Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Pomóżcie! Mój pies kuleje!  (Przeczytany 3290 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Zorba

  • Gość
Pomóżcie! Mój pies kuleje!
« : 2003-02-09, 11:37 »
Wczoraj na wieczornym spacerze mój psiaczek był z moim tatom.Mój tato podszedł do kolegi który też miał psa .Psy zaczeły się razem bawić lecz w pewnym momencie psiek kolegi(mojego taty)złapał chyba jakąś kość :? więc kolega podleciał i mu tą kość wzioł i podniusł do góry w tym momęcie muj psiak Zorbi skoczył to góry po tą kość i upadł na swoją nóżkę i wtedy coś mu chrząkneło :? .Od tego momentu nie stawał na łapkę podkulał ją i kulał...do dziś kuleje.Ale wczoraj jak wrócił z tego nieszczensnego spacerku to jak Zorbi trochę pochodził to na tą noge trochę ciężar opierał.POkrzywdzona jest tylnia noga na pewno nie jest to złamanie,prawdopodobnie skrencenie miało miejsce w udzie....w górnej części nogi.
Zorbi kładzie się przy ścianach przy balkonie po prostu przy zimnych miejscach.Nic nie je.Boje się

Tem razem nie pozdrowię..... :(
Zapisane

north

  • Gość
Pomużcie! Mój pies kuleje!
« Odpowiedź #1 : 2003-02-09, 11:44 »
Dlaczego siedzisz na forum i nie jestes juzz u weta????  :shock:    My tu nic nie pomozemy  :(
Zapisane

Zorba

  • Gość
Pomużcie! Mój pies kuleje!
« Odpowiedź #2 : 2003-02-09, 12:22 »
Tak się składa że weta w niedziele trudno jest znaleźć trafiłeś na taki moment że mój tato teraz błądzi po całym Wrocławiu raeem z psem i szuka czynnej lecznicy. :P

  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :(  :(  :(  :(
Zapisane

Forum Zwierzaki

Pomużcie! Mój pies kuleje!
« Odpowiedz #2 : 2003-02-09, 12:22 »

Saba

  • Gość
Pomużcie! Mój pies kuleje!
« Odpowiedź #3 : 2003-02-09, 12:25 »
Rzecz w tym, że właściwie jakiej pomocy można było ci udzielić na forum? Weterynarz to było jedyne oczywiste wyjście.
Czynna lecznica zawsze się znajdzie :wink: Powodzenia.
Zapisane

myszka

  • Gość
Pomużcie! Mój pies kuleje!
« Odpowiedź #4 : 2003-02-09, 14:02 »
Zwłaszcza we Wrocławiu, przecież to duże miasto. Na pewno działa u was coś jak pogotowie wet, a i czynnych lecznic z 10 :P
Zapisane

pinczerka_i_Gizmo

  • Gość
Pomużcie! Mój pies kuleje!
« Odpowiedź #5 : 2003-02-09, 14:27 »
ja uważam, że ostatcznym wyjściem może być przeczekanie tego jednego dnia i w poniedziałek(najlepiej już z samego rana) pojechać do weta, bo nawet małe skręcenie może się źle skończyć czekając tak długo...

A zresztą we Wrocławiu musi być lecznica czynnna w niedziele!
Dalmatynko, możesz nas informować na bieżąco, ale powiem Ci jedno, że my nie potrafimy Ci pomóc w tej sytuacji....chyba, że podtrzymać na duchu...

Nie martw się wszystko będzie dobrze!!!
Zapisane

Zorba

  • Gość
Pomużcie! Mój pies kuleje!
« Odpowiedź #6 : 2003-02-09, 15:27 »
Sorki byłam trochę zdenerwowana.Tato znalazł lecznicę - Zorbi miał mieć  RTG ale w niedziele nie robią.Prawdopodobnie to naciągnięcie lub zerwanie ścięgna.To drugie to było by najgorzej no bo by była operacja...Jutro wszystko się wyjaśni.Dzięki za wsparcie duchowe...
Zapisane

Emilka

  • Gość
Pomużcie! Mój pies kuleje!
« Odpowiedź #7 : 2003-02-09, 19:55 »
no to 3 mam kciuki za pieska..napewno szybko wyzdrowieje  :wink:
Zapisane

Zorba

  • Gość
Pomużcie! Mój pies kuleje!
« Odpowiedź #8 : 2003-02-10, 12:35 »
Wczoraj już nie mogłam pisać bo nie miałam siły....ale mam sszczenśliwe wieści.Wczoraj tato znalał lecznice i zrobili mu prześwietlenie kości (nie miał złamania).Jest podejrzenie naciongnięcia lub zerwania ściengien.Zorbi od wczoraj jest na 3 tyg obserwacji.Naszczęście z tego co widzimy to szybka poprawa.Gdy chodzi normalnie nie podwija nogi tylko ją stawia i trochę opiera ciężar.Co z tego wynika?Wynika to że ma tylko naciognięte te ściengna w okolicy kolana(z czego jestem rada! :D ).ZA jakiś tydzień będzie zdrów ,pozostało nam tylko wcieranie maści i danie Zorbiemu odpoczynek.
A pomyśleć że niedawno z rodziną rozzmawiałam co by było gdyby coś się psu stało.....widać zapeszyłam,,,,, :roll:

Teraz wesołe pozdrawionka  :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D
Zapisane

Forum Zwierzaki

Pomużcie! Mój pies kuleje!
« Odpowiedz #8 : 2003-02-10, 12:35 »

pinczerka_i_Gizmo

  • Gość
Pomużcie! Mój pies kuleje!
« Odpowiedź #9 : 2003-02-10, 16:15 »
to już nigdy nie zapeszaj bo widzisz jak to się skończyć może!
Zapisane

Emilka

  • Gość
Pomużcie! Mój pies kuleje!
« Odpowiedź #10 : 2003-02-10, 19:24 »
moj Gucio tez kiedys kulal,...tzn. wlasciwie kuleje, do tej pory nie wiemy co sie stalo...jak byl szczenieciem nie bylo zadnych objawow utykania akiedy podrosl i poslzismy do weta stwierdxil ze pies ma wrodzona wade. i Gucio czasem jak jest zimno albo za duzo biega kuleje...ale jest kochaniutki i tak
Zapisane

TAURUNIA

  • Gość
Pomużcie! Mój pies kuleje!
« Odpowiedź #11 : 2003-02-12, 21:37 »
Na przyszłość to właśnie we Wrocławiu jest jeden z najlepszych w Polsce chirurgów. Nazywa się DR. Siembieda i trzeba go szukać w Akademii Rolniczej IV Klinika Chirurgiczna Plac Grunwakdzki 51
tel 320-54-90, 345-21-02, 345-20-99.
 Radzę nie robić żadnych operacji przed konsultacją z nim.
Na akademii jest teraz jak narazie jedyny w kraju nowoczesny rentgen nie do porównania z innymi.
Zapisane

Moony

  • Gość
Pomużcie! Mój pies kuleje!
« Odpowiedź #12 : 2003-02-12, 21:44 »
Miałam kiedyś kundelka, który kulał, co "śmieszne" podnosił raz jedną przednią a raz druga przednią łapkę. I nie było wtedy wiadomo co mu jest... wszystko wychodziło w porządku (badania itd.) no ale na szczęśćie nie było to złe dla pieska bo nie działo mu się nic opórcz tego
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.073 sekund z 23 zapytaniami.