A ja mam takie sny, jakie przydarzą się następnego dnia Jestem wróżką
Nie pomyliło ci się z deja vu?
Moje sny.. ogólnie często śniło mi się że ginę, ktoś mnie wykańcza...
Teraz już nie mam takich snów od kiedy w którymś śnie nie dałam się zabić...
miałam kiedyś tak fajnie, że w końcówce snu leciało na mnie ogromne drzewo... 100 razy większe od przeciętnego, mieszkali w nim ludzie... no i ono na mnie spadało, miałam taki fajny luk w górę i stwierdziłam, że to sen i nie muszę dać się zmiażydzyć i zrobiłam krok w bok...
Fajny sen...
Kiedyś śniło mi się że jestem szefem ekskluzywnago domu rozpusty... tak patrząc na całość tego snu, to był chyba mój najgłupszy...
Wogóle często mi się śni, że jestem facetem, w różnym wieku. Najbardziej lubię sen kiedy byłam facetem i miałam goldenka (w znaczeniu psa...
) i dziewczynę... ogólnie były fajne jazdy...
Strasznie mnie ta kobieta stresowała, a na koniec kazałam jej złapać nam stopa na swoje wdzięki...
Fajnie się to śniło...
Co do proroczych snów to oglądałam kiedyś film "Perfekt blue" i nie zdążyłam go zobaczyć do końca, przerwałam i chciała dobończyć na następny dzień... Przyśniły mi się jakieś opcje z magnetowidem w windzie i naj na następny dzień oglądałam dalszy ciąg filmu to od takiej sceny się ta część zaczęła...