nagle chudniecie to nie jest "zwykly objaw starosci" pies moze miec robaki, chora watrobe ... jezeli mozesz udaj sie z nim jak najszybciej do weta. i zycze powodzenia
do Olc!a:
czemu tak strasznie najezdzasz na ludzi którzy nie wychodza na spacer z psami??? dziewczyna ma problem, martwi sie o psa, ze chudnie, a ty zaraz na nia bo z psem nie wychodzi. pies jest na podwórku, pewnie w kojcu, ale prawdopodobnie wypuszczany zeby sie pobawil z jej drugim psem... jest niebezpieczny, niebezpieczny nawet dla niej.. Wyobrazasz sobie miec na podworku psa który chetnie by cie zaatakowal??? Bardzo dobrze, ze go pilnuja i jest zabezpieczony. Jezeli chodzi czasami na spacery to w porzadku, czasami sie tez bawi... boshe, i tak ma bardzo dobrze, inne psy siedza na lancuchach!!!!!!!! i to dopiero jest straszne. bylam w tym roku na wsi i widzialam... dwa psy na podwórku, jeden wielkosci bernardyna, na lancuchu ok 2 m i do tego jeszcze w klatce (a klatka zrobiona z takich przesel jak sie ogrodzenie robi, takich standardowych. Olcia jakie one maja wymiadry??? chyba z 2,5 metra maksymalnie. klatka 2,5 x 2,5 w tym buda i bernardyn...
a drugi psiak taki sredni... gosc mi chcial dac, "bo ma rok juz i szczeka, ale kur to nie ruszy, pani se go moze wziac, juz teraz, no bier go pani... " byl na lancuchu poskrecanym, dwa razy dluzszym niz sam pies czyli 2 m.
Oczywiscie miski z woda nie widzialam "bo przewrócil, pieron jeden"
i wiecie ja jakos nie moge skrytykowac osoby która nie wyprowadza psa na spacer. Fajnie jak wyprowadza, ale jak nie ma warunków....