Forum Zwierzaki

Jak już pisałam na forum jestem opiekunką 4 tygodniowego kociaczka. Tak się zastanawiam co należałoby podać takiemu malcowi w razie ataku biegunki? Czy węgiel można dawać? A może coś jeszcze? W jakich dawkach? W razie problemów chciałabym wiedzieć co robić:)

ja z moim malenstwem mialam bardzo duze problemy biegunkowe ale o ile pamietam byl troche mlodszy. Tak czy siak w tym wieku biegunki sa bardzo niebezpieczne, ja bym sie udala do weterynarza,on poda odpowiednie leki.

no można dawać węgiel ale wtedy kiedy nie możesz szybko skontaktować się z wetem. Najważniejsze jest to żeby kocik miał bardzo dużo wody do picia bo umrze z odwodnienia inaczej. Zależy jaki masz węgiel ale ja bym dała 1/4 dawki ludzkiej na początek. W ostateczności możesz też dać trochę węgla rysuknowego ale podkreślkam w ostateczności

Napewno kotkowi mozna podawać Smectę - to bardziej skuteczne niż węgiel i duzo duzo picia!
A jak w ciągu doby nie przechodzi to biegiem do weta.
(nie jestem pewna czy doba to nie za długo, poprawcie mnie jak sie mylę)

Moj wet kazal  mi przyjechac do niego pozno w nocy gdy zadzwonilam z biegunka kotka. U maluchow tego nie mozna lekcewazyc. I tez radzil węgiel jak pisze Thirlly 1/4 tego co dla dzieci, ewentualnie smecte rozpuszczoną w wodzie i ze strzykawki ale malutko- proszku tak na czubek lyżeczki do herbaty, za to sporo wody.

Smecta jest efektywniejsza niż węgiel. Może być też lek taki jak Nifuroksazyd, z tym, że to na receptę od weta. No i pamiętaj, że biegunka - nie rozwolnienie, czyli luźna kupka, ale rozwolnienie trwające ponad dobę - to u tak małego kotka bezwzględne wskazanie do wizyty u weta.

czym go karmisz?