies może się wybiegać bez smyczy.

W zasadzie większość ras będzie dobrych,tylko że każdy pies wymaga dużo uwagi oraz miłości,to podstawowa sprawa. Poza tym doradzałabym taką rasę,która nie ma zbyt dużych potrzeb ruchowych,więc York będzie jak najbardziej odpowiedni.

Mam spaniela, który przez większość dnia siedzi samemu w domu (z wyjątkiem sobót i niedzieli) i nie ma z nim żadnych kłopotów.

Spaniel to myśliwska rasa i odradzam go do mieszkania,a już tym bardziej jeżeli będzie przez większość czasu siedział sam. York to dobra propozycja,przynajmniej w kwestii ruchu czy spaceru nie wymaga go aż tak wiele.

Polecam pieska pluszowego.... nie ma wymagań, odpowiedni do bloku, może siedzieć 24 godziny sam a nie tylko 8.... a tak na poważnie, jak czytam takie tematy "to mi nóż w kieszeni się otwiera"

Tak,to też racja. Każdy chciałby psa który ie stawia wymagań i którym nie trzeba się zajmować,jednak niestety- nie ma tak dobrze  i musimy być odpowiedzialni za żywą istotę. Daj znać na jaką rasę ostatecznie padł wybór.

Mieszkanie dla Malamuta Alaskan jest zdecydowanie złym pomysłem :P - wiem po sobie.

Ja mam yorka i spokojnie mogę go zostawić samego na długi czas. Myślę, że jeśli będziesz stopniowo przyzwyczajać psa to nie będzie problemu :)

chyba york ale niestety on bardzo dużo szczeka wieć jak bym się nie skusiła

Oj, tutaj się nie zgodzę. Wszystko zależy od charakteru psa, ale też zauważyłam, że york miniaturka (http://sprzedajemy.pl/temat/york+miniaturka) jest bardziej skłonny do szczekania niż te większe. Ja posiadam właśnie tego większego i nigdy nie zauważyłam, żeby dużo szczekał. Jak zostawiam go samego w domu to jest spokojny i zwykle cały czas śpi.

Każdy pies szczeka,więc to jest nieuniknione w perspektywie czasu. Akurat York czy Jamnik to mniejsze rasy,które nie potrzebują tak dużo ruchu i będą w sam raz do małego mieszkanka otoczone opieka i miłością ze strony właściciela.

Akurat york czy jamnik to rasy myśliwskie, które potrzebują dużo ruchu, wbrew swoim rozmiarom. Jeśli ktoś mając małego psa nie zapewnia mu odpowiedniej dawki ruchu, to albo pies jest najzwyczajniej nieszczęśliwy albo nadmiar energii wyładowuje w inny sposób (nie rzadko spotyka się małe, agresywne psy lub demolujące dom)

Nie każdy pies szczeka, husky nie potrafi, tylko wyje, dość często;p
Psami mało aktywnymi są m.in:
-mops
-rhodesian ridgeback
-bichon frise
-jamnik (szczekliwy przeogromnie)
-cavalier king charles spaniel
i może west hisghland white terrier oraz terrier szkocki

kkaassiiaa
Pierwotnie jamnik był psem myśliwskim, polował na lisy i borsuki, teraz jest psem myśliwskim ale także psem do towarzystwa, szczerze mówiąc jest średnio aktywny, jest po prostu pobudliwy, jest trudny w szkoleniu, nieagresywny, bywa dominujący. Generalnie jamniki długowłose są spokojniejsze od krótko- czy szorstkowłosych, więc warto nad takim pomyśleć, w dodatku są śliczne ;)

Rodezyjczyk jest malo aktywny. A to ciekawe...

Rodezyjczyk jest malo aktywny. A to ciekawe...

Teriery tak samo :lol:
Jamniki długowłose może są łagodne i spokojne, ale nie znam krótkowłosego spokojnego jamnika. :)

Krótkowłose to zbóje... Jakby były większe, to by ludzi zagryzały ;p

Generalnie rzecz biorąc stwierdzenie że jakiś pies jest mało aktywny będzie niezbyt fortunne,każdy pies musi wychodzić na spacery,potrzebuje pobiegać,pobawić się i generalnie zainteresowania ze strony właściciela,niezależnie od rasy.

