I jeszcze kilka :
Zajączek kupił sobie moto. Postanowił przewieźć niedźwiedzia. Jadą 150 km/h.
- Robisz już w gacie?- pyta zając.
- Nie- mówi misiek.
Jadą 200.
- Robisz już w gacie?- !
. Nie!
Jadą z maksymalną prędkością- 250 km/h.
- Robisz już w gacie?
- Nie!
- To teraz zrobisz, bo nie sięgam do hamulca!
------------------------------------------------------------------------------------
Jedzie wielka ciężarówka z prędkością 200 km/h. Z naprzeciwka leci wróbelek. Nagle ptaszek uderzył o maskę. Pisk opon, ostre hamowanie, wychodzi zatroskany kierowca. Zabrał rannego ptaszka do domu, kupił mu klatkę, włożył do niej chleb i wodę. Wróbelek budzi się po jakimś czasie, patrzy: kraty, obok niego leży chleb i woda.
- O Boże, zabiłem go!!!
-------------------------------------------------------------------------------------
Misiu z zajączkiem siedzą w jednej celi. Misiu siedzi w kącie, a zajączek cały czas biega.
- Misiu uciekajmy stąd, oni nas zabiją!
- Zajączku usiądź sobie, jesteś ze mną, nic ci nie zrobią.
Zajączek jednak po chwili wstaje i znów chodzi.
- Misiu uciekajmy oni nas zabiją!
- Zajączku uspokój się i siadaj.
Zajączek siada. Otwierają się drzwi do celi i wchodzi wielbłąd. A zajączek:
- Misiu uciekajmy, zobacz co oni zrobili z tym koniem!
----------------------------------------------------------------------------------
Pewne młode małżeństwo kupiło sobie papugę, która miała zapamiętać trzy zdania. Kilka dni po zakupie żona wyprawiała przyjęcie. Zaprosiła na nie przyjaciół. Niestety przyszła tylko jedna osoba. Gospodyni zapytała:
- A gdzie reszta?
Papuga to zapamiętała. Następnej nocy była ulewa. Mąż powiedział do żony:
- Ale leje.- Papuga to zapamiętała. Następnego dnia, w niedzielę, małżeństwo jechało do kościoła. Nie mieli z kim zostawić swojego pupilka, więc zabrało go ze sobą. Podczas szybkiej jazdy do kościoła mąż zagapił się, więc żona krzyknęła do niego:
- Kochanie, uważaj na zakręt!
Papuga również to zapamiętała...
W kościele ksiądz zbierał na ofiarę... Gdy żona dała pieniążek papuga na to:
- A gdzie reszta?
Ksiądz się zdenerwował, ale starał się nie zwracać uwagi. Po jakimś czasie ksiądz zaczął kropić wodą święconą, papuga na to:
- Ale leje!
Ksiądz już był tak wściekły, że zaczął ganiać papugę po całym kościele. Papuga uciekała okrążając ławki, ksiądz za nią, a ona na to:
- Kochanie, uważaj na zakręt!
-----------------------------------------------------------------------