Madim :?
Tarunia ja Cie rozumiem, mam podobna sytuacje... mam przyjaciolke (mialam?) ale jak przyszla do naszej klasy taka nowa dziewczyna to one mnie rowno olewaja ...
Ale ja sie tym nie przejmuje, bo niestety mam chyba wieksze problemy, ale wiem ze to nie mile, zwlaszcza jak sie nie ma innych przyjaciolek, bo Ty masz chyba tylko ta Celine i te dwie prawda? Bo jak sie ma jeszcze inne to łatwiej jest to olac...
Zreszta rok temu mialam taka akcje z "przyjaciolka" ze juz nauczylam sie miec to wszystko w poopie. Bo jak sie tym wszystkim przejmujesz to jest jeszcze gorzej, 3maj się
a jeszcze cos napisze :]
W gimnazjum mialam takie cos ze: Przxyjaznilam sie z Doda ale u nas w klasie byla taka Kaczka i najpierw sklucila mnie z Doda i zaczela sie ze mna przyjaznic (i w tym czasie niezle na Dode najezdzala), potem klucila sie ze mna i szla do Dody i do niej obdadywala mnie (czasem tak glosno zebym to slyszala)... Ile ja sie wtedy naryczalam.. :?
Ale teraz przyjaznie sie z Doda a z Kaczka oby dwie nie mamy kontaktu
3m sie Tarunia