Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: sucha karma a witaminki  (Przeczytany 1786 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Tafta

  • Gość
sucha karma a witaminki
« : 2004-06-08, 17:05 »
Mój pies od pewnego czasu dostaje tylko suchą karmę Royal Canin,
do tej pory było to Obesity teraz Mobility Support.
I w związku z tym mam pytanko - czy muszę podawać mu dodatkowo jakieś witaminy, czy w ogóle jakieś preparaty?
Pytam, bo do tej pory piesek dostawał jedzenie przyrządzone przeze mnie + witaminy i inne bajery,
a teraz tylko sucha a ja nie mam doświadczenia ;)
W składzie karmy są takie rzeczy jak m.in. pulpa buraczana, tran rybi, olej roślinny, proszek jajeczny,
sole mineralne, pierwiastki śladowe, ekstrakt z omułków nowozelandzkich (co to w ogóle jest?), tauryna,
wyciągi z zielonej herbaty i winogron, wyciąg z aksamitki wzniesionej.
Może to już starczy :?:
Zapisane

Asia83

  • Gość
sucha karma a witaminki
« Odpowiedź #1 : 2004-06-08, 17:50 »
Najlepiej będzie jak skonsultujesz to z weterynarzem. On oceni Twojego psa i powie czy są one mu dodatkowo potzrebne, ponieważ nikt tu na forum nie da Ci tak fachowej rady jak lekarz. Są specjalne witaminy dla piesków, ale nie sądzę aby przy tej karmie były one konieczne. Ma ona raczej wszystko co potrzeba. A jeśli chcesz to zawsze możesz dać jakieś dropsy z witaminami które są w sklepach zoologicznych tak nawet raz dziennie jako nagroda. Pamiętaj też o właściwym dawkowaniu karmy do wieku.
Zapisane

Kat&Seja

  • Gość
sucha karma a witaminki
« Odpowiedź #2 : 2004-06-08, 18:22 »
jak moja seja byla na Caninie to wet powiedzial,żeby jej dawac tylko tableteczki z wapniem...Osteovit ( tam jest wapn , wit c, fosfor, wit D3 itd)...ale chodzilo o szczeniaka..o rozwoj kości. Ale nie wiem czy to samo by zalecili odnośnie psa doroslego.  Dobra sucha karma dostarcza w zasadzie wszystkich cennych składniczkow odzywczych..
 A może jakies algi? Podobno sa dobre...
Zapisane

Forum Zwierzaki

sucha karma a witaminki
« Odpowiedz #2 : 2004-06-08, 18:22 »

Nicka

  • Gość
sucha karma a witaminki
« Odpowiedź #3 : 2004-06-08, 19:00 »
Na pewno sucha karma nie zastąpi prawdziwych, potrzebnych pieskowui witamin bialek i węglowodanow, wiec postaraj sie jak najczesciej wzbogacac pokarmy pieska o warzywa czy owoce. :wink:
Zapisane

Tafta

  • Gość
sucha karma a witaminki
« Odpowiedź #4 : 2004-06-09, 01:33 »
Mobility to karma weterynaryjna, zalecona przez lekarza,
wet mówi żeby już nic nie kombinować dodatkowo, bo karma jest tak zbilansowana, że nie potrzeba
ale ja już wetom nie ufam tak do końca,
żeby nie oni to mój pies nie musiałby jeść jakichś suchych kulek;
Gordon dostaje dodatkowo Arthroflex, to jest zdaje się na bazie chrząstki rekina i alg morskich
i tak już będzie do końca jego dni...
Zapisane

Asia83

  • Gość
sucha karma a witaminki
« Odpowiedź #5 : 2004-06-09, 09:21 »
Dobra sucha karma jest jakby nie było najlepszym jedzonkiem dla psów. Oczywiście najlepiej jest gotować samemu bo prawie zawsze wtedy wiesz co siedzi w takim daniu, ale nie wszystkie psy tolerują robione przez właściciela potrawki. To nie jest jakas specjalna kara dla pieska jedzenie suchych kulek. One dostarczają mu nezbędnych substancji odżywczych i pies to czuje.
Zapisane

