Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Dory]

A zebyś wiedziałą fattersie że przyjadę i nawet mama mnie nie zatrzyma 
a tak swoją droga wystawiasz fatters czasem czarucha ?

[Fatty]

eee... czaruś to piesior nieobyty zgłupiałby pewnie na ringu..
chociaz teraz z perspektywy czasu, chciałabym z nim po wystawach polatać , no ale już za pózno.
Nooo... to ja już zbieram wódę na 18 stkę

[Dory]

fatters ale to ty masz 18 za rok no nie ? czy w tym roku ?
ja nie preweruje wódy ... wole dobre winko

[Fatty]

A w tym... starość,nie radość, tak,tak
no i mam mnóstwo nalewek domowej roboty, i likierów -pyszności

[Blackie]

Uhhaa, Blackers by się wbił z chęcią, ale to za daleko... A zresztą mi drugiej połowy niepotrzeba szukać, bo niby mam go blisko, ale... Mam wrażenie, że zostane dla niego "Młodszą sis Matiego"
W ogóle, takiego dołasa załapałam od niedzieli, żen ie śpię całymi nocami, płaczę 12/24h na dobę i nie mogę jeść... A myśleć o nim to zawsze i wszędzie mogę ^^

[Alyszek]

ja też Dory, ja też ostatnio piłam poziomkowe, mniaaam
dziewczęta, macie jakieś rady dla odludko nieśmiałka ?

[Blackie]

JA nie mam rad, sama na takie czekam... bo sama mam niezbyt łatwą sytuację...
A takze jestem nieśmiałek ^^

[Dory]

Blackie a wiesz ile znajomości skończyło się ślubem po tym jak kolega poznał młodszą siorkę kumpla
Trza pozytywnie myśleć
ummm ... likiery ... mniam

[Blackie]

W sumie... To faktycznie... Dory, dziękiii, Blackers gupi to by sam nie wpadł ^^ :* może tym razem nie będę płakać w podusię

[Alyszek]

winko, winko
heej, ale ja naprawdę nie mam pomysłów.. może tak :
idziemy z tego nieszczęsnego przystanku, nagle ja zagaduję ii.. no właśnie, co mówię ?
myślałam nad tym, żeby się o jakies zadanie spytać, ale on jest taki, że odpowie po prostu [np.] 'szóste ze sto czterdziestej pierwszej' no i end
jak go wciągnąć w konwersację ?

edit : patrzcie, co znalazłam tam gdzieś można ściągnąć 'poradnik podrywacza', co prawda z punktu widzenia faceta, ale przydać się może http://www.forumowisko.pl/index.php?s=6bcf32b415225aadfb6cb3b3b6e4386e&showtopic=7156

[Blackie]

Alyyyś, może po prostu spytaj się O CO chodziło w jakimśtam zadaniu... Albo udaj że zginęło ci zwierzątko. ^^ Albo upuść mu coś pod nogi... Albo, albo nie, ja już nic nie mówię, bo mam same durne pomysły

[Dory]

Blackie ale ja to (ślub z młodszą siorką kumpla) mam na przykładzie mojej dosyć obszernej rodziny  Często się też zdarza że jeśli koleś ma młodszą siorkę a ona ma kumpelę to w końcu coś się tam teguje

Hummm Alya a wy wysiadacie na tym samym przystanku czy wsiadacie na tym samym przystanku ?

[Blackie]

no to chyba to i to mi się wydaje
No to może jednak jako taka nadzieja jest... Dobra, ja ide do łazieneczki się kąpnąć ^^

[Arrow]

Fatty, ja wbiję z chęcią, a jak takimi kuszącymi propozycjami rzucacie...

Nadzieja musi być Blackuś Będzie dobrzee...

[Blackie]

Normalnie wiecie co, moje siostrzyczki kochane, jesteście dla mnie normalnie droższe od niektórcyh moich rzekomych "przyjaciół"... Kocham was za to że mnie zawsze jakoś podniesiecie na duchuuu

[tarunia]

Ja też Was wszystkie kocham Co prawda troszke sie tu nie odzywalam, ale wszystko czytałam

A teraz to jestem troche zdołowana Założyłam sobie epulsa, no i... No właśnie, moja była przyjaciółka, która wciaz traktowałam jak baaaaaaaardzo dobra koleżanke, dodała mnie do kumpli jako znajoma z klasy Niby głupstwo, ale zabolalo mnie jak chole*a Po prostu wszystko co kiedys było przestalo sie dla niej liczyc, wszystkie nasze rozmowy, wspolne wyjazdy na rajdy harcerskie, w ostatnie wakacje oboz, itd.... Wszystko to stało sie dla niej niczym. I jestem już  dla niej tylko osoba z klasy, tak jak 28 innych osob

[Blackie]

Ojej... Taruuuś Kochanaa...
A mi dołek powrócił po części... Więc bądźmy se we dwie...

[Malka]

Tarunia, kochanie, trzymaj się. Też mam taką znajomą. Boli, boli. Mnie np. boli do tej pory..

[Blackie]

Wiecie co, one powinny żałować. Takie lux babki z was... Jakbym was znała to bym chciała, żebyście moimi przyjaciółkami były... Więc się nie przejmujcie, bo to ich strata.

[tarunia]

Słoneczka moje Co ja bym bez Was zrobiła...
Ale niestety nie moge powiedziec ze to jej strata. Ona sobie juz dawno innych przyjaciół znalazła, zawsze sie potrafi wkrecic w jakies towarzystwo (no a jakże, komórka do pochwalenia sie, zawsze markowe ciuchy, ogromny dom do robienia imprez, itd. ). A ja zostałam sama

No ale staram sie o tym nie myśleć, wczoraj byłam na koncercie happysadu i chociaz jestem troche poobijana ( ), to bardzo zadowolona A dzisiaj wieczorem na konixy

[Blackie]

Aa ja wybywam jutro na koncercik bandu mojego braciszkaa...
I ogólnie jutro zapowiada się zajedwabisty dzieeeń...

[tarunia]

Co tu tak cicho?

[shihTzu1]

Czyżby wszyscy się zakochali??  Wszyscy oprócz mnie... ( i może Taruni  ) Nawet mój kolega się zakochał 

[Fiona]

Ja sie nie zakochalam

[Fatty]

Jo tyż nie wszakże mam ważniejsze sprawy na swoim czerepie kudłatym
 typu : co by tu zszamać na obiedzik ..

[tarunia]

A ja mam kogos na oku, ale jestem zupełnie bez szans u niego wiec to tak jakbym nie była zabujana

Teraz długi weekend i nie bede go nawet widziala

BTW: Tutaj sa zdjecia z koncertu Happysadu, gdzies tam nawet mignał kawałek mojego łba

[Nataila]

A ja mam kogos na oku, ale jestem zupełnie bez szans u niego wiec to tak jakbym nie była zabujana
Teraz długi weekend i nie bede go nawet widziala

Wszystko identycznie. Tylko walnąć głową w ścianę...
Też chcę na Happysad!!! Ale chyba mają być na Hunter Feście, hiehiehieee .

[Blackie]

Ja chcę na Hunter Feeest
A ja tyż nie mam szans, ale i tak jestem zabujana

[Malka]

A ja dalej zero porywów serca
Pewnie jak pójde do liceum to bedzie masa CIasteczek

[Qaś]

a ja jestem sama i co? dobrze mi z tym mi nigdzie nie spieszno,zrszta po co mam kogos narażać na moj wredy charakter?