Labradory, chociaż późno dorastają, to wieczne psiaki :)

No , i z powodu takich opini coraz więcej jest ich w bidulach. To temperamentne psy. Niewybiegane- demoluja chatę.

Każdy niewybiegany i zaniedbany pies zdemoluje mieszkanie,po to aby rozładować emocje i zwrócić na siebie uwagę ze strony właściciela,tak dzieje się w każdym przypadku,dlatego poważnie zastanówmy się zanim zdecydujemy się posiadać psa,to duża odpowiedzialność,a do mieszkania tym większa,ze nie m mając własnego podwórka musimy regularnie wychodzić z psem na spacery.

Nie każdy potrzebuje wielogodzinnych spacerow i nie kazdy niewybiegany demoluje dom, ale każdy potrzebuje regularnych spacerow. Nie kazdy długich.

Każdy niewybiegany i zaniedbany pies zdemoluje mieszkanie,po to aby rozładować emocje i zwrócić na siebie uwagę ze strony właściciela,tak dzieje się w każdym przypadku,dlatego poważnie zastanówmy się zanim zdecydujemy się posiadać psa,to duża odpowiedzialność,a do mieszkania tym większa,ze nie m mając własnego podwórka musimy regularnie wychodzić z psem na spacery.

Podpisuję się pod tym obiema rękoma i nogami! Nawet mały piesek jest w stanie zrobić wiele szkód. Co do wybiegania - są rasy, które szybko się męczą i wolą krótsze spacery, co nie zmienia faktu, że wychodzić muszą.

W mieszkaniu sprawdzają się przede wszystkim małe pieski, które nie potrzebują aż tyle przestrzeni

Może bez przesady z tą demolką w domu,ale faktycznie jeżeli pies nie bezie odbywa regularnych spacerów ( długość to już osobna sprawa), to w przypływie energii faktycznie może przynieść nam materiale szkody,obgryzać krzesła,stół itd.

No, trzeba trochę takiego psa przegonić na jakimś spacerze, żeby nie miał nadmiaru energii

Myślisz,że od jednego dłuższego spaceru pies się uspokoi i wszystko będzie okej? Pamiętaj,że to obowiązek i odpowiedzialność i trzeba się z tym liczyć. Pies musi odbywać regularne dłuższe spacery i dostać dużo uwagi,zainteresowania ze strony właściciela. Wtedy będzie szczęśliwy.

Oczywiście, że York będzie super pieskiem do mieszkania.

To są cudowne psiaczki, takie odrobinki miłe. Na prawdę zajmowanie się Yorkiem jest czymś wspaniałym.

Popłakałam się ze wzruszenia..... ;p

A ja myślę, że większość psów można ułożyć w domu. Oczywiście są rasy trudniejsze i łatwiejsze w ułożeniu, lecz to już zależy od naszych upodobań i od czasu który możemy włożyć w nasze zwierze :)

Oczywiście,że każdego psa można nie tyle ułożyć ile wychować i do tego zacznijmy,wiadomo że wszystko w rękach właściciela i im więcej posiada on doświadczenia tym oczywiście lepiej,np rasy typu Doberman nie są łatwe jeżeli chodzi o szkolenie więc odradzam początkującym osobom.

Chciałbym kupić psa dla mnie, niestety z racji, że mieszkam w bloku i nie ma mnie w ciągu tygodnia między godziną 8-16, jest piesek, któremu by to bardzo nie przeszkadzało?? Może jakiś mały typu shitzu? Mam nadzieję, że pomożecie.

Oczywiście że małe psy są rewelacyjne - to bardziej  jak pieszczoch domowy ;-) Polecam jeśli chcesz rasowego - york biewer (http://sprzedajemy.pl/temat/york+biewer) jest rewelacyjny albo maltańczyk miniaturka (http://sprzedajemy.pl/temat/malta%C5%84czyk+miniaturka) - rewelacyjne w utrzymaniu ;-) do blokowych warunków jak znalazł.A i swoim wyglądem na pewno polepszą stosunki międzysąsiedzkie.

