Coś chyba z oczkami nie tak
Nefra , co o tym myślisz ?
Kilka dowcipów :
Przychodzi babcia do kiosku.
- Poproszę bilet tramwajowy. Ale koneicznie siedzący !
Do sklepu z konfekcją damską wchodzi klient.
-Proszę suknię.
-Jaki rozmiar pan sobie życzy?
-Obojętnie.
-A jaki fason?
-Coś ładnego!
-Może choć kolor pan określi...
-Wszystko jedno, żona i tak przyjdzie ją wymienić.
-Kiedy płaciłem za nabyte ubranie, pomylił się pan, wydając mi resztę.
-Trzeba było reklamować natychmiast. W takiej chwili jest już za późno.
-Dziękuję, bo chciałem zwrócić panu nadpłaconą kwotę.
-Mam kłopoty z teściową. Ciągle choruje. Cierpi na newralgię, neurastenię, neurozę, lordozę, hipostenię...
-Biedna. Ale skądże ona nabrała tyle chorób ?
-Z encyklopedii medycznej.
-Dlaczego przestałeś grywać z Tadkiem w szachy ?
-A ty chciałbyś grać z partnerem, który mądrzy się, wyśmiewa z twoich posunięć, a jak przegra, to się wścieka?
-Oczywiście, że nie !
-On też nie chciał.