poniższy link pokazuje największy sadyzm wzgledem ryb jaki widziałam.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=44390599od dzisiaj aukcja bedzie przez 6 dni.
napisałam temu człowiekowi co o tym myslę w sposób grzeczny ale dosadny. efekt taki, że mi podziekował za informacje i przez jakiś czas nie wystawiał tego czegoś. niestety dziś znów sie to pojawiło
mój apel jest taki: wysyłajcie do niego masowo maile z wyrazami oburzenia (byle grzecznego). może kiedy pojawi się wiele głosów sprzeciwu to moze ruszy go sumienie skoro juz na mój pojedyńczy mail zareagował. co prawda krótkotrwale ale jednak.
ja zasugerowałam by w takim czyms trzymać roslinke ale absolutnie żadnej ryby!!!!!! niestety najwyraźniej jako wazoniki to sie nie sprzedaje więc powrócił do starej formy.
maile mogą wysyłać allegrowicze przez opcję "zadaj pytanie sprzedającemu". uświadommy tego człowieka (to mężczyzna) by nie pomnażał cierpienia.
właśnie napisał do mnie i okazuje sie, że ponowił aukcje bo w sklepie zoologicznym powiedzieli mu, że bojownik to niewymagająca ryba i będzie mu tam dobrze
. jeszcze raz wyjaśniłam że tak nie jest i że sprzedawcom nie wolno ufać, bo im zalezy na sprzedaniu a nie na komforcie ryby. mam nadzieję, że się nawróci...