Meggy

  • Gość
sucha karma a witaminki
« Odpowiedź #6 : 2004-06-09, 13:22 »
Cytat: Asia83
Dobra sucha karma jest jakby nie było najlepszym jedzonkiem dla psów. Oczywiście najlepiej jest gotować samemu bo prawie zawsze wtedy wiesz co siedzi w takim daniu, ale nie wszystkie psy tolerują robione przez właściciela potrawki. To nie jest jakas specjalna kara dla pieska jedzenie suchych kulek. One dostarczają mu nezbędnych substancji odżywczych i pies to czuje.


Asiu!Dokładnie to samo miałam napisać.Dobra karma zawiera wszystko to co psu jest potrzebne!
Jak mojej suni kiedyś gotowałam,to potem miała straszne gazy i problemy żołądkowe.Od tamtej pory skrzydełka są rarytasem i to raz na czas...
Zapisane

Tafta

  • Gość
sucha karma a witaminki
« Odpowiedź #7 : 2004-06-11, 03:44 »
niby to wszystko prawda, ale zwierzęta w naturze przecież posiłków sobie nie bilansują,
nie jedzą marchewek czy wyciągu z płetwy rekina.
Istnieje wiele teorii na temat żywienia psów. Jedni uważają, że najlepszym sposobem żywienia jest jedzenie "domowe",
inni że specjalną, gotową karmą dla psów. Ale nie o tym ten topic ;)
Ja chyba zrezygnuję z tych dodatkowych witamin, bo żywię psa wyłącznie suchą karmą, która posiada, jak mi tłumaczą,
wszystkie niezbędne składniki odżywcze, których przedawkowanie jest równie groźne jak ich niedobór, a nawet bardziej
i może np. negatywnie wpłynąć na rozwój kości i stawów, na co nie mogę sobie pozwolić.
Zapisane

Czanga

  • Gość
sucha karma a witaminki
« Odpowiedź #8 : 2004-06-11, 21:43 »
a ja mysle ze nie ma reguly...pies mojej tesciowej jadl tylko to co zostalo z obiadu...wcinal az mu sie uszy trzesly.wszystko wbrew zaleceniom i wiedzy naszej dzisiejszej.dozyla wieku sedziwego.jezeli mnie pamiec nie myli to 13-14lat...i nigdy zadnych klopotow..ja swojego pierwszego psa tez karmilam czym popadnie ( byl to jamnik szorstkowlosy ) w zasadzie wybieral z miski tylko to co mialo cos wspolnego z miesem nawet wieprzowine wcinal  bylo to czasy glebokiej komuny.o karmach nawet nic nie wiedziano.....dozyl 14 lat.. a teraz mam goldenke i drze,co moge czego nie,czytam wasze rady staram sie stosowac.ale mysle sobie  czy my aby nie daje,my sie zwariowac???
Zapisane

Forum Zwierzaki

sucha karma a witaminki
« Odpowiedz #8 : 2004-06-11, 21:43 »

Meggy

  • Gość
sucha karma a witaminki
« Odpowiedź #9 : 2004-06-11, 22:39 »
Zgadzam się Czanga,że nie ma reguły.Pies moich teściów je cały czas gotowane,a oprócz tego UWAGA!!Chappi i o dziwo jeszcze żyje(przecież to sama chemia!! :grr: ) :lol: i oby jak najdłużej. :D
Zapisane

Tafta

  • Gość
sucha karma a witaminki
« Odpowiedź #10 : 2004-06-12, 01:14 »
no właśnie, nie ma reguły
ja do tej pory dawałam psu gotowane jedzenie - chude mięso, ryż albo kasza, gotowane warzywa,
czasami jogurt, ser biały, owoce, czasami jego ulubiony przysmak żółty serek,
teraz gdy ma kłopoty ze stawem łokciowym weterynarz zalecił przejście na suchą karmę Royal Canin,
najpierw odchudzającą Obesity, chociaż mój pies nie był za gruby (mieścił się w wagowej normie),
teraz wzmacniającą stawy Mobility
i właściwie wszystko dobrze, ale zastanawiam się czy to aby na pewno słuszna decyzja,
czy nie jest to jedynie 'wymysł' weta, który jest tej karmy dystrybutorem?
nie wiem już sama,
na razie cięszę się, że piesek ma się coraz lepiej i mam nadzieję, że wreszcie trafił w dobre ręce :)
Zapisane