Pieszczuch domowy to całkiem trafne określenie na Yorka czy jamnika,ale jak pisałem powyżej- takim psom również należy zapewnić doskonalą opiekę oraz wymagają szczególnej pielęgnacji sierści i regularnego strzyżenia czy szczotkowania,nie wspominając o dobrej karmie.

Do mieszkania to przede wszystkim małe. Kundelek najlepszy:)

Znowu kolejny stereotyp z którym nie do końca się zgadzam,przeczytaj cały wątek w tym również moje wypowiedzi,z zobaczysz że nie jest tak do końca bo każdy pies potrzebuje ruchu,opieki,nawet te najmniejsze rasy.

Przeczytales caly wątek ? A wiesz kiedy zadane bylo pytanie ?

Polecam do mieszkanka psa rasy west highland white terrier

Ja mam buldoga francuskiego, typowo kanapowy pies. Nie potrzebuje długich spacerów, potrzebuje za to dużo miłości i uwagi :) Możecie też zapytać sie na (spam) jest tam wielu miłośników zwierzaków którzy na pewno coś doradzą :) 

kolejny spam

Spacerów też potrzebuje,nie powiesz mi że w ogóle nie wychodzisz na dwór ze swoim buldogiem francuskim? Zresztą jeżeli w ogóle posiadasz psa to warto napisać coś więcej odnośnie samego żywienia czy pielęgnacji.

Ja rozważyłabym na pewno shi tzu miniaturkę (http://sprzedajemy.pl/temat/shih+tzu+miniaturka), ewentualnie yorka, westa albo innego niedużego terriera.

mysle ze beagle to najlepszy pies do mieszkania :)

ja mam mopsa:) psiak niewielki, do mieszkania się nadaje chociaż też potrzebuje ruchu - oczywiście :)

A znasz psa który nie potrzebuje ruchu? To bezsensowne myślenie, które chyba długo się nie zmieni. Każdy pies wymaga ruchu, uwagi oraz zainteresowania. Jeżeli nie możemy mu tego zapewnić to bez względu na rasę, nie powinniśmy w ogóle decydować się na posiadanie psa.

Piesek do samotnego bytowania w bloku... To nie jest najlepszy pomysł, ponieważ każdy czworonóg potrzebuje ruchu i obecności właściciela. Obecnie posiadam cocker spaniela, a wcześniej miałem w domu jamnika... Powiem, że nie było z nimi problemu i gdy nabrały już pewnej dojrzałości - zostawały (dość rzadko) same w domu bez marudzenia (zazwyczaj wtedy spały). Jednak rozmowy ze znajomymi przekonują, że odzywa się w nich natura łowcy i lepiej samych sobie ich nie zostawiać.

Lepiej już pomyśleć nad kotkiem.

Nie zgadzam się, że każdy pies potrzebuje dużo ruchu :/. Duże psy owszem, ale mopsom czy bul[....] francuskim wystarczy krótki spacer, ponieważ szybko same się męczą i aż ciągną z powrotem do domu. Dlatego taki mały piesek będzie OK do mieszkania, duży - stanowczo nie

W takim razie informacje są sprzeczne bo jednak moim zdaniem każdy pies wymaga oraz potrzebuje spacerów, ruchu, Nikt nie twierdzi aby York czy Jamnik biegały non stop 2 godziny, ale kilka 20 minutowych wyjść w ciągu dnia jest wskazanych i od tego nie da się uciec zamykając psa w mieszkaniu.

Do mieszkania to bym polecała zdecydowanie małe psiaki, bo z takimi wielkimi może być problem.

Polecam owczarka podhalańskiego tylko nie do mieszkania bo byś miał wszystko białe   :) :)

Może mopsik? one są urocze!

Nie ważne jakiej wielkości będzie pies, chodzi o fakt ile możesz poświęcić mu czasu "Po pracy". Mały czy duży, każdy potrzebuje ruchu.

Dostosuj psa pod siebie, a nie pod to gdzie mieszkasz.

powiem Wam, że to kolejny raz kiedy się zaczytałam w tym forum

każdy piesek jest idealny, jak wychowasz tak masz