Ciekawe jakim cudem tez autobus sie zapalił, normalne auta maj± tak, ze przy wypadku natychmiast jest automatycznie odcinany dopływ paliwa, a zeby i ono sie zapaliło potrzeby jest tlen i iskra... Cos ten kierowca musiał przekrecic.
a tak w ogóle to niezbyt często, ale jednak, zdarza się, że samochód, czy w tym wypadku autobus płonie. WyobraĽcie sobie siłę z jak± było to zderzenie, musiało zgnie¶ć bak, wiadomo, że benzyna się wylewa wtedy. Dodajcie do tego metal, a raczej jego tarcie z asfaltem, powstaj± wtedy iskry. Do zapłonu wtedy już bardzo blisko... A tutaj to były dwa duże samochody, do tego tir na lawecie wiózł dwa inne samochody, czy co¶ w tym stylu. Także siła zderzenia ogromna
dokładnie. To są ogromne siły...przecież oni jechali napewno ok 100, tam się wolniej nie jeździ...to przecież siła kilkuset tysięcy ton...a wystarczy malutka iskierka...
A wypadek zdarzył się koło Jeżewa
Wypadek zdarzył się dokładnie przy wsi Sikory Wojciechowięta...dziś tamtędy przejeżdżałam...ciarki przechodza po plecach...
na poczatku pierwsze co przeszło mi przez mysl czy ty agnes jestes cała bo z tego co pamietam jestes z bialego
strasznie przeżyłam ten wypadek, jak się dowiedziałam, pierwsza my¶l to też było czy nie było tak kogo¶ Tobie bliskiego, Agnes.
dziękuje za troskę :* teraz wiem że na FZ znajdują się prawdziwi przyjaciele :*
Dziś tamtędy jechałam...i pomimo ogromnej tragedii która wydarzyła się tam wczoraj to o mały włos ja i tata nie uczestniczylibyśmy w czołówce z tirem
Kurcze o co chodzi?? Duży może więcej ?? Chore... przecież to powinno dać komuś do myślenia...przecież giną niewinni ludzie...dlaczego w pewnych krajach tiry nie mogą nawet WJECHAĆ na drogę ?? Od razu są przepakowywane na pociągi ?? DLACZEGO u nas tak być nie może
Z tego co wiem młodzież z całego białegostoku zbirała się i pod pierwszym LO. A o 18 był msza w Rocha... Prawdopodobnie było bardzo wielu młodych ludzi...
Ja właśnie dostałam wiadomość, że w niedziele o 20 spotykamy się na Krywlanach ażeby oddać hołd zmarłym kolegom...dla ludzi nie orientujących się. Krywlany to lotnisko, gdzie kiedyś był papież, gdy on umarł tłumy ludzi z Białegostoku zebrało się tam żeby czuwać...tak będzie i teraz...myśle że będą tłumy...przynajmniej młodzieży...
Otylia...o matko...to jakieś fatum...