|
Tytuł: Pies nagle oślepł...pomocy Wiadomość wysłana przez: 14kulka88 w 2012-10-06, 23:06 Witam, piesek około 2 lat,kundelek - przybłęda, od jakiegoś czasu zachowywał się dziwnie, był przestraszony,aż tydzień temu nagle stracił całkowicie wzrok. Zrenice ma powiększone.Je normalnie natomiast nie pije nic. Temperatura prawidłowa. Pierwszy lekarz u którego byliśmy podał jedynie jakieś środki przeciwzapalne i przeciw obrzękowe. Drugi podawał antybiotyk przez 4 dni i kazał obserwować psa, jednak nie ma żadnej poprawy, sugerowano nam że może to być jakiś guz w mózgu,który uciska nerwy wzrokowe, lub jakaś wada genetyczna, mogło dojść też do jakiegoś urazu kiedy był mały (nie wiemy co sie z nim działo ale został zabrany z bardzo nieciekawej okolicy więc mógł być bity itp.)i żebyśmy jechali z nim do Wrocławia na tomografię bo tam wykonują podobno, natomiast trzeci pan podejrzewa wściekliznę i absolutnie odradza jakiekolwiek wyjazdy z psem i badania....nie wiem już co robić jestem skołowana, każdy mówi co innego a my nadal nie wiemy co jest psiakowi.
Tytuł: Odp: Pies nagle oślepł...pomocy Wiadomość wysłana przez: marwet w 2012-10-07, 00:46 wścieklizna jest mało prawdopodobna więc raczej tym nie należy się szczególnie przejmować. Jeśli macie blisko do Wrocławia to gorąco polecam, jeśli chodzi o neurologie to jest najlepsze na dzień dzisiejszy miejsce w Polsce Katedra Chorób Wewnętrznych na UP we Wrocławiu. Jeśli będzie taka potrzeb maja możliwość tomografii
Tytuł: Odp: Pies nagle oślepł...pomocy Wiadomość wysłana przez: mysa w 2012-10-07, 03:32 Tylko jeźdzcie na UP, a nie do kliniki dr. Niedzielskiego... fachowcem jest, ale co do pilnowania zwierząt już kiepsko :roll: (zgubili mi psa na 2,5 miesiąca ze stanem krytycznym)
Tytuł: Odp: Pies nagle oślepł...pomocy Wiadomość wysłana przez: 14kulka88 w 2012-10-08, 01:37 Dziękuje serdecznie za odpowiedzi... właśnie mamy spory kawałek do Wrocka, ale jak będzie trzeba pojedziemy, tylko koszta mnie przerażają - podobno takie badania kosztują kilkaset złotych...może ktoś jeszcze coś doradzi?
Tytuł: Odp: Pies nagle oślepł...pomocy Wiadomość wysłana przez: mysa w 2012-10-08, 02:39 tomografia kosztuje około 800zł (tak samo jak rezonans), niestety na takie nagłe i tak poważne schorzenie widzę tylko badania tomografii, lekarze mogą gdybać, a gdybaniem nic sie nie zrobi. jedynie badania.
Tytuł: Odp: Pies nagle oślepł...pomocy Wiadomość wysłana przez: diuna w 2012-10-08, 16:45 Na pewno nie jest to banalne schorzenie. Moze do Warszawy na SGGW masz blizej ? Tego weta od wscieklizny bym omijala z daleka. Natomiast na UP polecam dr. Atamaniuka bo jest podejrzenie guza jednak.U mojej pomeranianki przewidzial nowotwor , ktorego nie bylo widac ani na zdjęcach, ani w badaniach. Ale wtedy nie bylo rezonansu.
Tytuł: Odp: Pies nagle oślepł...pomocy Wiadomość wysłana przez: 14kulka88 w 2012-10-08, 19:47 Do Warszawy jeszcze dalej...ja jestem z Sosnowca i nie posiadam własnego samochodu co jeszcze utrudnia sprawę, nie ukrywam też że nie bardzo nas stać na takie badania a pewnie na jednym by się nie skończyło...
Mamy się pokazać z pieskiem za 2 tygodnie zobaczymy co powiedzą ale raczej bez tomografii się nie obejdzie... Tytuł: Odp: Pies nagle oślepł...pomocy Wiadomość wysłana przez: diuna w 2012-10-08, 20:57 Ja bym pojechala na RTG na UP i na konsultacje do dr. Atamaniuka , moze to wystarczy do diagnozy...
Tytuł: Odp: Pies nagle oślepł...pomocy Wiadomość wysłana przez: 14kulka88 w 2012-10-09, 00:36 Dziękuje bardzo za radę, :tuli: będziemy się na pewno kontaktować tam, także będę wiedziała do jakiego lekarza najlepiej a to juz dużo :o
Tytuł: Odp: Pies nagle oślepł...pomocy Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2012-10-09, 08:40 I pisz nam, co się dzieje... Zdrówka dla psiaka :tuli:
Tytuł: Odp: Pies nagle oślepł...pomocy Wiadomość wysłana przez: mysa w 2012-10-09, 22:04 Trzymamy kciuki za psiaka :)
|