Czanga

  • Gość
sucha karma a witaminki
« Odpowiedź #11 : 2004-06-12, 09:08 »
skoro nie ma nadwagi to po co karma odchudzajaca...a diagnoza to niby jaka???" klopoty ze stawem byly spowodowane dieta???.bo nie bardzo rozumiem dlaczego zmiana zywienia.tak drastyczna ( zal mi psa :(((() skoro tak ksiazkowo i milo ( co tez ma znaczenie ) jadal......ale moze rzeczywiscie to dobre rece skoro piesek ma sie lepiej...tylko nie bardzo chce mi sie wierzyc ze sucha karma wyleczyla staw kolanowy????/ jak ???
Zapisane

Tafta

  • Gość
sucha karma a witaminki
« Odpowiedź #12 : 2004-06-13, 08:31 »
sprawa jest bardziej skomplikowana -
pies ma kłopoty ze stawem łokciowym, często kulał,
to się zaczęło jak miał jakieś pół roku -
jeden wet, u którego wtedy się leczyliśmy, powiedział, że to normalne u dużych ras, że do dwóch lat to się może zdarzać
i żeby broń Boże nie dawać wapnia, bo szkodzi na serce;
leczone były skutki a nie przyczyny,
psu się nie poprawiało i zmieniliśmy weta,
ten natomiast twierdził, że to zbrodnia nie podawać młodemu psu wapnia i zaczął go nawapniać dożylnie,
pies kulał żadziej, zdarzało się to raz na dwa, trzy miesiące,
wtedy jechaliśmy do weta, psiak dostawał zastrzyk i na pewien czas był spokój;
ale też mnie to 'leczenie' nie satysfakcjonowało więc po raz kolejny zmieniliśmy lekarza -
tu się dowiedziałam, że nikt nie podaje już wapnia dożylnie, że to jakaś stara, przedpotopowa i w dodatku nieskuteczna metoda'
no i nastąpiła całkowita zmiana leczenia - pies dostaje leki przeciwzapalne i przeciwbólowe, Arthroflex i suchą karmę,
- w tej odchudzającej to chodziło o to, że musieliśmy odciążyć stawy ile się dało, mój pies musi być po prostu szczupły,
a nie tylko 'normalny', zrzuciliśmy ponad 4 kg
wet twierdzi, że sama nigdy nie zbilansuje diety psa tak jak to jest zrobione w suchych karmach
i tak ma się pokrótce historia naszej choroby, która wcześnie wykryta mogłaby zostać 'zduszona w zarodku'
każdemu z tych weterynarzy ufałam i skrupulatnie wypełniałam ich zalecenia, teraz już nie wierzę,
przez ich niedopatrzenia mój pies cierpiał,
cieszę się tylko, że teraz jest ok., piesek w ogóle nie kuleje, ma sie dobrze, jest pełen energii,
jest chętny do zabawy i długich spacerów,
ale już do końca życia będzie przyjmował leki i będę musiała na niego uważać, by go nie przeciążać,
a miał to być pies m.in. do leśnych eskapad z koniem...
Zapisane

kustosz82

  • Gość
sucha karma a witaminki
« Odpowiedź #13 : 2004-07-02, 00:38 »
Według mnie nie ma potrzeby podawania dodatkowo wit ponieważ karma Royal zawiera już w sobie cały niezbdny zetsaw. ale jeśli chcesz to skonsultuj to z lekarzem.

Wit w karmie royal:
A, D3, E, C, B1, B2, kwas pantotenowy (ciągłość tkanek), B6, B12, Niacyna, Biotyna, kwas foliowy, Cholina  (prawidłowe funkcjonowanie wątroby), Glukozamina, tauryna, L- karnityna
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.079 sekund z 23 zapytaniami.